Walne zgromadzenie akcjonariuszy Giełdy Papierów Wartościowych ma zdecydować, czy odwołać ze stanowiska prezesa Ludwika Sobolewskiego. Z wnioskiem o zwołanie takiego spotkania wystąpił resort skarbu - dowiedział się "Puls Biznesu".
Jak donosi "Puls Biznesu" Rada Giełdy uznała, że Sobolewski narusza zasady etyki w biznesie. Chodzi o to, że prezes wraz z podwładnym miał szukać pieniędzy na realizację filmu "Klątwa faraona" Patryka Vegi.
Kontrola nie wykazała naruszeń
Sprawa wypłynęła po publikacji tekstu "PB" "Tak się kręci film na giełdzie". Gazeta pisała, że jedną z osób, które zaangażował się we wsparcie zbierania funduszy na film jest Emil Stępień, bliski współpracownik Ludwika Sobolewskiego, prezesa GPW. Stępień informował o projekcie spółki NC za pomocą słuzbowego maila. Sobolewski przyznał, że o tym wiedział. Część uczestników rynku, która nie była zainteresowana pozytywną odpowiedzią na jego maile o projekcie "Klątwa faraona", zaczęła mieć wątpliwości, czy odrzucenie tej propozycji, wysyłanej przecież ze służbowego e-maila, nie spowoduje pogorszenia relacji z nadzorcą i regulatorem rynku - pisał "PB".
Minister skarbu Mikołaj Budzanowski zlecił wtedy przeprowadzenie audytu w GPW. Kontrola nie wykazała jednak, by GPW finansowała produkcję, czy też naciskała na spółki z NewConnect - pisze gazeta. Mimo to minister chce zwołać akcjonariuszy by ci, jeśli Sobolewski sam nie zrezygnuje ze stanowiska, głosowali nad odwołaniem prezesa. W rozmowie z "Pulsem Biznesu" rzeczniczka prasowa resortu skarbu Katarzyna Kozłowska przyznała, że ministerstwo, jako większościowy akcjonariusz GPW, "występuje z wnioskiem o zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy z punktem dotyczącym zmiany składu zarządu".
Autor: ktom//bgr / Źródło: Puls Biznesu