Polscy pracodawcy są optymistyczni odnośnie tempa wzrostu gospodarczego w najbliższych sześciu miesiącach. Co trzeci z nich przewiduje w nadchodzącym półroczu wzrost zatrudnienia - wynika z opublikowanego w poniedziałek badania firmy Randstad i TNS Polska.
Prawie połowa przedstawicieli badanych firm spodziewa się stagnacji gospodarczej w nadchodzącym półroczu. O recesji mówi 14 proc. badanych, ale jest to o 8 proc. mniej w porównaniu z poprzednim badaniem. Z kolei o 7 proc. wzrosła liczba tych, która przewiduje wzrost gospodarczy. Dziś myśli tak co czwarty przedsiębiorca.
Dobre wyniki skłaniają pracodawców do wzrostu zatrudnienia. Takie deklaracje składa co trzecia firma. Jedynie 5 proc. przedsiębiorców deklaruje chęć redukcji etatów. Co więcej, zatrudnieni będą mogli liczyć na umowę o pracę. Polskie przedsiębiorstwa ograniczają liczbę umów cywilnoprawnych jako preferowanej formy zatrudnienia.
"W ostatnim roku 17 proc. firm ograniczyło liczbę umów cywilnoprawnych. Nadal niemal połowa pracodawców zatrudnia osoby na umowę zlecenie (44 proc.), a prawie co piąta na umowę o dzieło (19 proc.)" - czytamy w komunikacie do badania.
W parze ze wzrostem zatrudnienia nie idzie jednak wzrost wynagrodzeń.
"Po okresie intensywnych podwyżek wynagrodzeń w ostatnim półroczu więcej firm deklaruje utrzymanie wynagrodzeń na tym samym poziomie (71 proc.). Podwyżki planuje przyznawać co czwarta firma - częściej są to firmy zatrudniające minimum 250 pracowników (31 proc.)" – podano.
Autor: kn/gry / Źródło: PAP Biznes