O 6,5 procenta wzrośnie od 1 marca większość emerytury i renty. To efekt corocznej waloryzacji świadczeń dokonywanej przez ZUS. Ale nie dla wszystkich wzrost będzie taki sam, niektórzy dostaną mniej.
- Ponieważ nie było waloryzacji w 2007 roku, w tym roku są wprowadzone dwa wskaźniki waloryzacji. Dla znacznej większości będzie to wzrost o 6,5 proc., ale dla części będzie też wskaźnik 4,2 proc. - podkreśla Alina Kobierska, wicedyrektor departamentu świadczeń pieniężnych ZUS.
Nie ma co zazdrościć emerytom i rencistom, bo to nie będą duże pieniądze. Alina Kobierska, wicedyrektor departamentu świadczeń pieniężnych ZUS
Ile więcej? - Nie ma co zazdrościć emerytom i rencistom, bo to nie będą duże pieniądze, mimo że ten wskaźnik jest spory - przyznaje Kobierska. I trudno się z nią nie zgodzić. Przy emeryturze na poziomie 1000 zł netto, zakładając wskaźnika waloryzacji równy 6,5 proc., od 1 marca renciści i emeryci dostaną 65 zł więcej. Przy podobnej kwocie świadczenia, jednak przyznanej po 1 marca 2007 r. będzie to tylko 42 zł miesięcznie.
Źródło: TVN CNBC Biznes
Źródło zdjęcia głównego: TVN CNBC BIZNES