W piątkowej nawałnicy ucierpiały również zwierzęta. Na Podlasiu dwa młode bociany przygniotło gniazdo, po tym jak trafił w nie piorun. Przeżył tylko jeden. Uratował go mieszkaniec Borkowa.
Mieszkaniec Borkowa koło Kolna w województwie Podlaskim uratował młodego bociana. W piątek w trakcie nawałnicy w drzewo, na którym znajdowało się jego gniazdo uderzył piorun.
- Piorun uderzył w gniazdo, a chwilę wcześniej zerwały się stare bociany - relacjonuje wydarzenie mieszkaniec Borkowa.
Starszym osobnikom udało się w porę odlecieć, jednak dwa najmłodsze nie zdążyły.
- Gniazdo spadło i jeden młody bocian został przez nie przygnieciony. Drugiego osobnika w wieku około trzech tygodni zauważył i znalazł mój syn. W chwili obecnej jest w bardzo dobrej formie - opisuje mieszkaniec Borkowa.
- Gniazdo to moja produkcja i od dziesięciu lat bociany się na nim rozmnażają - mówi mieszkaniec Borkowa.
Ogromne starty
W piątek nawałnice przetoczyły się przez całą Polskę. Choć trwały stosunkowo krótko siła wiatru i ulewny deszcz miały destruktywną siłę. W wyniku burz zginęły cztery osoby, a strażacy interweniowali ponad 11,5 tys. razy. Najwięcej szkód odnotowano na Mazowszu, Podlasiu i Warmii i Mazurach.
Autor: AD/rp / Źródło: TVN24, x-news
Źródło zdjęcia głównego: tvn24