Forza Italia, szykująca się do walki w marcowych wyborach we Włoszech, zdecydowała, że kto chce kandydować z jej list, musi wpłacić na konto partii 30 tysięcy euro. Partia założona przez Silvia Berlusconiego jest w kłopotach finansowych po tym, jak zmieniono zasady finansowania ugrupowań politycznych we Włoszech. Na mocy ustawy wprowadzono możliwość odpisania przez podatników części należnego podatku na działalność wybranej przez nich partii, ale skorzystało z niej tylko niewielu podatników. Forza Italia dostała z tego tytułu w zeszłym roku około 600 tysięcy euro. A Berlusconi czy inni zamożni zwolennicy mogą wpłacać na konto ugrupowania maksymalnie 100 tysięcy euro rocznie. W poprzednich wyborach stawka za miejsca na listach Forza Italia wynosiła 25 tysięcy euro. Materiał programu "24 Godziny".
Autor: tol//dap / Źródło: TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock