Myślę, że wkrótce staniemy się jednym z głównych globalnych graczy na rynku części samochodowych, a w przyszłości może również jednym z głównych producentów samochodów - powiedział w środę w Jawczycach wicepremier Mateusz Morawiecki. Zapowiedział też, że "za dwa-trzy lata będziemy mieli kilkaset, jeśli nie powyżej tysiąca autobusów elektrycznych jeżdżących po polskich miastach".
Wicepremier, minister rozwoju i finansów wziął w środę udział w spotkaniu na temat rozwoju rynku motoryzacyjnego w Polsce, w siedzibie Warszawskich Zakładów Mechanicznych. W spotkaniu uczestniczyli także prezes ARP SA Marcin Chludziński oraz prezes PZL-WZM Joanna Szwajkowska.
"Sytuacja wygląda bardzo dobrze"
- Dzisiaj wychodzimy na prostą i osiągamy jeszcze do niedawna niewyobrażalne pozycje na rynku europejskim i rynku światowym - mówił Morawiecki. - Myślę, że wkrótce staniemy się jednym z głównych globalnych graczy na rynku części samochodowych, a w przyszłości może również jednym z głównych producentów samochodów - dodał.
Pytany o rozwój elektromobilności wicepremier powiedział:
- Sytuacja wygląda bardzo dobrze. Sądzę, że za dwa-trzy lata będziemy mieli kilkaset, jeśli nie powyżej tysiąca autobusów elektrycznych jeżdżących po polskich miastach w ramach transportu publicznego - powiedział.
Samochody elektryczne
Dodał także, że jeśli chodzi o samochody elektryczne, "też jesteśmy na dobrej drodze, by w roku 2025 osiągnąć założone wielkości".
- Mogę pół żartem powiedzieć, że jedno z moich pierwszych pytań do pani prezes, jak rozmawialiśmy dzisiaj rano na temat firmy, było takie, czy przypadkiem przez elektromobilność nie pozbawimy pracy tutaj w WZM, ale to jest pewien etap na drodze daleko sięgającej transformacji - zaznaczył. Zapewniał także, że "przyciągamy największych inwestorów elektromobilności z całego świata", m.in. "będziemy mieli jedną z największych fabryk produkujących baterie litowo-jonowe w Polsce". Dodał, że chodzi o Biskupice pod Wrocławiem.
- Jesteśmy na dobrej drodze w stosunku do tego, że dwa lata temu temat nie istniał - przekonywał Morawiecki.
Autor: tol/ms / Źródło: TVN24, PAP