Będzie gospodarczy stan wyjątkowy na Słowacji

Aktualizacja:

Europa dotknięta skutkami gazowego konfliktu Rosji i Ukrainy. Słowacja zapowiada "stan wyjątkowy w gospodarce", o całkowitym braku rosyjskiego gazu donoszą z Bułgarii, o znacznym ograniczeniu - m.in. z Węgier, Austrii. Pierwszy rosyjski komentarz obwinia Ukrainę o zakręcenie zaworów.

- Dostawy spadły do 92 mln metrów sześciennych na dobę - oświadczył wcześnie rano rzecznik ukraińskiego Naftohazu Wałentyn Zemlanski. W poprzednich dniach Gazprom przesyłał przez Ukrainę do Europy średnio ok. 300 mln metrów sześciennych gazu na dobę.

Już o godzinie 9.00 czasu polskiego Rosjanie pompowali już tylko 73,8 mln metrów sześciennych paliwa na dobę - informował Naftohaz. Według rzecznika tej firmy, Rosjanie nie tylko zakręcili kurki gazowe, ale i całkowicie przestali komunikować się we wtorek ze stroną ukraińską.

Rosja: to nie my, to Ukraińcy

Ukraina w nocy z poniedziałku na wtorek zamknęła trzy z czterech rurociągów przesyłających rosyjski gaz tranzytem przez jej terytorium - stwierdził tymczasem w południe wiceprezes Gazpromu Aleksandr Miedwiediew. Według jego słów w rezultacie zakręcenia zaworów dostawy gazu do państw UE zmniejszyły się siedmiokrotnie. Według ITAR-TASS zamknięte minionej nocy gazociągi to "Urengoj-Użgorod", "Sojuz" i "Progress".

Według wiceprezesa z wtłoczonych do rurociągów 200-400 mln m sześciennych gazu Ukraina w ciągu ostatniej doby przekazała do krajów UE tylko 40 mln m sześc. tego surowca. - Pozostały gaz zabrała sobie strona ukraińska - stwierdził.

Miedwiediew jednocześnie podkreślił, że Gazprom jest gotów "w każdej chwili" do rozmów z Ukrainą i szybko podpisać umowę o dostawach gazu. Jednak uważa on, że sytuacja skomplikowała się przez fakt, iż Kijów rozpatruje rozmowy z Gazpromem jako ważny polityczny czynnik w walce o władzę na Ukrainie przed wyborami prezydenckimi.

- Unia Europejska i Gazprom stały się zakładnikiem obecnych działań ukraińskich polityków, którzy przekształcają handlowe rozmowy w geopolityczną grę, co nie ma nich wspólnego z ekonomią - mówił Miedwiediew.

Słowacja: będzie gospodarczy stan wyjątkowy

Słowacja ogłosi stan wyjątkowy w związku ze spadkiem o 70 procent dostaw rosyjskiego gazu - zapowiedział wczesnym popołudniem minister gospodarki Lubomir Jahnatek. Według jego słów ma to nastąpić o północy z wtorku na środę.

Główny słowacki importer gazu, firma SPPP, "ogłosi stan wyjątkowy w gospodarce o godzinie 24.00, w nocy z wtorku na środę" - powiedział minister.

- Dostawy gazu dla hurtowników mogą spaść, lecz zrobimy wszystko, aby oszczędzić gospodarstwa domowe, szpitale i szkoły. Słowacja wystosuje protest do Rosji i Ukrainy, domagając się, aby rozwiązały spór i nie brały Europy jako zakładnika" - dodał.

Granicząca z Ukrainą Słowacja w 98 procentach zależy od importu ropy naftowej i gazu z Rosji.

Bułgaria w gazowym kryzysie

Jeszcze rano, wkrótce po doniesieniach z Ukrainy bułgarski minister gospodarki przekazał agencji Reutera: rosyjskie dostawy gazu do Bułgarii Turcji, Grecji i Macedonii przez terytorium Ukrainy zostały całkowicie wstrzymane.

Do przerwania dostaw miało dojść już o 3.30 miejscowego czasu (2.30 czasu polskiego) - Jesteśmy w sytuacji kryzysu - stwierdził minister Petyr Dymitrow. W północnej Bułgarii temperatury spadły ostatnio do -20 stopni Celsjusza. Bułgaria jest niemal całkowicie uzależniona od rosyjskiego gazu i nie ma innych źródeł zaopatrzenia. Tamtejsze ciepłownictwo zwykle jest opalane właśnie gazem. Teraz rozpoczęto przygotowania do przejścia na olej opałowy lub węgiel.

Minister gospodarki i energetyki Petyr Dymitrow zwołał posiedzenie sztabu kryzysowego w swym resorcie. Przed południem ma odbyć się też narada kryzysowa u premiera Bułgarii Siergieja Staniszewa.

Około 8.30 rumuński Transgaz poinformował, że dostawy rosyjskiego gazu do tego kraju spadły o 3/4.

Natomiast Chorwacja gazu nie otrzymuje w ogóle. - Dostawy rosyjskiego gazu do Chorwacji ustały o godzinie 5.00 - poinformowała Neda Erdeljac, rzeczniczka chorwackiego dystrybutora tego surowca, PLINACRO. Chorwacja sama zaspokaja ok. 60 proc. swego zapotrzebowania na gaz, a 40 proc. tego surowca sprowadza właśnie z Rosji.

Dostawy rosyjskiego gazu do Bośni i Hercegowiny spadły od wtorku o 50 procent - głosi komunikat wydany przez krajowego dystrybutora, firmę BH Gas. Wcześniej, w nocy z poniedziałku na wtorek dostawy ograniczono o 25 procent.

Bośnia pokrywa importem z Rosji całe swoje zapotrzebowanie na gaz. "To nowe ograniczenie komplikuje dodatkowo sytuację i coraz bardziej zagraża konsumentom" - czytamy w komunikacie. W Bośni temperatura spadła obecnie poniżej minus 20 stopni Celsjusza.

Turcja ma kłopoty, nie kryzys

- Gaz transportowany z Rosji do Turcji zachodnią nitka rurociągu stanął całkowicie - poinformował turecki minister gospodarki Hilmi Guler. Minister ujawnił, że jednocześnie dostawy gazu przesyłanego rurociągiem Blue Stream bezpośrednio z Rosji po dnie Morza Czarnego zostały zwiększone do 48 milionów m3, czyli o 1/5.

Spośród wszystkich dotkniętych wstrzymaniem dostaw krajów drogą przez Ukrainę i Bałkany otrzymywała mniej niż połowę kupowanego rosyjskiego gazu. Ponadto prowadzą tam rurociągi m.in. z Azerbejdżanu, Turkmenistanu i Iranu. Irańska ambasada już zapowiedziała zwiększenie dostaw z tego kraju.

Wszystko to nie oznacza jednak, że wstrzymanie rosyjskich dostaw przez Bałkany nie powoduje kłopotów.

Węgry i Austria: dopływ ograniczony

Mniej niż 20 proc. zakontraktowanego rosyjskiego gazu było dostarczanych we wtorek rano na Węgry - poinformował Janos Zsuga, prezes filii państwowej firmy MOL zajmującej się eksploatacją węgierskiej sieci gazowej.

Zamiast przewidzianych w kontrakcie 38 mln metrów sześciennych gazu na dobę Węgry dostają przez Słowację i Austrię tylko 6-7 mln - napisał Zsuga w komunikacie. "Możemy uzupełnić brakującą ilość z naszych rezerw" - dodał.

Węgry wykorzystują dziennie 68-80 mln metrów sześciennych gazu, ale mają rezerwy wielkości 3,5 mld metrów sześciennych.

Do Austrii trafia od rannych godzin wtorku jedynie 10 procent zakontraktowanego w Rosji gazu - poinformował z kolei austriacki koncern paliwowy OMV. "W obecnych warunkach pogodowych zaopatrzenie Austrii w energię będzie zapewnione, a strata 90 procent gazu rosyjskiego (...) będzie zrekompensowana rezerwami znajdującymi się w EconGas, filii OMV" - czytamy w komunikacie koncernu.

Według OMV Gazprom, który znajduje się w konflikcie z ukraińskim Naftohazem, poinformował w nocy z poniedziałku na wtorek o redukcji dostaw o 30-40 procent, lecz około godz. 6.00 dostawy spadły do 10 procent zamówionego surowca.

Dyrektor ds. gazu koncernu OMV Werner Auli sprecyzował, że jest w stałym kontakcie z Gazpromem. - Byliśmy przygotowani na taką sytuację i wydaliśmy dyspozycję spożytkowania części naszych rezerw gazowych - dodał. OMV jest jednym z głównych partnerów Gazpromu w Europie Środkowej i jednocześnie jednym z trzech największych dystrybutorów w Europie.

Grecja nie ma problemów z gazem, pomimo wstrzymania w nocy z poniedziałku na wtorek dostaw rosyjskiego surowca, gdyż wykorzystujemy rezerwy - powiedział dyrektor firmy Public Gaz Corporation (Depa) Assimakis Papageorgiou.

- Greckie gospodarstwa nie będą miały kłopotów z zaopatrzeniem, nawet jeśli kryzys przedłuży się - powiedział Papageorgiou prywatnemu radiu Skai. Dodał, że Depa dysponuje zapasami gazu płynnego i zażąda od przemysłu i krajowej energetyki - największych greckich odbiorców - ograniczenia zużycia tego surowca. Wczesniej poinformowano, że jeśli dostawy rosyjskiego gazu zostaną przerwane, kraj przetrzyma bez nich tydzień. Grecja importuje z Rosji 75 procent zużywanego gazu.

Niemiecki importer rosyjskiego gazu E.ON Ruhrgas poinformował o znacznym ograniczeniu dostaw surowca w związku z konfliktem gazowym pomiędzy Ukrainą a Rosją. Według komunikatu koncernu z Essen w ciągu dnia może dojść nawet do całkowitego wstrzymania przesyłu przez niemiecką stację transferu gazu Waidhaus. Zapewniono jednak, że firma jest w stanie zapewnić swoim klientom zaopatrzenie w surowiec.

Z Rosji pochodzi 26 procent gazu importowanego przez E.ON Ruhrgas.

Co to znaczy dla Polski?

Piotr Woźniak: ograniczenia najbardziej odczuje przemysł
Piotr Woźniak: ograniczenia najbardziej odczuje przemysłTVN24

Jak tłumaczył w rozmowie z TVN24 były minister gospodarki Piotr Woźniak, zmniejszenie dostaw gazu do Europy najbardziej uderzy w przemysł. - Przemysł jest zawsze pierwszą ofiarą takich działań - ocenił. Woźniak.

Woźniak ocenił, że decyzja rosyjskiego Gazpromu nie stwarza jeszcze w tej chwili zagrożenia energetycznego w Polsce. - Dla nas ta decyzja nie oznacza wiele, bo jesteśmy na innym odcinku - tłumaczył.

Dodał jednak, że działania Gazpromu są trudne do przewidzenia. - Do Polski gaz płynie ze wschodu przez trzy punkty przesyłowe - dwa na granicy z Białorusią, jeden z Ukrainą. Jeśli jedno przejście odpadnie, to przy dużym mrozie będziemy mieli kłopot - dodał Woźniak.

Ukraińcy podkradali gaz?

W poniedziałek Rosjanie uprzedzili Ukraińców, że mają zamiar zmniejszyć przesył surowca rurociągami biegnącymi przez Ukrainę do 221 mln metrów sześciennych. Tłumaczyli to tym, że Ukraińcy nielegalnie podbierają paliwo, przeznaczone dla odbiorców europejskich.

Spór dotyczy 65,3 mln metrów sześciennych gazu, który - jak oświadczył w poniedziałek prezes Gazpromu Aleksiej Miller - Ukraińcy po prostu ukradli. Naftohaz utrzymuje ze swej strony że gaz ten został zużyty do podtrzymywania ciśnienia w gazociągach, tłoczących paliwo na Zachód, czyli o tzw. gaz techniczny, który powinna dostarczyć Rosja.

Gazprom posłuchał Putina?

Ograniczenia mogą być wypełnieniem nagłośnionego przez rosyjskie media w poniedziałek wieczorem polecenia premiera Władimira Putina: przykręcić Ukrainie gazowy kurek. Bezpośrednio po pojawieniu się tej informacji szef Gazpromu Aleksiej Miller zapowiedział, że koncern zmniejszy dostawy gazu na Ukrainę o tyle, ile Ukraina nielegalnie podbiera.

Rosjanie zarzucają stronie ukraińskiej nielegalny pobór paliwa z rurociągów służących do przesyłu gazu do krajów Europy Zachodniej. Ukraińcy z kolei odpowiadają, że to próba ich skompromitowania i to sam Gazprom od kilku dni obniżał ciśnienie w rurociągach wchodzących na terytorium Ukrainy.

Źródło: Reuters, PAP, bbc.co.uk

Pozostałe wiadomości

Nawet elektorat Prawa i Sprawiedliwości jest w większym stopniu za niż przeciw. To jest w ogóle wbrew oczekiwaniu ludzi i wbrew potrzebie rozwojowej Polski - mówiła w "Faktach po Faktach" ministra Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz odnosząc się do weta prezydenta w sprawie ustawy wiatrakowej. Odniosła się także do sprawy KPO i "metody Ziobry".

Pełczyńska-Nałęcz: nawet elektorat PiS jest za a nie przeciw wiatrakom

Pełczyńska-Nałęcz: nawet elektorat PiS jest za a nie przeciw wiatrakom

Źródło:
TVN24

Od stycznia 2026 roku akcyza na wyroby alkoholowe ma wzrosnąć o 15 procent, a od 2027 roku o 10 procent - przekazało w czwartek Ministerstwo Finansów. W planach jest także zwiększenie opłaty cukrowej.

Akcyza na alkohol w górę. Już od stycznia będzie drożej

Akcyza na alkohol w górę. Już od stycznia będzie drożej

Źródło:
PAP

Prezydent wysokich rachunków nie rozumie, że więcej taniej energii to niższe rachunki. To była ustawa odległościowa, o odnawialnych źródłach energii, która zawierała komponenty związane z biogazem, spółdzielniami energetycznymi i ułatwieniem przyłączy - powiedział w "Tak jest" minister energii Miłosz Motyka.

"Prezydent wysokich rachunków". Minister o sporze w sprawie ustawy wiatrakowej

"Prezydent wysokich rachunków". Minister o sporze w sprawie ustawy wiatrakowej

Źródło:
TVN24

Nowelizacja tak zwanej ustawy wiatrakowej, która liberalizuje zasady inwestycji w wiatraki na lądzie, oraz zamraża ceny prądu na ostatnie trzy miesiące 2025 roku została zawetowana  -  poinformował w czwartek prezydent Karol Nawrocki.

Jest decyzja prezydenta w sprawie cen prądu i wiatraków

Jest decyzja prezydenta w sprawie cen prądu i wiatraków

Źródło:
tvn24.pl

Ministerstwo Finansów zamierza zwiększyć stawkę podatku dochodowego od banków - wynika z zapowiedzi wiceministra finansów Jarosława Nenemana. W 2026 roku wyniesie ona 30 procent. Obecnie to 19 procent.

Wyższy podatek dla banków. Szykuje się spora podwyżka

Wyższy podatek dla banków. Szykuje się spora podwyżka

Źródło:
PAP

W Bułgarii ruszyła kampania informacyjna dotycząca przejścia z lewa na euro, które zaplanowano na 1 stycznia 2026 roku. Wprowadzenie w Bułgarii euro wywołuje mieszane reakcje społeczeństwa.

Szykują się do przyjęcia euro. "Nie ma podstaw do obaw"

Szykują się do przyjęcia euro. "Nie ma podstaw do obaw"

Źródło:
PAP

Do Sejmu wpłynął w czwartek prezydencki projekt ustawy, przedłużający zamrożenie cen energii elektrycznej dla gospodarstw domowych do końca 2025 roku. Propozycja obejmuje zapisy identyczne jak te we wcześniej zawetowenej ustawie wiatrakowej.

Zamrożenie cen prądu. Prezydencki projekt trafił do Sejmu

Zamrożenie cen prądu. Prezydencki projekt trafił do Sejmu

Źródło:
PAP

W czwartek Unia Europejska i Stany Zjednoczone ogłosiły wspólne stanowisko w sprawie ceł. Taryfy na europejskie samochody spadną do 15 procent, a w przypadku towarów takich jak części samolotowe czy leki generyczne zostaną zredukowane do zera. Cła na alkohole pozostaną natomiast bez zmian.

Cła Trumpa zostaną obniżone. USA i UE ze wspólnym oświadczeniem

Cła Trumpa zostaną obniżone. USA i UE ze wspólnym oświadczeniem

Źródło:
PAP

Tak zwane emerytury czerwcowe do zmiany. Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę zakładającą, że świadczenia osób, które pobierają emerytury i renty rodzinne, które ustalano w latach 2009-2019 właśnie w czerwcu, zostaną ponownie przeliczone i poddane waloryzacji. Różnice w wysokości emerytur mogły sięgać nawet kilkuset złotych.

Emerytury do ponownego przeliczenia. Decyzja prezydenta

Emerytury do ponownego przeliczenia. Decyzja prezydenta

Źródło:
PAP

"Zła wola albo koszmarna niekompetencja prezydenta Karola Nawrockiego" - napisał w czwartek premier Donald Tusk. - Weto prezydenta dla tak zwanej ustawy wiatrakowej to uderzenie w polskie rodziny, przemysł, bezpieczeństwo energetyczne i całą gospodarkę - stwierdził minister energii Miłosz Motyka. Rzecznik rządu nazwał decyzję prezydenta "fundamentalnym błędem".

Weto prezydenta, błyskawiczna riposta premiera

Weto prezydenta, błyskawiczna riposta premiera

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Ta ustawa nie narzuca nikomu postawienia wiatraka, ona zwiększa przestrzeń w naszym kraju, w której takie wiatraki mogłyby powstać. Nadal jest to bardzo niewielka przestrzeń - mówiła na antenie TVN24 Magda Łucyan, prowadząca program "Rozmowy o Końcu Świata". Szymon Kowalski, wiceprezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, podkreślił z kolei znaczenie wiatraków dla taniej i zielonej energii, wskazując, że są one kluczowe dla polskiej transformacji energetycznej.

"Ta ustawa nie narzuca nikomu postawienia wiatraka"

"Ta ustawa nie narzuca nikomu postawienia wiatraka"

Źródło:
TVN24

Sztuczna inteligencja to projekt ideologiczny administracji Donalda Trumpa. Kierunkiem jest hegemonia technologiczna - ostrzega w "Financial Times" Marietje Schaake. Jej zdaniem prezydent USA dąży do "amerykańskiego kolonializmu AI".

"Wybór, przed którym stoją światowi przywódcy". Ekspertka ostrzega przed planem Trumpa

"Wybór, przed którym stoją światowi przywódcy". Ekspertka ostrzega przed planem Trumpa

Źródło:
PAP

- Muszę stwierdzić, że to bardzo nieodpowiedzialna decyzja pana prezydenta, wbrew logice, ekonomii, a co najważniejsze, wbrew interesowi państwa polskiego, polskich rodzin i polskiej gospodarki - powiedziała w czwartek na konferencji prasowej ministra klimatu Paulina Hennig-Kloska.

Ministra klimatu: weto prezydenta wbrew logice, ekonomii i interesowi państwa

Ministra klimatu: weto prezydenta wbrew logice, ekonomii i interesowi państwa

Źródło:
TVN24

Spółka rowerowa 7Anna, znana z marek Rondo i NS Bikes, złożyła wniosek o upadłość. Firma wyjaśnia w komentarzu dla tvn24.pl, że to jedynie formalny krok wynikający z przepisów prawa i trudnej sytuacji finansowej. - Taki wniosek nie oznacza zakończenia działalności ani porzucenia naszych marek - zapewnia Szymon Kobyliński, współzałożyciel 7Anna, gitarzysta i wokalista popularnego zespołu Blenders.

"Tylu ciosów nie byliśmy w stanie przyjąć". Wniosek o upadłość po niemal 25 latach

"Tylu ciosów nie byliśmy w stanie przyjąć". Wniosek o upadłość po niemal 25 latach

Źródło:
tvn24.pl

Oszuści podszywają się pod Santander Bank Polska - przed nową kampanią phishingową ostrzega zespół cyberbezpieczeństwa Komisji Nadzoru Finansowego (CSIRT KNF).

"Nie dajcie się okraść". Nowa kampania oszustów

"Nie dajcie się okraść". Nowa kampania oszustów

Źródło:
tvn24.pl

Przeciętne wynagrodzenie brutto w lipcu 2025 roku wyniosło 8905,63 złotego, co oznacza wzrost o 7,6 procent rok do roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Nowe dane w sprawie wynagrodzeń

Nowe dane w sprawie wynagrodzeń

Źródło:
tvn24.pl

Z końcem września kierowcy pojadą obwodnicą Łomży na trasie S61. Oznacza to, że w ekspresowym tempie będzie można przejechać ponad 310-kilometrową częścią Via Baltica - od Warszawy do granicy z Litwą - przekazali drogowcy.

Via Baltica na finiszu. "Konieczne będą zmiany w organizacji ruchu"

Via Baltica na finiszu. "Konieczne będą zmiany w organizacji ruchu"

Źródło:
tvn24.pl

Zakłócanie porządku po alkoholu, śmiecenie, załatwianie potrzeb fizjologicznych na chodniku, a nawet ucieczki z restauracji bez płacenia - to tylko niektóre z przewinień zagranicznych turystów na południowokoreańskiej wyspie Jeju. Policja postanowiła działać i po raz pierwszy w historii - jak zauważa BBC - wydała specjalny przewodnik dla obcokrajowców z zasadami zachowania.

Nie płacą, śmiecą, załatwiają się na ulicy. Policja mówi dość

Nie płacą, śmiecą, załatwiają się na ulicy. Policja mówi dość

Źródło:
BBC

Produkcja przemysłowa w lipcu 2025 podskoczyła o 2,9 procent rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem wzrosła o 0,2 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Minister finansów o danych. "Wyraźnie powyżej oczekiwań"

Minister finansów o danych. "Wyraźnie powyżej oczekiwań"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W środowym losowaniu loterii Powerball nikt nie zgarnął nagrody głównej. Oznacza to, że kumulacja wzrosła do około 700 milionów dolarów - podał CNN. To rekordowa pula w tym roku.

Setki milionów do wygrania. Najwyższa kumulacja w tym roku

Setki milionów do wygrania. Najwyższa kumulacja w tym roku

Źródło:
CNN

Bank Pekao domaga się zwrotu wynagrodzeń od kilku doradców zarządu zatrudnionych w okresie rządów Prawa i Sprawiedliwości - informuje "Gazeta Wyborcza". Z listu prezesa banku, do którego dotarła redakcja, wynika, że mogło dojść do fikcyjnego zatrudnienia.

Miliony na pensje za czasów PiS. "Zatrudnienie miało znamiona fikcyjności"

Miliony na pensje za czasów PiS. "Zatrudnienie miało znamiona fikcyjności"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zakład Ubezpieczeń Społecznych odzyskał ponad 150,5 miliona złotych w pierwszym półroczu 2025 roku dzięki kontrolom zwolnień lekarskich oraz obniżeniu świadczeń po zakończeniu zatrudnienia. Według ZUS zdarza się, że ubezpieczeni traktują zwolnienie lekarskie jako okazję do dodatkowego zarobku lub wyjazdu na wakacje.

Podczas L4 fryzjer, wakacje i handel. ZUS odzyskał miliony

Podczas L4 fryzjer, wakacje i handel. ZUS odzyskał miliony

Źródło:
PAP

Grupa Orlen wypracowała w pierwszym półroczu 2025 roku zysk netto w wysokości niemal 6 miliardów złotych - o ponad 3 miliardy złotych więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Takie dane koncern przedstawił w opublikowanym w czwartek raporcie okresowym.

Zysk Orlenu w górę

Zysk Orlenu w górę

Źródło:
PAP

Donald Trump wezwał gubernatorkę Rezerwy Federalnej Lisę Cook do rezygnacji ze stanowiska. Wcześniej jeden z urzędników zarzucił Cook nieprawidłowości w związku z zaciągniętymi kredytami hipotecznymi - podał Reuters. To kolejny atak prezydenta USA wymierzony w pracownika amerykańskiego banku centralnego.

Trump: musi zrezygnować, natychmiast

Trump: musi zrezygnować, natychmiast

Źródło:
Reuters

Kobieta we Włoszech przez 10 lat pobierała emeryturę swojej zmarłej matki. 66-letnia mieszkanka Rawenny uzbierała dzięki oszustwu 120 tysięcy euro. Policja zajęła jej oszczędności i mercedesa.

"Oszustwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach"

"Oszustwo zaplanowane w najdrobniejszych szczegółach"

Źródło:
"Corriere della Sera", "Il Giornale"

Czy przyniesienie mężowi obiadu może kosztować 60 tysięcy złotych? Według Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - tak. Takiej kwoty ZUS zażądał od ubezpieczonej kobiety, uznając jej codzienną aktywność za naruszenie zasad przebywania na L4. Sprawa trafiła do sądu.

Zanosiła obiad mężowi, ZUS zażądał 60 tysięcy złotych. "Najbardziej absurdalna wygrana"

Zanosiła obiad mężowi, ZUS zażądał 60 tysięcy złotych. "Najbardziej absurdalna wygrana"

Źródło:
tvn24.pl

Zbliża się termin startu systemu kaucyjnego, tymczasem głos branży handlowej - kluczowego ogniwa dla pełnego wdrożenia nowych rozwiązań - wciąż pozostaje niewysłuchany - alarmuje Polska Izba Handlu. - Popieramy proekologiczne rozwiązania, ale nie kosztem sklepów - mówi prezes organizacji Maciej Ptaszyński.

"W praktyce oznacza to bankructwo". Branża alarmuje

"W praktyce oznacza to bankructwo". Branża alarmuje

Źródło:
tvn24.pl

Pompeje są zaklęte w czasie z powodu erupcji Wezuwiusza. Okazuje się, że ze słynnego miasta znikają bezcenne kamienie. Pewien Brytyjczyk próbował wywieźć ich tyle, że grozi mu nie tylko kara pieniężna 1500 euro, ale także więzienia.

Wziął dla syna kilka kamieni. Grozi mu więzienie i duża kara

Wziął dla syna kilka kamieni. Grozi mu więzienie i duża kara

Źródło:
PAP

Wydawnictwo Marginesy i Joanna Kuciel-Frydryszak doszli do porozumienia w sprawie dodatkowego wynagrodzenia za "Chłopki". To zakończenie głośnej sprawy, która wywołała trwającą kilka tygodni dyskusję o zarobkach pisarzy. Jedna z pełnomocniczek autorki przekazuje, że jest ona "usatysfakcjonowana", zadowolenia nie kryje też druga strona. - Odczuwam ulgę, że zamknęliśmy tę sprawę - mówi Hanna Mirska-Grudzińska, szefowa wydawnictwa.

Jest ugoda w sprawie "Chłopek". "Ulga, że zamknęliśmy tę sprawę"

Jest ugoda w sprawie "Chłopek". "Ulga, że zamknęliśmy tę sprawę"

Źródło:
tvn24.pl

System kaucyjny działa w kilkunastu krajach Europy, obecnie korzysta z niego 180 milionów osób, a już niedługo ruszy także w Polsce - od 1 października. Wtedy w sklepach zaczną pojawiać się napoje w opakowaniach objętych systemem, a więc takie, na których znajdzie się wyraźny znak kaucji z jej kwotą. Co o tym systemie trzeba wiedzieć? Wyjaśniamy.

System kaucyjny. Wszystko, co trzeba wiedzieć

System kaucyjny. Wszystko, co trzeba wiedzieć

Źródło:
tvn24.pl