Austria od poniedziałku wprowadza lockdown dla osób, które nie są w pełni zaszczepione przeciwko koronawirusowi - poinformował w niedzielę kanclerz Alexander Schallenberg. Agencja Reutera zwróciła uwagę, że obostrzenia dotkną milionów obywateli. 65 procent Austriaków jest w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19.
Z lockdownu będą zwolnione osoby w wieku 12 lat i młodsze. Nieszczepieni będą mogli opuszczać swoje domy jedynie z kilku powodów, takich jak wyjście do pracy lub na zakupy - zapowiedział minister zdrowia Wolfgang Mueckstein. Lockdown początkowo ma obowiązywać przez 10 dni.
Wielu urzędników ma wątpliwości, czy obostrzenia będą skutecznie egzekwowane, ponieważ dotyczą tylko części obywateli. Schallenberg i minister spraw wewnętrznych Karl Nehammer zapowiedzieli jednak, że policja będzie przeprowadzała dokładne kontrole.
- Musimy podwyższyć wskaźnik szczepień. Jest on haniebnie niski - powiedział kanclerz Austrii na konferencji prasowej, która odbyła się po rozmowie z gubernatorami dziewięciu austriackich krajów związkowych.
W Austrii około 65 proc. obywateli jest w pełni zaszczepionych przeciwko COVID-19, co jest jednym z najniższych wskaźników w Europie Zachodniej. Wielu obywateli jest sceptycznie nastawionych do szczepionek, do czego - według agencji Reutera - przyczyniła się skrajnie prawicowa Partia Wolności, trzecie co do wielkości ugrupowanie w austriackim parlamencie.
Restrykcje w europejskich krajach
Ostrzejsze obostrzenia są wprowadzane również w innych europejskich krajach. W Norwegii przywrócono wymóg kwarantanny dla niezaszczepionych osób przybyłych m.in. z Polski. Osoby niezaszczepione muszą ponadto przed wyjazdem do Norwegii zarejestrować swoją podróż i poddać się testowi na przejściu granicznym. Nasz kraj jest oznaczony kolorem czerwonym od 25 października br. Dzieci poniżej 18. roku życia i osoby, które mają unijny certyfikat COVID, są zwolnione z kwarantanny.
W niektórych miastach, m.in. w Tromsoe na północy kraju do połowy listopada obowiązują lokalne restrykcje: wymóg maseczek w komunikacji publicznej, zachowanie metrowego odstępu oraz ograniczone godziny otwarcia restauracji.
W Bułgarii w połowie października wprowadzono obowiązek posiadania certyfikatów potwierdzających zaszczepienie przeciw koronawirusowi, przejście infekcji lub negatywny test antygenowy albo PCR. Certyfikaty, które dostaną również osoby z wysokim poziomem przeciwciał, uprawniają do wejścia do szeregu publicznych obiektów - restauracji, centrów handlowych, siłowni i kin. Posiadać je powinni zarówno personel, jak i klienci.
W Czechach od 1 listopada skrócony został okres ważności testów antygenowych do 1 dnia, a PCR do 72 godzin. Testy finansowane przez kasy chorych będą przeprowadzane jedynie na zlecenie lekarza lub służb higienicznych oraz u osób poniżej 18. roku życia lub mających podaną pierwszą dawkę szczepień. Wprowadzono również obowiązek kontroli certyfikatów szczepień przez personel restauracji, kawiarni i barów. W praktyce osoba bez certyfikatu nie powinna zostać obsłużona, a właściciele restauracji, którzy nie będą respektować przepisów narażają się na wysokie kary.
Słowacki parlament w ostatnich dniach przyjął projekt zmian, pozwalający na wprowadzenie w miejscach pracy certyfikatów covidowych, oznaczających zaszczepienie, przejście infekcji lub negatywny wynik testów. Jeżeli pracownik nie będzie miał zaświadczeń i nie będzie chciał wykonać testów, pracodawca ma obowiązek mu je zapewnić, a odmowa będzie oznaczać bezpłatny urlop. Przepisy przewidują kontrolę certyfikatów, w tym ich autentyczności, przez właścicieli firm usługowych oraz restauracji, barów, klubów oraz hoteli, w przeciwnym razie lokal może zostać zamknięty na 30 dni. Władze już wcześniej ogłosiły, że nowe przepisy będą miały zastosowanie w powiatach o najgorszej sytuacji epidemicznej, gdzie lokale usługowe, restauracje i hotele mają być otwarte tylko dla osób zaszczepionych.
Z uwagi na dużą liczbę infekcji koronawirusa w Berlinie od poniedziałku, a w Bawarii od najbliższego wtorku, będzie obowiązywać zasada 2G, czyli wstęp dla zaszczepionych i ozdrowieńców. Dostęp do restauracji, kin czy obiektów sportowych nie będzie już możliwy dla osób posiadających jedynie negatywne testy. Ze względu na gwałtowny wzrost zakażeń w całym kraju przywrócono też bezpłatne testy na obecność SARS-CoV-2.
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock