Produkt Krajowy Brutto w II kwartale 2013 r. wzrósł o 0,8 proc. rok do roku, a w ujęciu kwartalnym wzrósł o 0,4 proc. - wynika z przedstawionego w środę szacunku GUS.
GUS podtrzymał szacunek wzrostu o 0,5 proc. rok do roku za I kwartał i podniósł szacunek wzrostu kwartał do kwartału w I kwartale 2013 r. z 0,1 proc. do 0,2 proc.
Ekonomiści szacują, że w II kwartale gospodarka urosła o 0,7 proc. Z danych GUS wynika, że w I kwartale 2013 r. PKB wzrósł o 0,5 proc. rdr.
Zdaniem wiceprezes GUS Haliny Dmochowskiej, wnastępnych kwartałach należy się liczyć z umiarkowanym wychodzeniem z niskiego tempa wzrostu PKB, nie będzie ono jednak "skokowe".
Jak dodała na antenie TVN CNBC prof. Elżbieta Chojna-Duch niski poziom stóp procentowych może utrzymać się przez cały 2014 rok.
Pełne dane o PKB w II kwartale 2013 r. GUS poda 30 sierpnia o godz. 10. Wzrostu na poziomie 0,8 proc. oczekiwało ministerstwo gospodarki. Analitycy resortu prognozowali, że motorem wzrostu w I półroczu był popyt zewnętrzny.
Pozytywna niespodzianka
Główny ekonomista Banku Gospodarstwa Krajowego Tomasz Kaczor podkreślił, że "poprawa dynamiki PKB jest podobna jak w przypadku innych danych makroekonomicznych za drugi kwartał, które poznaliśmy wcześniej".
- W ostatnich dniach coraz więcej czynników sugerowało, że dzisiejsza publikacja może być pozytywną niespodzianką. Dobre wyniki w handlu zagranicznym dawały nadzieję na wyższy wzrost dzięki kontrybucji eksportu netto. Także opublikowane wcześniej dane o PKB w Niemczech sugerowały lepszy rezultat. Z tego powodu wynik, choć zgodny z konsensusem, jest w pewnym stopniu zawodem - podkreślił Kaczor.
Jego zdaniem "możemy mówić o początku ożywienia w gospodarce i wiele wskazuje, że powoli przybiera ono na sile".
Co dalej?
Z kolei główna ekonomistka banku Raiffeisen Polbank Marta Petka-Zagajewska oceniła, że "odczyt GUS był zgodny z prognozami, natomiast biorąc pod uwagę ostatnie, bardzo dobre dane o handlu zagranicznym można było mieć nadzieję, że będziemy mieć do czynienia z pozytywną niespodzianką".
- Potencjalne, małe rozczarowanie może łagodzić fakt, że GUS potwierdził wcześniejsze dane o wzroście PKB w pierwszym kwartale na poziomie 0,5 proc. To pozytywny sygnał, dostrzegaliśmy bowiem istotne ryzyko rewizji w dół ze względu na zaskakująco wówczas dobre wyniki inwestycji. - Z punktu widzenia Rady Polityki Pieniężnej kluczowym przesłaniem jest to, że dane potwierdziły, iż w pierwszym kwartale mieliśmy dołek w cyklu koniunkturalnym. Środowa publikacja GUS (...) utwierdzi Radę, co do słuszności decyzji o zakończeniu obniżek stóp procentowych. Podtrzymujemy naszą prognozę całorocznego wzrostu na poziomie 1,2 proc. PKB. Do dynamiki przekraczającej 1 proc. dojdziemy w trzecim kwartale. Najgorsze polska gospodarka ma już za sobą - zaznaczyła.
Autor: mnmtom / Źródło: PAP, TVN CNBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock