Sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 8,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 0,3 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny. To odczyt lepszy niż spodziewali się analitycy. Rozczarowujące okazały się jednak dane dotyczące produkcji przemysłowej.
- Wrześniowe dane ze sfery realnej gospodarki nieco rozczarowują, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcję przemysłową - ocenia główny ekonomista Raiffeisen Polbank Paweł Radwański. Jego zdaniem pozytywne są natomiast informacje o sprzedaży detalicznej.
Jak podał GUS, sprzedaż detaliczna we wrześniu wzrosła o 8,6 proc. w ujęciu rocznym, a w ujęciu miesięcznym spadła o 0,3 proc. Konsensus wskazywał na wzrost rok do roku o 7,6 proc. i spadek o 1,1 proc. miesiąc do miesiąca. Jak dodano, sprzedaż detaliczna realnie wzrosła o 7,5 proc. rok do roku.
Największy wzrost dynamiki sprzedaży detalicznej rok do roku odnotowano w kategorii "tekstylia, odzież, obuwie". Wyniósł on 32,3 proc. W porównaniu do miesiąca wcześniej największy wzrost zanotowano zaś w kategorii "pojazdy samochodowe, motocykle, części" - 8,9 proc.
Poniżej oczekiwań
US podał także dane o produkcji przemysłowej. Wynika z nich, że we wrześniu wzrosła ona o 4,3 proc. rok do roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem o 6,0 proc. Analitycy spodziewali się wzrostu produkcji we wrześniu rok do roku o 5,4 proc., zaś miesiąc do miesiąca o 7,2 proc. Produkcja przemysłowa wyrównana sezonowo wzrosła rok do roku o 6,9 proc., a miesiąc do miesiąca spadła o 1,2 proc.
Ponadto, jak poinformował GUS, ceny produkcji przemysłowej we wrześniu wzrosły rok do roku o 3,1 proc., a w ujęciu miesięcznym ceny wzrosły o 0,4 proc.
Ekonomiści prognozowali, że ceny producentów w ujęciu rocznym wzrosły o 3,1 proc., a w ujęciu miesięcznym wzrosły o 0,3 proc.
Jakie prognozy
Radwański zwrócił uwagę na spadek tempa wzrostu produkcji przemysłowej, która spowolniła do 4,3 proc. rok do roku, po wzroście o 8,8 proc. miesiąc wcześniej. - Nieco mniej wyraźne było spowolnienie widoczne we wskaźniku odsezonowanym, gdzie dynamika spadła z 8,1 procent rok do roku do 6,9 procent. Zanotowany spadek dynamiki był jednak głębszy niż mogło wynikać z samego tylko układu kalendarza. Duże spowolnienie, z 23,6 procent rok do roku przed miesiącem do 15,5 procent rok do roku zanotowała również produkcja budowlano-montażowa. Wśród jej składowych najmniej korzystnie wypadły roboty budowlane specjalistyczne, gdzie dynamika zniżkowała do 9,5 procent rok do roku wobec aż 27,3 procent w sierpniu - wskazał Radwański. Jego zdaniem pewnym pocieszeniem stają się w tej sytuacji dane o sprzedaży. - Pocieszenie to jest jednak naszym zdaniem niewielkie, gdyż wskazuje, że głównym motorem wzrostu PKB nadal pozostaje konsumpcja, a odbicie inwestycji, mimo że najprawdopodobniej znaczne w całym trzecim kwartale, może nie być jednak tak silne jak jeszcze niedawno oczekiwano - dodał. Ekonomista uważa, że może to nasilać dyskusję w Radzie Polityki Pieniężnej, której niektórzy członkowie mogą kłaść większy nacisk na poziom inflacji i tempo wzrostu PKB, podczas gdy dla innych bardziej istotna będzie struktura wzrostu. Zaznaczył, że wstępne dane o PKB za trzeci kwartał tego roku poznamy pod koniec listopada.
Autor: mb / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock