Jak się nie ma, co się lubi - to się lubi, co się ma. Z tego założenia wychodzą Rosjanie i organizują targi substytutów, a na nich produkty techniczne i medyczne tylko rodzimej produkcji. Jedni powiedzą, Rosjanie na siłę próbują pokazać, że zachodnie sankcje ich nie bolą. Rosjanie jednak podkreślają, że to dowód na ich sprawność i samodzielność. Relacja Andrzeja Zauchy, korespondenta „Faktów” TVN.
Zachodnie sankcje wobec Rosji na razie działają wybiórczo. Dotyczą głównie dostępu rosyjskich firm na zachodnie rynki kapitału i sprzedaży do Rosji technologii poszukiwań ropy naftowej i gazu na szelfie kontynentalnym. Ale rosyjskie władze chciałby znacznie bardziej uniezależnić się od importu. Stąd pomysł centrum, które ma w tym pomagać.
Sankcje bodźcem
To rodzaj stale działającej wystawy skrzyżowanej z giełdą, na której według rosyjskich władz mają spotykać się producenci, dostawcy i klienci rosyjskich towarów. Nie tylko spotykać, ale przede wszystkim podpisywać kontrakty, a tym samym wypychać z rynku zagraniczne firmy.
- Gdy wobec Rosji wprowadzono jednostronne sankcje, było to dodatkowym bodźcem, by wprowadzić program zastępowania importu - tłumaczyła Walentyna Matwijenko, przewodnicząca Rady Federacji Rosyjskiej.
Na otwarciu wolontariusze trzymali plakaty, na których strzałkami pokazano w jaką stronę powinien zmierzać import.
Co zaprezentowano?
Rosyjscy producenci prezentowali sprzęt medyczny, lekarstwa, a nawet bezzałogowe śmigłowce. Chociaż reklamowe filmy pokazywano na importowanych ekranach, dla wystawców ważne było to, co przywieźli na ekspozycję.
- Wcześniej wszyscy kupowali tylko importowane angiografy, a samy rozumiemy jakie to niesie ryzyko. To jest przykład zastępowania importu połączony z wprowadzaniem innowacji najwyższej kategorii. Takie firmy na świecie można policzyć na placach dwóch rąk - mówił Aleksander Elinson, przedstawiciel firmy produkującej sprzęt medyczny.
Tuż obok wejścia do miejsca wystawy można zobaczyć kontenery na śmieci z napisem wyprodukowane w Rosji, a także japońskie samochody, które znalazły się tutaj, bo są montowane w Petersburgu.
Takie zastępowanie importu też Rosjan satysfakcjonuje.
Program "Fakty z Zagranicy" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 Biznes i Świat.
Autor: mb/gry / Źródło: Fakty z Zagranicy - TVN24 BiS
Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ