Według danych GUS średnia pensja w Polsce oscyluje wokół 4 tys. zł brutto. Eksperci podkreślają jednak, że 3/4 Polaków zarabia poniżej tej kwoty, a co piątą złotówkę wydają na utrzymanie mieszkania. Jak wygląda portret finansowy statystycznego Kowalskiego?
Według Jarosława Sadowskiego z Expandera, choć "najświeższe dane pokazują, że średnia to mniej więcej 4 tys. zł brutto, to wiele osób podkreśla, że chciałoby tyle zarabiać lub nie zna nikogo kto by tyle zarabiał". - Dzieje się tak dlatego, że 3/4 Polaków zarabia poniżej tej średniej kwoty. Trzeba jednak przyjąć jakąś wartość, a średnia jest dość często publikowana i jet to wartość, do której chyba najłatwiej się odnieść - zaznaczył ekspert. I dodał: - Są też dane, które mówią o dochodzie rozporządzalnym, czyli tym, czym dysponujemy po odjęciu podatków i składek. Osobie, która pracuje na umowę o pracę zostaje trochę ponad 200 zł. Co ciekawe najwięcej zostaje rolnikom - ponad 300 zł.
Granice nie do przekroczenia
Z kolei Bartosz Turek, analityk Lion's Banku zaznaczył, że statystyczny Kowalski najwięcej wydaje na jedzenie. - Zgodnie z danymi GUS ok. 1/4 wydawanych pieniędzy. Kolejnym ważnym elementem comiesięcznych kosztów jest utrzymanie nieruchomości - to pochłania co piątą złotówkę wydawaną z domowego budżetu. To jeden z najwyższych wyników w Europie. Podobnie jest w Niemczech i na Słowacji. Najmniej w bogatych krajach jak Norwegia - zaznaczył Turek. I dodał: - Statystyczny Polak to ten, który zarabia mniej niż 4 tys. zł. Według eksperta z doświadczeń bankowców wynika, że "jeśli Polacy odkładają jakieś pieniądze, to jest to maksymalnie 20 tys. zł, a gdy już zgromadzą ten kapitał, od razu wydają".
Autor: mn / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Biznes i Świat