Dyrektor generalny Porsche Oliver Blume ogłosił, że jego firma w przyszłości nie będzie już oferować aut z silnikami wysokoprężnymi. Jak zauważa CNBC, krok ten następuje po ujawnieniu skandalu związanego z emisją spalin.
- W przyszłości nie będzie już więcej silników Diesla wyprodukowanych przez Porsche – powiedział niemieckiej gazecie "Bild am Sonntag" Oliver Blume. Dyrektor marki dodał, że Porsche nie ma w swoim asortymencie żadnych silników wysokoprężnych od lutego, a "faza testowa" pokazała, że wielu kierowców z silnikami Diesla jest gotowych przesiąść się do aut z silnikami benzynowymi czy hybrydowymi.
Porsche stawia na silniki hybrydowe i elektryczne
Oliver Blume stwierdził, że marka ucierpiała na skutek skandalu spalinowego, który wybuchł w 2015 roku. Szef Porsche zapowiedział, że firma chce się skoncentrować na "tym, co może zrobić szczególnie dobrze" i jako przykłady podał wysokowydajne modele benzynowe, hybrydowe i samochody elektryczne.
W zeszłym roku modele samochodów Porsche z silnikami wysokoprężnymi, takie jak sportowe wersje Cayenne i Macan, stanowiły 12 proc. globalnej sprzedaży marki.
Afery dieslowa
Afera dieslowa wybuchła w sierpniu 2015 roku, kiedy w wyniku dochodzenia Amerykańskiej Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen po raz pierwszy przyznał się do korzystania w silnikach Diesla z nielegalnego oprogramowania, które zaniżało poziomy emisji toksycznych tlenków azotu. Tak zwane urządzenia udaremniające miały być stosowane w 11 milionach pojazdów VW i spółek córek koncernu, w tym Audi i Porsche.
Porsche to nie jedyna marka, która zdecydowała o rezygnacji z silników Diesla. Na podobny krok zdecydowała się też m.in. Toyota, Volvo i Fiat.
Autor: mp//sta / Źródło: CNBC, Bloomberg
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock