Wbrew powszechnej opinii, internet i inne nowe technologie nie osłabiają więzi społecznych - uznali naukowcy z uniwersytetu w Pensylwanii. Przeprowadzony przez nich sondaż wskazuje, że społeczna izolacja nie dotyka Amerykanów w stopniu większym niż przez 25 laty.
Autorzy badania doszli do wniosku, że kontakty społeczne odgrywają większą rolę wśród osób, które posiadają telefon komórkowy lub wymieniają się zdjęciami przez internet. Ci, którzy znają nowe technologie, mają też tendencję do bardziej zróżnicowanych kontaktów.
Na przykład, podczas gdy 54 proc. Amerykanów przyznaje się do dyskutowania o ważnych tematach z osobami spoza rodziny, wśród użytkowników internetu czyni tak 55 proc. Co więcej 95 proc. osób prowadzących swoje blogi ma szansę na kontakty społeczne z ludźmi o innym kolorze skóry. Przy tym internauci nie spędzają czasu tylko za klawiaturą komputera - o 42 proc. częściej niż inni chodzą do parku czy kawiarni.
Samotni jak przed laty
Badanie odnotowuje jednocześnie, że aktywność na portalach społecznościowych zmniejsza kontakty z sąsiadami. Jednak proporcja osób wyizolowanych społecznie nie zmieniła się od 1985 roku: nadal ogólne wskaźniki mówią, że sześć procent dorosłej populacji nie ma z kim porozmawiać, a 12 proc. nie ma zaufanej osoby.
- Jest to pierwsze badanie, które zgłębia powiązania między używaniem nowych technologii i izolacją społeczną, i odkrywamy, że ci, którzy używają internetu i telefonów komórkowych, osiągają znaczne korzyści społeczne - zauważa prof. Keith Hampton, jeden z autorów sondażu.
Badanie przeprowadzono dla ośrodka Pew Research Center wśród 2512 Amerykanów.
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu