Opinie i wydarzenia
Banaś: zarząd Orlenu udaremnił przeprowadzenie czynności NIK
W środę odbyło się wspólne posiedzenie senackiej Komisji Nadzwyczajnej ds. Klimatu, Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Ustawodawczej. W spotkaniu wziął udział także Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś, który mówił o przeszkodach, jakie napotyka podczas przeprowadzaniu kontroli, a więc wykonywania konstytucyjnych obowiązków. - Coraz więcej kontrolowanych podmiotów bezprawnie, ale i bezkarnie kwestionuje uprawnienia NIK - mówił Banaś. Podał, że "do najbardziej jaskrawych przykładów utrudniania działania NIK" doszło między innymi podczas próby kontroli w Orlenie. - Złożyliśmy w ostatnich latach blisko 200 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, a prokuratura na ich podstawie wszczęła zaledwie kilka postępowań - zaznaczył prezes NIK. Dodał też, że kierowany przez niego organ musi mieć umożliwione przeprowadzenie kontroli we wszystkich jednostkach administracji publicznej. - Musimy wiedzieć, na co wydają pieniądze - tłumaczył Banaś. Stwierdził też, że ustawa o NIK powinna zostać znowelizowana, aby organ mógł działać skuteczniej. Następnie głos zabrał radca prezesa NIK Grzegorz Haber, który poinformował, że "na podstawie dowodów i ustaleń zebranych w toku postępowania, wykazano, że w stosunku do Najwyższej Izby Kontroli doszło do naruszenia trzech z ośmiu podstawowych zasad przyjętych w deklaracji Międzynarodowej Organizacji Najwyższych Organów Kontroli". W spotkaniu brał też udział prezes Najwyższego Urzędu Kontroli Czech Miroslav Kala. - Świat nie będzie lepszy, jeżeli nie będziemy brać pod uwagę organów kontroli. Jeżeli staniemy przed lustrem, to lustro nam nie powie, jaka jest prawda. Musimy szukać tej prawy u kogoś niezależnego - powiedział Kala. Podkreślił, że "audyt jest kluczowym instrumentem dla zabezpieczenia transparentności, skuteczności i efektywności administracji publicznej".