Polska gotowa jest umorzyć dług Gazpromu za tranzyt gazu, jeśli monopolista przyzna jej zniżkę na rosyjski gaz - informuje rosyjska gazeta "RBK-daily".
Rosyjski dziennik, partner niemieckiego "Handelblatt", powołuje się na wtorkowy wywiad wicepremiera Waldemara Pawlaka dla "Rzeczpospolitej". "W obecnej sytuacji warto się zastanowić, czy wraz z dyskusją o zaległych kwotach nie porozmawiać o przyszłych rozliczeniach" - przytacza gazeta słowa Pawlaka i dodaje, że jego zdaniem "zniżka na rosyjski gaz na poziomie 1 proc. przełoży się na miliony dolarów, co pozwoli wyrównać dług Gazpromu za tranzyt".
1 proc. za 15 milionów
Cytowani przez "RBK-daily" eksperci obliczyli, że 1 proc. zniżki dla strony polskiej może kosztować Gazprom około 15 mln dolarów.
Dziennik podaje, że "w Gazpromie odmówiono skomentowania propozycji pana Pawlaka, przekazując jedynie, że negocjacje dotyczące polityki taryfowej EuRoPol Gazu, operatora gazociągu Jamał-Europa, trwają".
Problemy te mają być tematem posiedzenia zbierającej się w środę w Warszawie Rady Nadzorczej spółki EuRoPol Gaz, której głównymi udziałowcami są Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo (PGNiG) oraz rosyjski Gazprom. Przewodniczącym Rady jest wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew, a wiceprzewodniczącym - prezes PGNiG Michał Szubski.
Spór z brodą
PGNiG i Gazprom od kilku lat spierają się o wysokość taryf za tłoczenie surowca przez terytorium Polski. Od zakończenia tego sporu uzależnione jest zwiększenie przez rosyjski koncern dostaw gazu do Polski.
Pod koniec 2005 roku rosyjscy członkowie zarządu EuRoPol Gazu zakwestionowali taryfy za tranzyt gazu na 2006 rok. Rosjanie liczyli stawki tranzytowe według umowy międzyrządowej z 2003 roku, a Polacy - według taryfy określanej przez Urząd Regulacji Energetyki. W 2008 roku Sąd Najwyższy umorzył sprawę oprotestowania opłat przez Rosjan; także sąd w Moskwie oddalił skargę Gazpromu na wyrok nakazujący dopłatę ponad 20 mln dolarów za tranzyt gazu przez Polskę w 2006 roku.
Strony nie porozumiały się w sprawie taryf także w kolejnych latach. Zaległe opłaty za okres 2006-2009 szacowane są na około 350 mln USD.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24