Już od jutra sądy cywilne na wniosek zainteresowanego, będą mogły wysyłać pisma procesowe na adres jego skrzynki pocztowej. Przepisy mają być dużym ułatwieniem, ale już wzbudzają kontrowersje.
Nowelizacja kodeksu postępowania cywilnego umożliwi sądom składanie pism w placówkach pocztowych operatora publicznego, składając zawiadomienie o tym w skrytce pocztowej adresata.
- Dzięki zmianie przepisów o doręczeniach zwiększy się nie tyle szybkość postępowania, ile dostęp do sądu - mówi "Gazecie Prawnej" Piotr Terlecki z kancelarii Tomczak i Partnerzy. Zdaniem prawników, przesyłanie pism do skrzynek pocztowych przyda się dynamicznym przedsiębiorcom, firmom, które przyjmują liczne reklamacje, osobom bez stałego adresu oraz bezdomnym.
- Aby nowe przepisy funkcjonowały prawidłowo, niezbędne będzie zmodyfikowanie rozporządzenia ministra sprawiedliwości w sprawie szczegółowego trybu doręczania pism sądowych - dodaje Terlecki. Konieczne jest bowiem sprecyzowanie na jaki okres pismo sądowe będzie składane w skrzynce. Przy obecnych przepisach za datę doręczenia uważa się datę złożenia pisma na poczcie, odbioru przez adresata lub po 14 dniach po podwójnym awizo. A jak zauważa "Gazeta Prawna", prawidłowe doręczenie ma kolosalne znaczenie, bo od tego momentu płyną ważne terminy, np. opłacenia kosztów sądowych.
Nowe przepisy obowiązywać będą jedynie w sprawach cywilnych. Urzędy skarbowe, administracyjne oraz sądy karne nie mogą stosować regulacji. Eksperci postulują ujednolicenie reguł doręczania pism, by zmniejszyć istniejący bałagan prawny.
Źródło: "Gazeta Prawna"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl