Linie lotnicze w UE każdego dnia gubią - przynajmniej na chwilę - 10 tysięcy sztuk bagażu, a pasażerowie nie mają odpowiednich narzędzi, by dochodzić swoich praw - uznała Komisja Europejska. Unijny Komisarz do spraw transportu ogłosił wyniki dochodzenia w sprawie zagubionych bagaży, jakie przeprowadziła Bruksela.
Dostarczenie bagaży pasażerów samolotów bywa opóźnione, trafiają w zupełnie inne miejsce świata niż ich właściciel - albo też przepadają bezpowrotnie. Z raportu wynika, że od stycznia do października ubiegłego roku linie lotnicze w Unii Europejskiej opóźniły dostarczenie 4,6 milionów sztuk bagażu. Problem ten dotyczy co 64 pasażera.
Większość pasażerów po jakimś czasie odzyskuje bagaż, jednak bezpowrotnie traci go jeden na 3 tys. pasażerów. - W UE 15 proc. zagubionych bagaży nie jest zwracanych właścicielom w ciągu 48 godzin - powiedział.
Jeśli chodzi o kraje UE, to z danych Europejskiego Stowarzyszenia Linii Lotniczych AEA za sezon zimowy 2008/2009 wynika, że bagaż traci 13 na 1000 pasażerów. - Praktycznie połowa przypadków związanych z utratą bagażu dotyczyła w 2008 r. lotów z przesiadką. Ta liczba spadła znacząco w porównaniu z rokiem 2007, bo o 61 proc. - zwrócił uwagę komisarz.
W całym 2008 roku na całym świecie zgłoszono zagubienie prawie 32,8 milionów bagaży i chociaż to o 20 procent mniej niż przed rokiem, komisarz podkreśla, że to nie umniejsza powagi problemu. Według komisarza linie lotnicze nie starają się poprawić sytuacji, a pasażerowie często muszą wkładać wiele wysiłku, aby uzyskać odszkodowanie, którego maksymalna wysokość wynosi 1100 euro.
Komisarz zapowiedział, że weźmie pod uwagę zmianę obowiązujących przepisów, aby pasażerowie mogli łatwiej dochodzić swoich praw.
Źródło: TVN CNBC, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24