Wybory kobiet
Duda za zakazem przerywania ciąży z gwałtu? "Wbiło mnie to w fotel. Tłumaczył, że ma takie poglądy"
Prezydent tłumaczył, że ma takie poglądy, gdyż jest bardzo konserwatywny i wierzący. Nie wiem, czy wiara ma człowiekowi pozwalać na to, żeby karać kobietę, która przeszła piekło, żeby jeszcze urodziła dziecko gwałciciela, jeżeli tego nie chce. To są tortury – mówiła Anna Maria Żukowska (Nowa Lewica) w podcaście "Wybory kobiet" w TVN24 GO. Posłanka opowiadała o kulisach spotkania posłanek Lewicy z prezydentem Andrzejem Dudą. - Pan prezydent powiedział, że absolutnie nie podpisze żadnego projektu. Kiedy powiedział, że jest też za zakazem przerywania ciąży z gwałtu, wbiło mnie to w fotel - relacjonowała Żukowska. Mówiła też o swojej rozmowie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią po tym, jak wręczyła mu kwiaty w ramach przeprosin za wulgarny wpis pod jego adresem. - To była dobra pogłębiona rozmowa na temat tego, co robić z komisją nadzwyczajną ws. projektów ustaw o aborcji. Marszałek nie zdeklarował się, jeżeli chodzi o poparcie jakiegokolwiek projektu poza swoim - powiedziała Żukowska.
Arleta Zalewska i Aleksandra Pawlicka dyskutowały też o pracach Sejmu nad ustawami dotyczącymi przerywania ciąży. - Z rozmów, które przeprowadziłam głównie z posłankami koalicji rządzącej, wynika, że niestety projekty może przejdą jeszcze drugie czytanie, natomiast później ugrzęzną - mówiła Pawlicka. Wyjaśniła, że ustawy o aborcji są "świetnym paliwem politycznym". - Do wyborów prezydenckich nic się nie wydarzy, nie dlatego że prezydent mógłby zawetować którykolwiek z tych projektów, ale dlatego, że partiom koalicji rządzącej opłaca się grać o aborcję w kontrze do PiS - dodała Pawlicka. Arleta Zalewska zastanawiała się zaś, czy rządzący nie poniosą kosztów za nieskuteczność w przeprowadzeniu tych projektów.