Niemieccy maszyniści kolejowi rozpoczęli w piątek o godz. 15 strajk obejmujący początkowo tylko ruch towarowy. O godz. 2 w sobotę mają zostać unieruchomione pociągi pasażerskie, podmiejskie i dalekobieżne. Akcja zakończy się o 4 rano w poniedziałek.
O strajku poinformował w piątek na swojej stronie internetowej związek zawodowy maszynistów GDL. Szef związku Claus Weselsky zarzucił dyrekcji kolei niemieckich (Deutsche Bahn - DB) brak woli porozumienia. Ze swojej strony zadeklarował gotowość do kompromisu.
Nowa oferta związkowców
DB złożyła na krótko przez przed rozpoczęciem strajku nową ofertę przewidującą stopniową podwyżkę wynagrodzeń. W ciągu 19 miesięcy zarobki maszynistów miałyby zwiększyć się o 5 proc. GDL nie zareagował dotychczas na tę propozycję.
Związkowcy domagają się podwyżki płac o 5 proc. i skrócenia tygodniowego wymiaru pracy o dwie godziny.
To już drugi w tym tygodniu strajk na niemieckiej kolei. Poprzednio pociągi nie kursowały od środy po południu do czwartku rano. W głosowaniu zakończonym na początku października 91 proc. związkowców opowiedziało się za strajkiem.
Problem ferii
Ze względu na ferie jesienne, które dla części niemieckich landów kończą się w ten weekend, a dla innych właśnie się rozpoczynają, pasażerowie odczują szczególnie boleśnie brak połączeń.
Deutsche Bahn opracowała awaryjny rozkład jazdy; chce zachować jedną trzecią połączeń.
"GDL pręży muskuły" - komentowała strajk niemiecka telewizja publiczna ARD. Przedstawiciel kolei DB powiedział, że związkowcy "zwariowali".
Spór między kierownictwem kolei a związkiem zawodowym toczy się nie tylko o płace i warunki pracy. GDL chce także, by pracodawca uznał go za reprezentanta personelu konduktorskiego i gastronomicznego oraz dyspozytorów koordynujących ruch pociągów i obsadzanie ich załogami. We wszystkich tych sprawach nie udało się dotąd osiągnąć porozumienia.
Koalicja rządowa przygotowuje ustawę przewidującą, że decydujące słowo w negocjacjach z pracodawcami miałyby mieć największe związki zawodowe w poszczególnych branżach. W przypadku kolei na znaczeniu zyskałby Związek Zawodowy Pracowników Kolei i Transportu (EVG) kosztem GDL.
Autor: //gry / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: DB-Wiki-Observer-CC-BY-SA