- Program partnerstwa publiczno-prywatnego, który pozwoli bankom pozbyć się “toksycznych” aktywów, ruszy za sześć tygodni - zapowiedział w środę Timothy Geithner, szef Departamentu Skarbu.
Rząd ma zasilić program kwotą 100 mld dol. Resztę dołożą prywatne instytucje. Geithner oczekuje, że łączna pula środków, jakie zostaną zgromadzone na kupno „toksycznych” aktywów, sięgnie jednego bln dol. - Ta aktywa zanieczyszczają system bankowy Stanów Zjednoczonych i ograniczają zdolność instytucji finansowych do prowadzenia akcji kredytowej - tłumaczył Geithner.
Departament Skarbu otrzymał ponad 100 zgłoszeń od menedżerów chętnych do zarządzania programem. Zostaną one rozpatrzone w ciąg najbliższych tygodni.
Jak to będzie działać?
Program najprawdopodobniej będzie funkcjonował w następujący sposób. Prywatni menedżerowie funduszy zrzeszeni w instytucji, którą można nazwać "złym bankiem", kupią toksyczne aktywa, czyli papiery o wątpliwej wartości po odpowiednio niskiej cenie. Ich przejęcie zmniejszy ich podaż na rynku i tym samym da impuls do wzrostu ich cen, która powinna odpowiadać ich realnej wartości. Część może być wyższa niż ta, po której kupi ją "zły bank", a część niższa.
Ewentualne straty na poszczególnych instrumentach, o ile się pojawią, zostaną w ciągu następnych lat pokryte z pieniędzy budżetowych.
Źródło: bloomberg.com