E-handel jest jednym z ważniejszych motorów polskiej gospodarki, który generuje prawie sześć procent PKB i ma ogromny potencjał rozwojowy - mówił minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Jak dodał, rząd dalej będzie usuwał bariery prawne i infrastrukturalne oraz starał się przekonać ludzi do zakupów w sieci.
- Kiedy wstępowaliśmy do Unii Europejskiej, zakupy w internecie robiło zaledwie pięć procent z nas, dziś prawie jedna trzecia. Nadal jednak gonimy inne państwa europejskie, np. we Francji zakupy w sieci robi 57 proc. obywateli, a w Niemczech 65 proc. - mówił szef MAiC.
Zaufanie w internecie
Jako klucz do rozwoju e-handlu w Polsce minister Trzaskowski wskazał rozwój umiejętności cyfrowych i budowanie zaufania konsumentów.
- Ludzie nadal boją się handlu w internecie, bo nie wiedzą, czy ich dane są wystarczająco chronione, a strony odporne na ataki hakerów - mówił w rozmowie z TVN24 Biznes i Świat. Nie bez znaczenia jest fakt, że klienci często nie wiedzą także, jakie mają prawa podczas zakupów np. w e-sklepie francuskim.
Dlatego, jak mówił minister, w UE trwają obecnie prace nad rozporządzeniem wzmacniającym ochronę danych osobowych. - Dzięki niemu będziemy mogli spać spokojniej - zapewnił.
Ulżyć firmom
- Ważne jest, by nie obciążać przy tym zbyt mocno przedsiębiorców, ale raczej ułatwić im prowadzenie działalności w całej UE dzięki wprowadzeniu jednej wspólnej regulacji dla wszystkich 28 krajów. To oszczędność i ułatwienie dla polskich firm, które chcą wejść na europejski rynek – zaznaczył minister.
W czerwcu z kolei w życie wejdzie nowa ustawa o ochronie konsumenta, wydłużającą m.in. czas na dokonanie zwrotu zakupionego produktu.
Autor: rf / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat