London Stock Exchange Group zrezygnowała z ubiegania się o kupno akcji GPW, bo przejęcie nie odpowiadałoby nowej strategii LSE - donosi "Financial Times". Londyńska giełda była jednym z czterech chętnych do prywatyzacji warszawskiej.
London Stock Exchange Group sam zrezygnował z kupna 51 procent akcji naszej giełdy. O parkiet będą więc walczyć tylko Niemcy i Amerykanie. Na lipcowej liście inwestorów, którym wysłano oferty były cztery parkiety: Deutsche Boerse, London Stock Exchange (LSE), NASDAQ OMX oraz New York Stock Exchange Euronext (NYSE Euronext).
Plan prywatyzacji GPW zakłada sprzedaż minimum 51 proc. akcji inwestorowi strategicznemu oraz około 23 proc. akcji członkom giełdy. Jeżeli pula blisko 23 proc. akcji nie zostanie objęta przez członków giełdy, to inwestor strategiczny będzie mógł kupić maksymalnie do 73,82 proc. akcji.
Problemy na starcie
To nie pierwsze problemy z prywatyzacją polskiej giełdy. Już w tym miesiącu szef resortu skarbu przedłużył do końca października czas na składanie przez inwestorów ofert wiążących na kupno akcji GPW. Powoduje to, że szanse na zakończenie transakcji w planowanym terminie, czyli w tym roku, są mało realne. Dodatkowo Aleksander Grad postraszył inwestorów, że w razie braku atrakcyjnych ofert proces prywatyzacji giełdy może się zacząć od nowa.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24