W Polsce najem mieszkania jest dwa razy droższy niż w Niemczech i trzy razy droższy niż w Austrii - wynika z analizy Lion's Banku. Jak się okazuje, nad Wisłą za cenę zakupu mieszkania można wynajmować je tylko przez 15 lat. To o 10 lat krócej niż europejska średnia i dwa razy krócej niż w Niemczech - wynika z szacunków analityków.
Czynsze w Polsce są relatywnie wysokie w porównaniu do wartości nieruchomości. Analitycy, bazując na danych serwisu Global Property Guide, szacują, że średnio w Europie kwota potrzebna do zakupu nieruchomości wystarczyłaby na 26 lat wynajmowania. "W Polsce jest to niecałe 15 lat, co daje Polsce czwarte miejsce (na 31) i plasuje nasz kraj w gronie tych o najdroższym najmie. Gorzej stawki najmu w porównaniu do cen zakupu wypadają tylko w Rumunii, na Węgrzech i w Czarnogórze" - czytamy.
Dwa powody
Na takie wyniki wpływ mają dwa czynniki - wartość nieruchomości oraz wysokość czynszów najmu. W analizie nie uwzględniono zmian cen w czasie oraz inflacji. Dla zachowania porównywalności wzięto ponadto pod uwagę stawki za nieruchomości premium o powierzchni 120 m kw. zlokalizowanych w centrach stolic. Za zakup tego rodzaju nieruchomości trzeba zapłacić „nad Wisłą” około 1,2 mln zł, a miesięcznie najemca takiej nieruchomości musi wydać prawie 6,7 tys. zł. Jak czytamy, najlepszy stosunek czynszu najmu do wartości zakupu nieruchomości jest w Monako. Tam za cenę zakupu modelowej nieruchomości można wynajmować ją prawie całe życie. Najemcy mogą tu cieszyć się najatrakcyjniejszym poziomem czynszu, którego suma dopiero po prawie 66 latach zrówna się z wartością nieruchomości. "Kolejnymi krajami, gdzie poziom czynszu może faworyzować najem nad zakupem nieruchomości, są Austria i Cypr. W krajach tych suma czynszów zrównałaby się z wartością nieruchomości dopiero po odpowiednio 46 i 42 latach" - podkreśla Lion's Bank.
W gronie krajów o niskiej opłacalności zakupu mieszkań na wynajem ciekawym przykładem jest także Francja, gdzie regulacje prawne utrudniają podnoszenie czynszów. Na przeciwnym biegunie rankingu znalazły się takie kraje jak Rumunia, Węgry i Czarnogóra. Tu suma płaconych czynszów zrównałaby się tam bowiem z ceną nieruchomości w ciągu odpowiednio od 12,9 do 13,3 lat. Oznacza to, że w krajach tych najem jest relatywnie drogi w porównaniu z cenami nieruchomości.
A jak w Niemczech?
Z analizy wynika, że w Niemczech okres, po którym suma zapłaconego czynszu zrówna się z wartością nieruchomości wynosi aż 30 lat, a więc jest dwukrotnie dłuższy niż w Polsce. "Najem jest więc w Niemczech wyraźnie tańszym rozwiązaniem niż zakup. Za modelowy lokal w centrum Berlina nabywca musiałby zapłacić niecałe 2 mln zł, czyli prawie dwa razy więcej niż w Polsce" - czytamy.
Autor: mn / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu