Zawirowania w światowym transporcie morskim nie ominą polskich armatorów, ale porty nie powinny mieć problemów – informuje czwartkowy "Puls Biznesu".
Z analizy przeprowadzonej przez KPMG wynika, że na koniec III kwartału 2014 r. wartość akcji spółek zajmujących się przewozami morskimi spadła na świecie o 8 proc. rok do roku.
Dadzą radę?
Zdaniem Wojciecha Drzymały - szefa zespołu doradczego dla sektora transportu, spedycji i logistyki w KPMG - polscy armatorzy też nie unikną kłopotów, ale nie są w najgorszym położeniu.
Wyróżniają się bowiem odnowioną flotą masowców - bardziej ekonomicznych i chętniej czarterowanych przez klientów. Pozytywny jest też spadek cen ropy naftowej. Kłopoty przewoźników raczej ominą porty. - Ciągła poprawa infrastruktury portowej i okołoportowej, a także rosnąca gospodarka Polski mogą spowodować, że światowe problemy branży morskiej nie muszą negatywnie wpłynąć na sytuację naszych portów - ocenia Wojciech Drzymała.
Autor: mn / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu