Główny unijny negocjator do spraw brexitu Michel Barnier ostrzegł w poniedziałek w Brukseli, że od marca nie ma znaczących postępów w negocjacjach z Londynem o wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Informację tę przekazała szefowa MSZ Bułgarii Ekaterina Zachariewa.
W poniedziałek w Brukseli spotkali się unijni ministrowie ds. europejskich, by rozmawiać m.in. o postępach w negocjacjach dotyczących brexitu. Spotkanie z ramienia bułgarskiej prezydencji prowadziła Zachariewa, a Barnier zreferował ministrom stan rozmów.
UE i Wielka Brytania liczą na osiągniecie postępów w negocjacjach jeszcze przed wakacjami, aby w październiku można było zawrzeć ostateczną umowę.
Barnier powiedział jednak na spotkaniu z ministrami, że od marca w rozmowach "nie odnotowano znaczącego postępu".
Pięć miesięcy
- Do października pozostało już tylko pięć miesięcy, a klika istotnych kwestii związanych z umową o wyjściu Wielkiej Brytanii z UE nie zostało uzgodnionych - przekazała Zachariewa na konferencji po spotkaniu.
- W czerwcu musimy odnotować zasadniczy postęp w kwestii uregulowania granicy w Irlandii, prawnego zarządzania procesem i wszystkich pozostałych kwestii związanych z brexitem - dodała.
Niemiecki minister ds. europejskich Michael Roth - jak relacjonował Reuters - powiedział na spotkaniu, że Brytyjczycy "nie mają jasnego stanowiska (w sprawie negocjacji - red.), a zegar tyka".
Brexit był także tematem poniedziałkowej konferencji w Brukseli pt. "Przyszłość unijnej polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony po brexicie", w której wzięła udział szefowa unijnej dyplomacji Federica Mogherini.
"Albo jest się członkiem, albo nie"
Przypomniała, że po wyjściu z Unii Europejskiej Wielka Brytania stanie się dla Wspólnoty "przyjacielem, partnerem, ale krajem trzecim". - Nie będzie członkiem połowicznym, ani honorowym. W UE albo jest się członkiem, albo nie - zaznaczyła.
Szefowa unijnej dyplomacji podkreśliła jednak, że polityka podlega zmianom, ale "pewne fakty się nie zmieniają" i dlatego Wielka Brytania, która uczestniczyła w tworzeniu wspólnej polityki bezpieczeństwa, pozostanie jej istotnym elementem.
Pod koniec kwietnia Barnier powiedział, że Unia Europejska musi być przygotowana na "realne ryzyko", iż negocjacje w sprawie brexitu zakończą się bez porozumienia.
Granica i inne kwestie
- W najbliższych miesiącach najważniejsze będzie ukończenie prac nad porozumieniem w sprawie wyjścia (Wielkiej Brytanii z UE). Jeszcze nie jesteśmy na tym etapie i, żeby było jasne, nie tylko z powodu kwestii granicy Irlandii i Irlandii Północnej - powiedział wtedy Francuz na konferencji prasowej w irlandzkim Dundalk.
Kwestia Irlandii Północnej, która po brexicie stanie się jedyną częścią Zjednoczonego Królestwa posiadającą granicę lądową z UE, jest najbardziej drażliwym tematem w rozmowach między Londynem a Brukselą.
Według przyjętego harmonogramu Wielka Brytania powinna opuścić UE przed 29 marca 2019 roku.
Autor: //dap / Źródło: PAP