Tadeusz Kościński został powołany na sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i pełnomocnika rządu do spraw pozyskiwania źródeł finansowania dla przedsięwzięć służących wzmocnieniu bezpieczeństwa i obronności państwa - poinformował w środę rzecznik rządu Piotr Mueller.
Nowy pełnomocnik rządu
W środę w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia Pełnomocnika Rządu do spraw Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa.
W rozporządzeniu, które weszło w życie z dniem publikacji, wskazano, że zakres działania pełnomocnika "nie obejmuje mechanizmów finansowania określonych w ustawie o obronie ojczyzny".
Pełnomocnikiem może być sekretarz stanu albo podsekretarz stanu; kandydata na pełnomocnika przedstawia wicepremier realizujący zadania z zakresu bezpieczeństwa i obronności państwa - stanowi rozporządzenie.
Do zadań pełnomocnika należy: "inicjowanie, koordynowanie i wspieranie procesów pozyskiwania źródeł finansowania dla przedsięwzięć służących wzmocnieniu bezpieczeństwa i obronności państwa".
Rozporządzenie stanowi, że organy administracji rządowej są obowiązane do współdziałania i udzielania pomocy pełnomocnikowi, w szczególności przez udostępnianie mu informacji i dokumentów niezbędnych do realizacji jego zadań. Pełnomocnik może współpracować z innymi podmiotami publicznymi i niepublicznymi, w tym z organami samorządowymi, państwowymi osobami prawnymi oraz osobami prawnymi z udziałem Skarbu Państwa.
Kłopoty z Polskim Ładem i dymisja ministra
Tadeusz Kościński to były minister finansów. Przestał pełnić funkcję na początku lutego w związku z zamieszaniem z wdrażaniem podatkowej części Polskiego Ładu. Kilka dni później premier Mateusz Morawiecki odwołał ze stanowiska wiceministra finansów Jana Sarnowskiego. Ze stanowiskiem dyrektora generalnego pożegnała się również Renata Oszast.
Zmiany w rządzie spowodowane Polskim Ładem wcześniej zapowiedział Jarosław Kaczyński. - Stało się coś więcej niż niewłaściwego. Przypuszczam, że ci, którzy to przygotowywali na poziomie politycznym, półpolitycznym, niezupełnie zapanowali nad tym, co jest im podległe, i tam, być może, zadziałał brak dostatecznych kwalifikacji, być może także i brak dobrej woli - mówił kilka dni przed dymisją Kościńskiego prezes PiS.
- Na pewno, o czym mówiłem na posiedzeniu kierownictwa partii, są potrzebne decyzje o charakterze politycznym, w tym personalne - stwierdził.
Podatkowe zmiany
Podatkowa część Polskiego Ładu weszła w życie 1 stycznia tego roku. Jedną z najważniejszych zmian, jakie wprowadza program w podatkach, jest podniesienie kwoty wolnej do 30 tys. zł oraz progu dochodowego do 120 tys. zł. Jednocześnie znikła ulga umożliwiająca odliczanie od podatku części (7,75 proc.) składki zdrowotnej, wynoszącej 9 proc. Miała to zrekompensować tzw. ulga dla klasy średniej, czyli osób zarabiających miesięcznie od 5 tys. 701 zł do 11 tys. 141 zł
Po wprowadzeniu Polskiego Ładu pojawiły się jednak problemy. Okazało się, że jest cała masa przypadków, gdy w porównaniu z grudniowymi styczniowe pensje i świadczenia były zdecydowanie, nawet o kilkaset złotych, niższe. Dotyczyło to m.in. nauczycieli, emerytów, czy służb mundurowych.
W efekcie problemów rząd przygotował najpierw rozporządzenie, a następnie dwie duże nowelizacje ustaw podatkowych, z których najnowsza zacznie obowiązywać 1 lipca. Zakłada ona, że stawka PIT spadnie z 17 proc. do 12 proc. Kwota wolna od podatku pozostanie na poziomie 30 tys. zł, a próg podatkowy na poziomie 120 tys. zł. Jednocześnie likwidacji ulegnie ulga dla klasy średniej.
Źródło: PAP, TVN24 Biznes
Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Finansów