Podwyższenie statusu materialnego przy jednoczesnej degradacji zawodowej - to najczęstsza sytuacja "młodej emigracji". Tak wynika z badania przeprowadzonego wśród emigrantów przez ARC Rynek i Opinia, Polskie Badania Internetu oraz dom mediowy Starcom.
Z badania wynika, że większość osób, które wyemigrowały w ciągu ostatnich 5 lat, ma nie więcej niż 34 lata. Takie osoby stanowią ponad 80 proc. wszystkich, którzy opuścili Polskę po 2002 roku. 93 proc. badanych ma co najmniej wykształcenie średnie - prawie połowa z nich może pochwalić się wykształceniem wyższym lub podyplomowym.
Dane mówią ponadto, że choć 1/4 emigrantów uczyła się przed wyjazdem, za granicą kontynuuje naukę jedynie 8 proc. Wzrósł jednak odsetek tych, którzy znaleźli stałą pracę - z 44 do 68 proc. Liczba pozostających bez zatrudnienia spadła o połowę. W Polsce pracy nie miało 14 proc. osób, które wyjechały. Po wyjeździe nie ma jej 7 proc.
Wzrost zamożności Najbardziej zwraca uwagę fakt, że aż 71 proc. respondentów twierdzi, że "stać ich na wszystko". 6 proc. osób przebywających za granicą uważa się za zamożne. Przed wyjazdem za zamożne uważało się o połowę mniej osób, a tych, których "stać na wszystko" było 21 proc. Przy tym tylko 1 proc. ankietowanych przyznaje się do zupełnego braku pieniędzy po wyjeździe - przed wyjazdem 12 proc.
Zawodowa degradacja Jednocześnie wzrosła - ponad dwukrotnie - liczba osób wykonujących pracę fizyczną niewymagającą kwalifikacji. O 10 pkt. proc. - z 24 do 14 - spadła ilość osób, które wykonują pracę biurową wymagającą kwalifikacji. W porównaniu z sytuacją przed wyjazdem, po wyjeździe spadła również liczba osób, które zajmują stanowiska kierownicze lub pracują jako wykwalifikowani specjaliści.
Pytani, czego im najbardziej brakuje na emigracji, badani zwracają szczególną uwagę na typowo polskie produkty. Ponad połowa tęskni za mięsem i wędlinami, 44 proc. za polskim pieczywem. Również wielu brakuje ogórków kiszonych i kapusty, a także nabiału. Jeśli chodzi o konkretne marki, to wymieniane są te najpopularniejsze w Polsce.
Oszczędni emigranci Warto zwrócić uwagę, że aż 71 proc. emigrantów posiada oszczędności. Spośród tych, którzy wyjechali na Wyspy czy do Norwegii, ok. 1/3 odkłada więcej niż połowę zarobków. Z tych właśnie krajów emigranci chcą wrócić jak najszybciej. Z Irlandii w ciągu najbliższych 4 lat chce wrócić 36 proc. przebywających tam Polaków i 27 proc. tych, którzy mieszkają obecnie w Wielkiej Brytanii.
Najwięcej przesyłających pieniądze do Polski emigrantów przebywa w Norwegii. Pomoc mieszkającej w Polsce rodzinie deklaruje 77 proc. ankietowanych w tym kraju Polaków. Niewielu mniej, bo 76 proc. przysyła pieniądze z Irlandii. Stosunkowo najmniej Polaków - ok. 50 proc. - przesyła pieniądze z Niemiec i Holandii.
Polonia a media Wśród mediów, z których korzystają przebywający na emigracji Polacy, najpopularniejszy jest internet i polska telewizja. Ta ostatnia do Polonii dociera najczęściej za pośrednictwem polskich platform cyfrowych, których odbiorniki Polacy biorą za granicę ze sobą. Najpopularniejszą stacją wśród Polaków mieszkających aktualnie poza granicami kraju jest TVN. Ten kanał ogląda 62 proc. widzów. Kolejny w rankingu jest TVP 1 z 48 proc. oglądalności, a dalej TVN24 z 42 proc. Jeśli chodzi o prasę, to najpopularniejsza jest ta drukowana za granicą, dużą popularnością cieszy się jednak również prasa, która wychodzi w kraju.
Badanie ARC Rynek i Opinia, Polskiego Badania Internetu oraz Starcomu było największym badaniem polskiej emigracji w Europie. Przeprowadzono je w formie ankiet internetowych na grupie 15 540 osób, które zadeklarowały, że mieszkają za granicą dłużej niż dwa miesiące. Badanie przeprowadzono w 15 krajach europejskich pomiędzy 17 a 30 września br.
Źródło: ARC, PBI, Starcom
Źródło zdjęcia głównego: TVN24