Były szef sojuszu motoryzacyjnego Renault-Nissan-Mitsubishi Carlos Ghosn, który w poniedziałek został aresztowany pod zarzutem oszustw finansowych, zaprzeczył, by dopuszczał się jakichkolwiek nadużyć, podała w niedzielę japońska publiczna telewizja NHK.
64-letni Ghosn, który od czasu aresztowania nie wypowiadał się publicznie, powiedział przesłuchującym go prokuratorom, że nie zlecał fałszowania dokumentów finansowych w celu zaniżania swojego wynagrodzenia, poinformowała NHK, powołując się na źródła zbliżone do śledztwa. W sobotę stacja podała, że dyrektor Nissana Greg Kelly, który został aresztowany wraz z Ghosnem, bronił jego wynagrodzenia, mówiąc podczas śledztwa, że było one uzgodnione z innymi osobami we władzach firmy i wypłacane zgodnie z prawem.
Dochody niższe o połowę
Ghosn i Kelly zostali aresztowani w poniedziałek pod zarzutem fałszowania dokumentów finansowych w celu zaniżania wynagrodzenia tego pierwszego. Śledczy poinformowali, że odkryli także inne nieprawidłowości, których miał się dopuścić prezes koncernu, takie jak używanie firmowych pieniędzy do celów prywatnych. Według japońskich śledczych w ciągu pięciu lat od 2011 roku Ghosn w oficjalnych dokumentach zgłaszanych japońskiej giełdzie papierów wartościowych zaniżył swoje dochody o połowę - 5 mld jenów (44 mln dolarów). Za zarzucane mu przestępstwo grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności oraz grzywna do 10 mln jenów (ok. 88 tys. dolarów). W czwartek Ghosn i Kelly zostali usunięci ze swoich stanowisk w Nissanie
Autor: tol / Źródło: PAP