Polscy przedsiębiorcy, szczególnie we wschodniej części kraju wstrzymują się z inwestycjami, bo widzą niepewną sytuację na Ukrainie - mówił w TVN24 Biznes i Świat Mateusz Morawiecki, prezes Banku Zachodniego WBK.
- Ogromna część naszego eksportu zależy od strefy euro i sytuacji w Unii Europejskiej. A tam najlepiej nie jest. Wzrost gospodarczy w tym roku miał być w wysokości około 1,5 proc., a być może będzie na to 0,5 proc. To oczywiście odbije się na sytuacji naszych eksporterów, a przypomnę eksport to w zeszłym roku było 40 proc. naszego PKB - mówi Mateusz Morawiecki, prezes Banku Zachodniego WBK.
Ważny wzrost
Morawiecki przekonuje, że to w dużej mierze od zręczności polskich eksporterów będzie zależało krajowe PKB. - Wzrost gospodarczy nad Wisłą będzie zależał także od tego, jak szybko strefa euro będzie się odbijać - twierdzi prezes BZ WBK.
Strach na wschodzie
Prezes BZ WBK twierdzi, że przedsiębiorcy już teraz wstrzymują się z nowymi inwestycjami. - Widzą niepewną sytuację wokół nas, więc nie inwestują tak, jak mogliby to robić w tej fazie cyklu koniunkturalnego. Zwłaszcza widać to po małych i średnich przedsiębiorstwach, którzy mają swoje siedziby we wschodniej Polsce, bo im trudniej podjąć odważną decyzję inwestycyjną, gdy widzą co dzieje się za Bugiem - twierdzi Morawiecki.
Autor: red. / Źródło: TVN24 BiS