Efektywne wykorzystanie środków unijnych, nadrobienie zaległości w tworzeniu Europejskiej Sieci Obszarów Chronionych Natura 2000 oraz promocja odnawialnych źródeł energii - to sprawy, którymi w pierwszej kolejności zajmie się nowy minister środowiska.
- Pierwszoplanową sprawą z punktu widzenia gospodarczego, społecznego i ochrony środowiska jest efektywna absorpcja środków unijnych. Pieniędzy jest bardzo dużo, ale istotne jest, aby je skutecznie wydać - uważa prof. Maciej Nowicki. Podkreślił, że z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko możliwość dofinansowania będzie miało 397 projektów związanych z ochroną środowiska. Łączna ich wartość to 13,7 mld euro.
Według nowego ministra, równie ważną sprawą jest nadrobienie zaległości w tworzeniu obszarów Natura 2000. - Polska ma wielkie zaległości i trzeba zrobić absolutnie wszystko, aby przyspieszyć tworzenie tych obszarów i żeby jak najszybciej zrobić plany ich ochrony, bo jeśli tego nie zrobimy, blokowane będą przez UE inwestycje infrastrukturalne - wyjaśnił.
Problem odpadów w miejscu startu Kolejną priorytetową sprawą jest problem dotyczący odpadów. Jak stwierdził Nowicki, Polska zrobiła już bardzo dużo w kwestii ochrony środowiska, ale w sprawach odpadów jesteśmy w punkcie startu. - Mamy zobowiązania zapisane w Traktacie Akcesyjnym, mijają okresy przejściowe i będziemy musieli się z tego rozliczyć - przypomniał profesor.
Jego zdaniem, konieczna jest też promocja odnawialnych źródeł energii, a szczególnie biomasy. Według niego, biomasa stanowi największy potencjał energii odnawialnej.
Nowy minister obejmie resort środowiska z dwiema budzącymi kontrowersje sprawami. Pierwsza z nich to budowa obwodnicy Augustowa przez Dolinę Rospudy. Druga - wniosek w Europejskim Trybunale Sprawiedliwości w związku ze zmniejszeniem przez Komisję Europejską limitów emisji dwutlenku węgla na lata 2008-2012.
Komentując kwestię limitów emisji CO2, Nowicki podkreślił, że gdy tylko obejmie resort będzie chciał zapoznać się z tą sprawą. Zapowiedział, że będzie się starał negocjować jeszcze wysokość tych limitów z Brukselą.
Cement zza granicy? Jako skandal określił obcięcie limitów emisji CO2 dla cementowni. - Nawet najbardziej nowoczesne cementownie nie mogą inaczej ograniczyć emisji, niż ograniczając produkcję. Będziemy zatem musieli importować cement z krajów, które nie mają żadnych ograniczeń. Mam nadzieję, że tego rodzaju sprawy będzie można wytłumaczyć, chociaż nigdy nie negocjowałem z unijnymi urzędnikami - zaznaczył Nowicki.
Przyszły minister środowiska nie wie jeszcze, jak podejdzie do kwestii budowy obwodnicy Augustowa. - Chciałbym zapoznać się z całą argumentacją i wyrobić własne zdanie - podkreślił.
Kto poleci na Bali? Pytany o liczebność polskiej delegacji na XIII konferencję dotyczącą zmian klimatu organizowanej przez ONZ na indonezyjskiej wyspie Bali, Nowicki powiedział, że wystarczy 10-12 osób. Wtorkowy dziennik "Polska" dotarł do listy Ministerstwa Środowiska ze składem polskiej delegacji na tę konferencję. Lista liczy 51 nazwisk.
- Chciałbym dowiedzieć się, jaka jest instrukcja wyjazdowa dla każdej osoby. Nie wierzę, żeby każda osoba, która została wpisana na listę, miała określone zadanie - powiedział przyszły minister, komentując doniesienia. - Jestem ciekawy co, jako Polska, chcemy uzyskać na Bali. Uważam, że kilku najlepszych specjalistów - 5-6 - wystarczyłoby w pierwszej części konferencji. Natomiast w drugiej części, tzw. ministerialnej, 3-4 osoby, czyli minister, podsekretarz stanu, szef gabinetu politycznego - dodał.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24