-111 stopni Celsjusza. Rekord zimna na naszej planecie padł na szczycie chmury burzowej

[object Object]
Chmura burzowa na zdjęciach z kosmosu (wideo archiwalne)NASA/GOES-16
wideo 2/3

Według najnowszej analizy naukowców, padł rekord zimna, jakiego jeszcze nigdy nie zarejestrowano dla naszej planety. Podczas silnej burzy na południowo-zachodnim Pacyfiku temperatura na wierzchołku chmury konwekcyjnej spadła do aż -111 stopni Celsjusza. Informacje zostały wychwycone przez czujnik VIIRS z satelity NOAA-20.

Satelity orbitujące wokół Ziemi od dawna obserwują zjawiska meteorologiczne, jakie zachodzą na naszej planecie. Dzięki nim wiemy także, jakie procesy zachodzą w chmurach. Na przykład w cumulonimbusach temperatura jest bliska temperaturze tropopauzy (to warstwa atmosfery ziemskiej znajdująca się na wysokości około 10-12 kilometrów wysokości, między troposferą a stratosferą), a ta wynosi około -55 stopni Celsjusza.

Szczególne zainteresowanie naukowców budzą "nadolbrzymie" chmury, które mogą dosięgać stratosfery. Dzięki danym z czujnika VIIRS na satelicie NOAA-20 wiadomo, że w jednej z takich chmur, która pojawiła się na południe od równika na południowo-zachodnim Pacyfiku, 29 grudnia 2018 roku zarejestrowano najniższą temperaturę, jaka kiedykolwiek pojawiła się na świecie. Było to -111 stopni Celsjusza.

Grupa naukowców pod kierownictwem dr. Simona Prouda z Wydziału Fizyki Uniwersytetu Oksfordzkiego i brytyjskiego Narodowego Centrum Obserwacji Ziemi w swojej analizie, która dopiero niedawno ujrzała światło dzienne, opisała, jakie warunki meteorologiczne wpłynęły na powstanie rekordu i porównała dane VIIRS z innymi czujnikami, które w tym samym czasie badały ten region oceanu.

Im wyżej, tym zimniej

Chmury burzowe są typowe dla letnich dni. Im wyżej się wznoszą, tym temperatura ich wierzchołków staje się niższa. Konwekcja, czyli unoszenie się ciepłego powietrza z niskich wysokości na wyższe, to kluczowy proces meteorologiczny, który jest odpowiedzialny za wiele niebezpiecznych zjawisk pogodowych - wyładowania atmosferyczne, opady gradu lub intensywne opady deszczu.

Izolowane komórki konwekcyjne mogą pojawiać się na na całym świecie. Ich chmury często przybierają charakterystyczny kształt kowadła, w którym powietrze unosi się do tropopauzy. Tam dochodzi do inwersji, a powietrze rozprzestrzenia się poziomo, tworząc dużą chmurę o stosunkowo płaskim wierzchołku. Jeżeli prąd powietrza jest wystarczająco silny, chmura może przebić się przez tropopauzę do dolnych części stratosfery (a więc warstwy atmosfery ziemskiej, która może rozciągać się do wysokości 50 kilometrów od powierzchni Ziemi), tworząc kilkukilometrowy wierzchołek górowania (z angielskiego overshooting top - OT). Taki rodzaj chmur to częsty zwiastun bardzo potężnych burz.

Atmosfera ziemska (Maria Samczuk/PAP)Maria Samczuk/PAP

Niezależnie od swojej wysokości OT, w miarę wznoszenia się, nieustannie się ochładza. Na zdjęciach satelitarnych ta część chmury zawsze wydaje się chłodniejsza niż otaczające ją kowadło czy powietrze stratosferyczne, w którym się znajduje. W niektórych przypadkach OT może wytworzyć pióropusz z cienkiej lodowej chmury w stratosferze, który może szybciej się ogrzewać. Na zdjęciach satelitarnych pióropusze te wydają się cieplejsze niż samo kowadło.

Praca naukowa pod kierownictwem dr. Simona Prouda wykazała, że na szczycie chmury burzowej, która pojawiła się pod koniec 2018 roku nad Pacyfikiem, doszło do niezarejestrowanego nigdy wcześniej spadku temperatury.

30 stopni mniej niż zazwyczaj

29 grudnia 2018 roku satelita NOAA-20 znalazł się nad silną chmurą burzową na południowo-zachodnim Pacyfiku, około 400 kilometrów na południe od wyspy Nauru w Mikronezji. Chmura ta była tak potężna, że jej OT sięgnął dolnej stratosfery, a ona sama rozciągała się na niemal 21 kilometrów.

Zarejestrowana wtedy temperatura -111 st. C jest o ponad 30 stopni niższa niż w typowych chmurach burzowych obserwowanych latem, a nawet w systemach takich jak huragany, tajfuny lub cyklony tropikalne. Naukowcy zgodnie stwierdzili, że to obecnie najniższa temperatura zarejestrowana na naszej planecie.

Badacze zauważyli, że obszar południowo-zachodniego Pacyfiku, nad którym VIIRS zmierzył rekord temperatury, jest związany z bardzo zimną tropopauzą. Z tego powodu chmury konwekcyjne mogą osiągać wybitnie niską temperaturę. Zjawisku konwekcji tego dnia sprzyjały także niski uskok wiatru (zmiana prędkości wiatru w atmosferze ziemskiej, często związana ze zmianą jego kierunku) i wysoka temperatura powierzchni morza.

Burza na Pacyfiku 29 grudnia 2018 roku (VIIRS/NOAA/NASA)VIIRS/NOAA/NASA

Takie rekordy mogą być częstsze

Ważnym czynnikiem wspierającym aktywność konwekcyjną są zjawiska zwane Oscylacjami Maddena-Juliana (MJO). To największe i najbardziej dominujące źródło krótkoterminowej zmienności tropikalnej. Oscylacje mają postać przemieszczającej się na wschód fali burz, chmur, deszczu i silnego wiatru. Okrążają one całą planetę na równiku w ciągu około 30 do 60 dni.

Kiedy MJO dociera do pewnej części regionu tropikalnego, aktywność burzowa wzrasta. Połączenie tego zjawiska i obecności ciepłych wód morskich prowadzi do zwiększenia szans na rozwój bardzo niebezpiecznych pogodowych zjawisk.

Naukowcy wykazali, że w związku ze zmianami klimatu coraz wyższa temperatura wód oceanu może skutkować jeszcze większą częstotliwością występowania tak ekstremalnie wysokich chmur burzowych, których wierzchołki mogą mieć temperaturę niższą niż -100 stopni Celsjusza.

W przeciwieństwie do innych ekstremalnie niskich temperatur, które pojawiały się wcześniej w cyklonach tropikalnych, spadek temperatury do ponad -111 stopni Celsjusza to konsekwencja połączenia bardzo zimnej tropopauzy i aktywności konwekcyjnej. Instrument VIIRS jako jedyny z czujników satelitarnych, które wtedy obserwowały ten region świata, był w stanie zarejestrować taką temperaturę. Naukowcy są zdania, że kolejne sondy do badania zjawisk meteorologicznych także powinny być wyposażane w podobne czujniki, aby mieć szerszy pogląd na procesy zachodzące w chmurach konwekcyjnych.

Doktor Proud i jego zespół od lat obserwują, co dzieje się w chmurach podczas burz na Pacyfiku. Jak stwierdzono, w latach 2004-2020 zaczęło pojawiać się coraz więcej chmur o bardzo zimnych OT. Teraz naukowcy chcą ustalić, czy chmury mogą podlegać swoistym trendom temperatury oraz jak wpływają na nie zmiany w tropopauzie i rosnąca temperatura powierzchni morza.

Autor: kw/map / Źródło: severe-weather.eu, agupubs.onlinelibrary.wiley.com

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock/VIIRS/NOAA/NASA

Pozostałe wiadomości

Kolejne dni przyniosą nam gwałtowny powrót zimy. Nad naszymi wschodnimi granicami może rozbudować się niż, który przyniesie śnieg, śnieg z deszczem i silny wiatr. Właściwie z dnia na dzień temperatura odczuwalna spadnie z ponad 20 stopni do niemal zera.

Zanosi się na prawdziwy atak zimy. W prognozie widać śnieżyce

Zanosi się na prawdziwy atak zimy. W prognozie widać śnieżyce

Źródło:
tvnmeteo.pl

Część Ameryki Północnej powoli kapie w głąb Ziemi. Jak wyjaśnili naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego, proces ten zachodzi bardzo głęboko pod powierzchnią, na granicy skorupy i płaszcza Ziemi. Modelowanie komputerowe pomogło im też w ustaleniu, co powoduje cieknięcie skał.

Geologowie zauważyli, że Stany Zjednoczone kapią w głąb Ziemi

Geologowie zauważyli, że Stany Zjednoczone kapią w głąb Ziemi

Źródło:
University of Texas - Austin

W dolinie Biebrzy panuje susza. Wystarczy iskra, żeby doszło do pożaru. Susza może mieć także katastrofalny wpływ na tamtejsze ptaki, które do lęgu potrzebują rozlewisk.

Tak sucho nad Biebrzą nie było nawet podczas historycznego pożaru

Tak sucho nad Biebrzą nie było nawet podczas historycznego pożaru

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Ogromne fale nawiedziły we wtorek wschodnie wybrzeże Australii. Na popularnej wśród surferów plaży Bondi ocean poważnie uszkodził klub surfingowy. Trudna sytuacja panowała także na południe od Sydney, gdzie przypływ podmył promenadę.

"Królewski przypływ" uderzył w kultową plażę

"Królewski przypływ" uderzył w kultową plażę

Źródło:
Reuters, ABC News

Stany Zjednoczone przygotowują się na przejście kolejnego intensywnego systemu burzowego. Miejscami od środy do soboty ma spaść więcej deszczu niż zazwyczaj pada przez całą wiosnę. Meteorolodzy ostrzegają przed katastrofalnymi powodziami, szczególnie na obszarach, które zmagają się ze skutkami poprzednich burz.

Ostrzeżenie przed "pokoleniowymi" powodziami

Ostrzeżenie przed "pokoleniowymi" powodziami

Źródło:
CNN, PAP, tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. Środa 2.04 przyniesie sporo słońca w wielu regionach kraju. Miejscami mogą pojawić się jednak niewielkie opady deszczu. Na termometrach zobaczymy nawet 17 stopni Celsjusza.

Pogoda na dziś - środa, 2.04. Termometry pokażą nawet 17 stopni

Pogoda na dziś - środa, 2.04. Termometry pokażą nawet 17 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń. Jak przewidują synoptycy, w kolejnych dniach czeka nas powrót zimowych zagrożeń - poza nocnymi spadkami temperatury przy gruncie, które mogą objąć całą Polskę, lokalnie spodziewane są opady śniegu.

Prognoza zagrożeń IMGW. "Zima sobie o nas przypomni na poważnie"

Prognoza zagrożeń IMGW. "Zima sobie o nas przypomni na poważnie"

Źródło:
IMGW

Potężne ulewy nawiedziły w ubiegłym tygodniu australijski Queensland. Według szacunków władz, pod wodą znalazło się około 500 tysięcy kilometrów kwadratowych terenu. Ponad 100 tysięcy sztuk bydła zatonęło. Meteorolodzy nie mają dobrych wieści, bo prognozowane są kolejne opady.

Roczne opady w tydzień. Pod wodą obszar wielkości Francji

Roczne opady w tydzień. Pod wodą obszar wielkości Francji

Źródło:
AFP, PAP

W okolicach Grindaviku na Islandii trwa erupcja wulkaniczna. Prewencyjnie ewakuowano mieszkańców miasta i turystów przebywających w słynnej Błękitnej Lagunie. Od samego rana w regionie trwa wzmożona aktywność sejsmiczna. Wstrząsy były odczuwalne w wielu regionach kraju.

Wulkan się obudził. Wstrząsy odczuwalne w stolicy

Wulkan się obudził. Wstrząsy odczuwalne w stolicy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, RUV

W ostatnich dniach wiele regionów Stanów Zjednoczonych nawiedziły niszczycielskie burze, którym towarzyszyły tornada. Zginęło co najmniej siedem osób. Wiatr niszczył domy, drzewa i zrywał linie energetyczne. Meteorolodzy ostrzegają, że to jeszcze nie koniec gwałtownych zjawisk.

Nie żyje siedem osób. "Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa"

Nie żyje siedem osób. "Najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa"

Źródło:
PAP, NBC News, CNN

Strażacy z Kalifornii od kilku dni walczą z pożarem przy granicy z Nevadą. Udało się powstrzymać rozprzestrzenianie się żywiołu, jednak to nie koniec zmagań służb. Jak podała gazeta "Los Angeles Times", płomienie nadal są potencjalnym zagrożeniem dla znajdujących się w pobliżu drzew, których wiek szacowany jest na ponad 4000 lat.

Ogień zagraża drzewom liczącym ponad 4000 lat

Ogień zagraża drzewom liczącym ponad 4000 lat

Źródło:
PAP, Los Angeles Times, AP, tvnmeteo.pl

W Birmie trwa akcja poszukiwawczo-ratunkowa po trzęsieniu ziemi, jakie nawiedziło kraj w zeszłym tygodniu. Bilans ofiar wzrósł do ponad 2,7 tysięcy. Jak opowiadali na antenie TVN24 wolontariusze z organizacji Humanosh Emergency Medical Team, koordynację pomocy utrudnia brak usług komunikacyjnych, a przez zniszczone drogi służby mają problemy z dotarciem do potrzebujących.

"Podróż, która do tej pory trwała dwie godziny, zajmuje dziesięć"

"Podróż, która do tej pory trwała dwie godziny, zajmuje dziesięć"

Źródło:
Reuters, PAP, TVN24

Ulewny deszcz utrzymuje się we wtorek na Cykladach. Wystarczyły niecałe dwie godziny, by na popularnej wśród turystów wyspie Paros ulice zmieniły się w jeziora błota, w których dryfowały auta. Równie błyskawiczne ulewy zaprowadziły chaos na Mykonos. Na wyspach zamknięto szkoły, obowiązuje również zakaz ruchu pojazdów cywilnych.

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Grecki kurort pod wodą. Wystarczyły dwie godziny

Aktualizacja:
Źródło:
ekathimerini.com, Reuters, protothema.gr, tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły w poniedziałek południową Brazylię. Najtrudniejsza sytuacja panowała w rejonie Sao Paulo, gdzie woda zalała kilka ważnych arterii komunikacyjnych. Transport miejski został wstrzymany, a tysiące domów pozostało bez dostępu do prądu.

Na ulicach zamiast autobusów pojawiły się amfibie

Na ulicach zamiast autobusów pojawiły się amfibie

Źródło:
PAP, G1 Globo

Wystartowała misja Fram2. Załoga kapsuły Crew Dragon "Resilience" spędzi cztery dni na orbicie polarnej - to pierwsza załogowa misja, której trasa przebiega nad obszarami okołobiegunowymi. Cywilni astronauci mają w planach przeprowadzenie ponad 20 eksperymentów.

Spędzą kilka dni na nieprzyjaznej orbicie. Pierwsza taka misja w historii

Spędzą kilka dni na nieprzyjaznej orbicie. Pierwsza taka misja w historii

Źródło:
Reuters, SpaceX, CNN, "Z głową w gwiazdach", "O kosmosie i astronautyce"

Drastyczne ochłodzenie przerwie ciepłą, wiosenną pogodę. Jak bardzo spadnie temperatura? Sprawdź, co przewiduje Tomasz Wasilewski w swojej prognozie długoterminowej na kolejne 16 dni.

Pogoda na 16 dni: w pewnym momencie cofniemy się o miesiąc

Pogoda na 16 dni: w pewnym momencie cofniemy się o miesiąc

Źródło:
tvnmeteo.pl

Z analiz Centrów Kontroli i Prewencji Chorób w USA wynika, że może być więcej gatunków kleszczy, które powodują u ludzi rzadką alergię na czerwone mięso. Głównym jej sprawcą pozostaje jednak niesławny Amblyomma americanum.

Więcej gatunków kleszczy może przenosić alergię na czerwone mięso

Więcej gatunków kleszczy może przenosić alergię na czerwone mięso

Źródło:
Live Science, tvnmeteo.pl

Gwałtowne burze przetoczyły się w weekend przez środkowo-wschodnie Stany Zjednoczone. Towarzyszył im porywisty wiatr, który powalał drzewa. Narodowa Służba Pogodowa ostrzega przed tornadami, które mogą się pojawić w poniedziałek w centralnej części Missisipi i w dolinie rzeki Ohio.

Drzewa spadały na domy i samochody. "Mężczyzna zginął na miejscu"

Drzewa spadały na domy i samochody. "Mężczyzna zginął na miejscu"

Źródło:
CNN, USA Today

W środkowej części Słowacji odnaleziono ciało poszukiwanego od niedzielnego popołudnia 59-letniego mężczyzny. Najprawdopodobniej został zaatakowany przez niedźwiedzia - poinformowały w poniedziałek policja i państwowa Straż Ochrony Przyrody. Okoliczności tragedii ma potwierdzić sekcja zwłok.

Znaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Mógł zaatakować go niedźwiedź

Znaleziono ciało poszukiwanego mężczyzny. Mógł zaatakować go niedźwiedź

Źródło:
PAP, mynovohrad.sme.sk

Biały daniel został uchwycony na zdjęciach i nagraniu przez Reportera24. Zwierzę pojawiło się w miejscowości Rudziniec (województwo śląskie). Towarzyszył mu osobnik o ciemniejszym umaszczeniu.

Zobaczył białego daniela. "To nie był albinos"

Zobaczył białego daniela. "To nie był albinos"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24

Bilans ofiar śmiertelnych piątkowego trzęsienia ziemi, które nawiedziło Birmę, przekroczył 1700 osób - poinformował w poniedziałek rzecznik rządzącej krajem junty generał Zaw Min Tun. Państwowe media w Chinach przekazały, że ekipy ratunkowe wyciągnęły żywą kobietę, która pod gruzami hotelu spędziła 60 godzin.

Po 60 godzinach wyciągnięto spod gruzów żywą kobietę

Po 60 godzinach wyciągnięto spod gruzów żywą kobietę

Źródło:
PAP, Reuters

Marznące opady deszczu uszkodziły w weekend linie energetyczne w kanadyjskiej prowincji Ontario. Spowodowały, że ponad 350 tysięcy osób było pozbawionych prądu. Gwałtowana aura nawiedziła również amerykańskie stany Michigan i Wisconsin.

Marznący deszcz i setki tysięcy osób bez prądu

Marznący deszcz i setki tysięcy osób bez prądu

Źródło:
Reuters, PAP, globalnews.ca

W Mjanmie trwa dramatyczna akcja ratunkowa po trzęsieniu ziemi. W niedzielę służby poinformowały o uratowaniu ciężarnej kobiety, która spędziła ponad 50 godzin pod gruzami. Niestety, niedługo po tym zmarła w szpitalu.

Ciężarna kobieta spędziła pod gruzami ponad 50 godzin, zmarła w szpitalu

Ciężarna kobieta spędziła pod gruzami ponad 50 godzin, zmarła w szpitalu

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, AFP, Reuters

Na początku tygodnia nad Polską pojawi się więcej chmur, z których ma padać deszcz. W niektórych regionach będzie szansa na opady, tak potrzebne o tej porze roku. Zmiana pod tym względem nastąpi w drugiej połowie tygodnia.

Gdzie pojawi się szansa na deszcz? Pogoda na 5 dni

Gdzie pojawi się szansa na deszcz? Pogoda na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Silne trzęsienie ziemi w Mjanmie było odczuwalne także w Chinach. Na własnej skórze mogły doświadczyć tego pielęgniarki z ośrodka położniczego w prowincji Junnan. Kobiety próbowały ochronić noworodki przed skutkami zjawiska. Zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu.

Chwile grozy na oddziale położniczym. Nagranie

Chwile grozy na oddziale położniczym. Nagranie

Źródło:
CNN, Xinhua, The Hindustian Times, Reuters

Niedzielny test rakiety Spectrum, wyprodukowanej przez niemiecką firmę Isar Aerospace, zakończył się niepowodzeniem. Maszyna eksplodowała kilkadziesiąt sekund po starcie. Początek misji przekładany był wielokrotnie. Przedsiębiorstwo zapowiada kolejne starty.

Pierwsza taka misja z Europy i eksplozja tuż po starcie

Pierwsza taka misja z Europy i eksplozja tuż po starcie

Źródło:
PAP, Reuters, The Guardian

Piątkowe trzęsienie ziemi niemal zrównało z ziemią niektóre regiony Mjanmy (Birmy). Najbardziej zniszczone zostało miasto Mandalaj. To, jak ogromne są uszkodzenia, widać na zdjęciach satelitarnych.

Dzielnice zrównane z ziemią. Zniszczenia na zdjęciach satelitarnych

Dzielnice zrównane z ziemią. Zniszczenia na zdjęciach satelitarnych

Źródło:
Reuters

Na Pacyfiku w rejonie archipelagu Tonga doszło do silnego trzęsienia ziemi o magnitudzie 7 - podała Amerykańska Służba Geologiczna (USGS). Wydano ostrzeżenie przed możliwością pojawienia się tsunami, ale po kilkudziesięciu minutach je odwołano.

Silne trzęsienie ziemi na Pacyfiku. Było zagrożenie tsunami

Silne trzęsienie ziemi na Pacyfiku. Było zagrożenie tsunami

Źródło:
USGS, tvnmeteo.pl, Reuters

Południowokoreańska policja poinformowała w niedzielę, że zatrzymała mężczyznę podejrzanego o wzniecenie największych pożarów w historii kraju. Wykonywał on rytuał przy grobie krewnych.

Najtragiczniejsze pożary w historii kraju. Przyczyną rytuał na cmentarzu 

Najtragiczniejsze pożary w historii kraju. Przyczyną rytuał na cmentarzu 

Źródło:
PAP, Reuters