Pracownicy Komisji Nadzoru Finansowego oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów musieli zostać ewakuowani. W piwnicach budynku przy Placu Powstańców Warszawy wybuchł pożar. Nikt nie ucierpiał, ale zamieszanie w pracy obu instytucji było spore.
Ogień pojawił się krótko po godzinie 12 w piwnicach budynku przy Placu Powstańców Warszawy, gdzie swoje siedziby mają oba urzędy. Według wstępnych ustaleń pożar spowodowało zwarcie instalacji elektrycznej. Ewakuowani zostali pracownicy wszystkich instytucji zlokalizowanych w gmachu, m.in. oddziału banku PKO BP. Po godzinie 14 strażakom udało się całkowicie ugasić ogień.
- Sytuacja jest opanowana, ale pracownicy dziś nie wrócą już do swoich obowiązków - mówiła źniej na antenie TVN CNBC Biznes rzecznik UOKiK Małgorzata Cieloch. Jak tłumaczyła, w budynku było dość duże zadymienie.
Jak przyznała rzeczniczka, część archiwów Urzędu znajduje się w piwnicy tego budynku, ale nie ucierpiały one w wyniku pożaru.
Natomiast pracownicy Komisji Nadzoru Finansowego wrócili do pracy. - Urząd Komisji Nadzoru Finansowego przez chwilę w jednej z trzech warszawskich lokalizacji, przy Placu Powstańców, byli ewakuowani, natomiast w tej chwili wracamy już do pracy. Normalnie wypełniamy swoje obowiązki - powiedział TVN CNBC Biznes rzecznik tej instytucji Łukasz Dajnowicz.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN24