Piątkowe burze w zachodnich Niemczech spowodowały mnóstwo zniszczeń. Przez kilka miast przeszły wichury, mieszkańcy Paderborn doświadczyli trąby powietrznej. Co najmniej 40 osób zostało rannych, w tym 10 jest w ciężkim stanie. Według informacji przekazanych w sobotę rano, co najmniej jedna osoba zginęła.
Jak przekazały lokalne media, 38-letni mieszkaniec miejscowości Wittgert zmarł w wyniku obrażeń głowy. Mężczyzna upadł po tym, jak został porażony prądem w zalanej piwnicy.
Według danych policji, w Paderborn i okolicach co najmniej 40 osób zostało rannych. 10 z nich jest w ciężkim stanie. Na zdjęciach i nagraniach z regionu widać skalę zniszczeń po przejściu burz. Policjanci pokazali połamane lub rozłupane na pół drzewa, a także zdewastowane dachy.
- Podczas piątkowej burzy pojawiła się trąba powietrzna, która przeszła z zachodu na wschód przez środek Paderborn, w kierunku wschodnich części miasta. Teraz panuje tu chaos - informowali policjanci w piątek późnym wieczorem.
Według informacji podanej przez straż pożarną, w piątek wszystkie dostępne w regionie służby ratownicze zostały wysłane do Lippstadt w Nadrenii-Palatynacie. W działaniach związanych z usuwaniem skutków gwałtownej pogody brało udział około 300 strażaków.
Utrudnienia w komunikacji, zniszczona wieża kościelna
W Paderborn i okolicach doszło do ogromnych zakłóceń w ruchu kolejowym i drogowym.
W pobliskim Hellinghausen wiatr zniszczył wieżę jednego z kościołów. Jej pozostałości rozrzucił po cmentarzu.
Przerwany koncert zespołu Rammstein
Z uwagi na trudne warunki pogodowe w Lipsku przerwano koncert zespołu Rammstein.
"Drodzy goście dzisiejszego koncertu Rammstein w Lipsku, z powodu obecnej sytuacji pogodowej ewakuujemy wewnętrzną część stadionu do pobliskich tuneli awaryjnych. Prosimy o znalezienie najbliższego wyjścia ewakuacyjnego, zachowanie spokoju i zwracanie uwagi na polecenia pracowników ochrony. Mamy nadzieję, że wkrótce będziemy mogli wznowić koncert!" - napisano na fanpage'u zespołu w mediach społecznościowych.
Mieszkańców zachodnich Niemiec ostrzeżono, że burzowa aura może się jeszcze utrzymywać. Zaapelowano, by unikali wyjść na zewnątrz i pozostali w domach.
Jak przekazali niemieccy meteorolodzy, przyczyną wystąpienia ekstremalnej pogody było zderzenie powietrza - gorącego, które napłynęło z Afryki oraz chłodnego z północnej Europy.
Źródło: PAP, weather.com, dw.com