Inflacja w Wenezueli może sięgnąć miliona procent do końca tego roku - wynika z prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Jak dodano, wszystko wskazuje na to, że będzie to jeden z największych tego typu kryzysów na świecie we współczesnej historii.
Alejandro Werner, szef departamentu półkuli zachodniej w MFW, ocenił, że sytuację gospodarczą, z którą mamy do czynienia w Wenezueli, można porównać do Niemiec po I wojnie światowej i Zimbabwe na początku XXI wieku.
Wenezuela w kryzysie
Bogaty w ropę naftową kraj pozostaje w kryzysie od pięciu lat. Wenezuelczycy mają problemy z dostępem do podstawowych dóbr, takich jak jedzenie czy leki. W efekcie wielu obywateli decyduje się na przenosiny do sąsiedniej Kolumbii oraz Brazylii.
"Załamanie się koniunktury, hiperinflacja i rosnący kryzys doprowadzą do nasilenia efektów ubocznych w sąsiednich krajach" - dodał Werner.
Według najnowszych prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego gospodarka Wenezueli skurczy się o 18 proc. w tym roku. To więcej niż prognozowano w kwietniu, kiedy wskazywano, że PKB będzie mniejsze o 15 procent.
Jak podkreślono, będzie to trzeci rok z rzędu z dwucyfrowym spadkiem gospodarki.
Jednocześnie Alejandro Werner zaznaczył, że prognozy, oparte na obliczeniach przygotowanych przez pracowników MFW, mają stopień niepewności większy niż w przypadku innych krajów.
Przypomnijmy, że w momencie załamania gospodarki za sprawą spadku cen ropy w ostatnich latach władze Wenezueli przestały regularnie publikować wskaźniki ekonomiczne.
Jak podaje Reuters, powołując się na wyliczenia opozycji, od stycznia ceny konsumpcyjne wzrosły o ponad 46 tysięcy procent.
Głęboki kryzys
Zdaniem prezydenta Nicolasa Maduro kraj jest ofiarą "wojny gospodarczej" toczonej przez firmy znajdujące się w rękach opozycji. Tymczasem opozycja oskarża prezydenta o doprowadzenie bogatego w surowce kraju do ruiny gospodarczej.
Problemom ekonomicznym towarzyszy głęboki kryzys polityczny. W ubiegłym roku Zgromadzenie Konstytucyjne, w którego skład weszli jedynie zwolennicy partii rządzącej, czyli Zjednoczonej Partii Socjalistycznej Wenezueli (PSUV), podjęło jednomyślną decyzję o przejęciu prerogatyw parlamentu, który od 2015 roku jest zdominowany przez wenezuelską opozycję.
Autor: mb//dap / Źródło: Reuters, TIME
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock