Na 5,6 mld zł szacuje się zobowiązania polskich klientów. Są to przede wszystkim niespłacone kredyty, opłaty leasingowe, ale także zaległe opłaty za energię elektryczną, usługi telekomunikacyjne lub czynsz za mieszkanie.
W porównaniu z poprzednią edycją raportu, wydaną w sierpniu, zaległości wzrosły prawie o 700 mln zł.
Jak wynika z badania, statystyczny klient podwyższonego ryzyka to mężczyzna w wieku między 31 a 40 lat, mieszkający w Katowicach lub w Warszawie. Jak wyjaśnił prezes Związku Banków Polskich Krzysztof Pietraszkiewicz, możliwe jest, że w regionach szybciej rozwijających się gospodarczo większa jest też skłonność do ryzyka i zaciągania kredytów. Z kolei mężczyźni to 59 proc. wszystkich osób czasowo nie wywiązujących się ze zobowiązań.
Dane raportu dotyczą ok. dwóch milionów zapisów, co nie oznacza jednak 2 mln klientów.
Lista dłużników Raport opublikował InfoMonitor BIG. To biuro informacji gospodarczej, do którego firmy mogą zgłaszać dane o długach. O zaległościach wobec nich mogą informować firmy pożyczkowe, finansowe, leasingowe, zakłady ubezpieczeń, firmy dostarczające energię cieplną, elektryczną, gaz, wodę, operatorzy telewizji kablowej i satelitarnej, a także wspólnoty i spółdzielnie mieszkaniowe.
Z danych InfoMonitora BIG wynika, że samo powiadomienie dłużnika o możliwości umieszczenia go w bazie danych powoduje spłatę zaległości - dzieje się tak w 40-70 proc. przypadków.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24