W sieci pojawiły się dziś pogłosi o tym, że salon samochodów marki Ferrari przy ul. Nowy Świat znika z mapy stolicy. Jego przedstawiciele dementują jednak te pogłoski, zaznaczając jednocześnie, że firma pracuje nad nową strategią obecności w Polsce.
Salon Ferrari otworzyli w Warszawie w 2009 roku Sobiesław Zasada i jego wnuk Daniel Chwist. Ich plany zakładały sprzedaż 10-15 nowych aut każdego roku.
W rozmowie z tvn24bis.pl właściciele salonu zaprzeczają informacjom jakoby marka miała rezygnować z polskiego rynku. Ferrari pracuje nad nową strategią obecności w naszym kraju; jej szczegóły mają być przedstawione wkrótce. Firma zaprzecza jednak pogłoskom opublikowanym przez blog "Polska Na Bogato" - i podchwyconym przez inne media internetowe - jakoby marka miała opuścić Warszawę.
Początki były udane. W 2010 roku przychody salonu wyniosły 14,6 mln zł, rok później już 33,2 mln zł. Mimo, iż sprzedaż było wysoka, właściciele salonu musieli dokładać do biznesu.
W pierwszym roku istnienia salonu strata wyniosła 1,6 mln, w kolejnym - 4,2 mln zł.
Autor: ToL/Klim//gry/kwoj / Źródło: tvn24bis.pl