Połamane gałęzie, zalane ulice - to skutki burz z intensywnymi opadami deszczu, jakie wystąpiły w poniedziałek oraz w nocy z poniedziałku na wtorek. W związku z dynamiczną pogodą strażacy przeprowadzili dziesiątki interwencji w kilku województwach zachodniej Polski.
Początek tygodnia przyniósł niebezpieczne zjawiska atmosferyczne. W części kraju wystąpiły burze z ulewami oraz silnym wiatrem. Jak przekazał synoptyk tvnmeteo.pl. Damian Zdonek, minionej doby najwięcej deszczu spadło na zachodzie kraju w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim - około 20/30 litrów na metr kwadratowy, a lokalnie 40-60 l/mkw.
W wyniku obfitych opadów deszczu między innymi w Szczecinie zalanych zostało kilka ulic. Miejscowi strażacy interweniowali 11 razy. Było to osiem zdarzeń związanych z usuwaniem wiatrołomów i trzy podtopienia.
Dziesiątki interwencji strażaków
Najwięcej zdarzeń związanych z pogodą wystąpiło w województwie śląskim, gdzie strażacy otrzymali 96 zgłoszeń. Zdecydowana większość z nich dotyczyła połamanych drzew i gałęzi. Niebezpiecznie było też w woj. opolskim. W Oleśnie piorun uderzył w komin domu jednorodzinnego, a w powiecie głubczyckim silny wiatr zerwał dachówkę z jednego z budynków. Nikt nie został poszkodowany.
W Wielkopolsce służby interweniowały 29 razy. Z kolei na Dolnym Śląsku strażacy byli wzywani dwudziestokrotnie. Jak przekazał tvnmeteo.pl rzecznik prasowy Komendanta Miejskiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu kapitan Damian Górka, w dwóch przypadkach gałęzie spadły na samochody.
Źródło: tvnmeteo.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24