Amerykańska rządowa Agencja Żywności i Leków (Food and Drug Administration - FDA) planuje zmusić koncerny tytoniowe do mocnej redukcji nikotyny w papierosach. Po ogłoszeniu tych planów ceny akcji producentów wyrobów tytoniowych odnotowały mocne spadki.
Zawartość nikotyny ma być obniżona do takiej, która nie będzie uzależniać.
Groźne uzależnienie
Według danych FDA palenie papierosów przyczynia się do śmierci 480 tys. osób rocznie w Stanach Zjednoczonych, a koszty leczenia osób uzależnionych od tytoniu wynoszą 300 mld dolarów rocznie. - Uzależnienie od tytoniu powoduje ogromną liczbę chorób i zgonów. To jedyny legalny produkt, który zabija połowę wieloletnich palaczy - wyjaśnił Scott Gottlieb, komisarz FDA. Dodał, że celem jego agencji jest również wprowadzenie zakazu produkcji i sprzedaży papierosów mentolowych i smakowych, bo te przyciągają nieletnich palaczy.
Reakcja giełdy
Plany zmniejszenia ilości nikotyny w papierosach z pewnością nie spodobały się przedstawicielom branży, która tylko w Stanach Zjednoczonych jest warta 130 mld dolarów. Widać to zresztą po wynikach największych spółek tytoniowych na nowojorskiej giełdzie. Akcje British American Tobacco straciły w piątek 11 proc. wartości, Altria Group spadły o 17 proc., a Imperial Tobacco o 6 proc.
Autor: msz/gry / Źródło: BBC
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock