Czesi kontrolują, polscy rolnicy domagają się interwencji Sawickiego w UE

Nie wiadomo, jakie szkody dla polskiego eksportu wyrządziły działania czeskich służbsxc.hu

Minister rolnictwa Marek Sawicki powinien oficjalnie wystąpić do KE ws. bezpodstawnych kontroli polskiej żywności przez czeskie służby - mówili w poniedziałek podczas konferencji przedstawiciele Komitetu Protestacyjnego Rolników i Producentów Wieprzowiny.

- Nie może być tak, że jeden kraj UE drugiemu krajowi UE robi celowe kontrole, które są absolutnie bezpodstawne i które nie powinny mieć miejsca. UE ma przepisy, którym wszyscy powinniśmy podlegać. Nie ma mowy o tym, żeby jakikolwiek kraj mógł sobie urządzać samowolę, tak jak robią to Czesi - mówił przewodniczący komitetu Paweł Augustyn. Dodał, że sprawa kontroli żywności to nie pierwszy tego typu krok podjęty przez Czechy wobec polskich eksporterów.

Wniosek do KE

Przedstawiciele komitetu mają pretensje do ministra rolnictwa Marka Sawickiego za to, w jaki sposób potraktował ten problem. - Powinna iść petycja do Komisji Europejskiej, skarga. Powinno to być załatwione oficjalnie, a nie jakoś pod stołem. Nie wiemy, czy jest załatwione, czy nie jest załatwione, ile straciliśmy na eksporcie, jaki miało to (czeskie kontrole - PAP) wpływ na eksport - mówił. Dodał, że rolnicy i producenci wieprzowiny będą żądać, żeby Sawicki wystąpił z wnioskiem do Komisji Europejskiej w tej sprawie, a jeżeli on tego nie zrobi, to zrobią to sami rolnicy. - Według dostępnych danych kontrole naszej żywności nie odbiegają od kontroli przeprowadzanej w stosunku do dostaw z innych państw. Dlatego też minister Sawicki stwierdził, że jeśli nie będzie żadnych nowych incydentów, to sprawę uważa za zamkniętą - poinformowało PAP w poniedziałek ministerstwo rolnictwa. - Warto zwrócić uwagę, że eksport polskich produktów rolno-spożywczych na rynek czeski stale rośnie. Jego wartość w roku ubiegłym wyniosła około 1,3 mld euro, a tym roku może przekroczyć poziom 1,4 mld euro. Czechy są naszym trzecim odbiorcą żywności po Niemczech i Wielkiej Brytanii - dodano.

Działania czeskich służb

Tymczasem, jak mówił Paweł Augustyn, po Nowym Roku przedstawiciele komitetu spotkają się z przedstawicielami organizacji rolniczych, kółek rolniczych i rolniczych związków zawodowych. - Chcemy w jakiś sposób monitorować sytuację, aby nie dopuścić, by ten temat przestał żyć w mediach, dopóki nie zostanie oficjalnie załatwiony przez resort rolnictwa - zapowiedział. Augustyn poinformował, że nie wie, jakie szkody dla polskiego eksportu wyrządziły działania czeskich służb, ale zaznaczył, że Polska jest po Niemczech drugim eksporterem produktów rolno-spożywczych do tego kraju. Według niego, działania Czech zostały nieprzypadkowo wprowadzone przed Świętami - chodzi bowiem o to, żeby czeskich konsumentów odciągnąć od zakupu polskich produktów w tym gorącym dla handlu okresie. Przedstawiciele komitetu mówili o prowadzonej w internecie akcji "Ahoj! Czesi wypijcie sami swoje piwo!". Apelowali do Polaków, aby nie kupowali czeskich produktów na święta, a do naszych rolników, by bojkotowali czeskie maszyny i urządzenia rolnicze. Reprezentujący województwo świętokrzyskie Michał Cieślak mówił, że dotychczasowe działania ministra rolnictwa są niewystarczające. "Uważamy, że (...) zagrożona jest polska marka, uważamy, że polska administracja państwowa powinna podjąć znacznie bardziej restrykcyjne i stanowcze działania niż zostały podjęte" - powiedział. Dodał, że czeskie kontrole zostały zarządzone po to, aby wskazać nieprawidłowości, a potem głośno o nich mówić. Według niego oficjalne wyjaśnienia Czechów są nie do przyjęcia. Natomiast Stanisław Anders z Pomorza mówił o coraz trudniejszej sytuacji w rolnictwie. Wskazał, że hodowcy, którzy mieli po 5-6 loch i wyhodowali prosiaki nie mogą ich sprzedać. "Świnie są poprzerastane a zakłady odmawiają skupu. A jak kupują, to za bardzo niską cenę w granicach 3-3,20 zł za kilogram. To poniżej kosztów produkcji" - skarżył się Anders. Dodał, że w konsekwencji problemy ze sprzedażą płodów mają producenci zbóż.

Instrukcja ws. polskiej żywności

Specjalna instrukcja, którą otrzymały czeskie służby, wydana przez dyrektora Departamentu Kontroli Laboratoryjnej i Certyfikatów Państwowej Inspekcji Rolnej w Czechach Jindrzicha Pokorę, zaleciła szczególnie dokładne kontrolowanie artykułów spożywczych pochodzących z Polski. Została ona wydana w związku z zakazem importu do Rosji żywności z UE. Wymienione są w niej konkretne towary, na które inspektorzy mają zwrócić szczególną uwagę, m.in.: owoce i warzywa (w szczególności jabłka), mięso i wyroby mięsne, mleko i nabiał, ryby oraz ich przetwory. Instrukcja określiła też konkretne parametry, jakie powinny być sprawdzane w każdej grupie produktów i wskazuje konkretne osoby odpowiedzialne za przeprowadzanie analiz laboratoryjnych w Pradze i Igławie (Jihlavie). Akcja nadzwyczajnej kontroli polskich produktów została opatrzona również specjalnym kodem (Z21), który ma być używany przez inspektorów w czasie wykonywania pracy. Na początku grudnia Sawicki spotkał się ze swoim odpowiednikiem z Czech Marianem Jureczką. Jak zapewnił Jureczka, instrukcja ws. kontroli została przygotowana bez jego wiedzy, a poziom kontroli polskiej żywności jest zdecydowanie mniejszy niż z pozostałych państw. Polski resort rolnictwa ocenił, że działania czeskich służb naruszają podstawowe normy europejskiego, wzajemnego zaufania w relacjach wewnątrz UE. Wskazano ponadto, że zgodnie z informacjami uzyskanymi z Czech kontrole polskich produktów nie odbiegały od kontroli towarów z innych państw. Na około 4500 kontroli nie było ani jednego zastrzeżenia. Sawicki i Jureczka rozmawiali też 15 grudnia br. w Brukseli. Po tej rozmowie polski szef resortu rolnictwa poinformował, że Polska nie wystąpi do Komisji Europejskiej w sprawie niedozwolonych praktyk wobec naszych producentów.

Autor: pp / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

Wdrożenie systemu kaucyjnego w proponowanym obecnie kształcie doprowadzi do chaosu i dezorientacji konsumentów - ostrzega Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W opublikowanym stanowisku zaapelowano o przesunięcie wprowadzenia systemu na 1 stycznia 2026 roku.

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Źródło:
POHiD

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w lipcu 2024 roku wyniosła 3,8 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W czerwcu ten wskaźnik wynosił 3,6 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Źródło:
tvn24.pl

Darowizna od najbliższych członków rodziny może być zwolniona z podatku. Trzeba jednak pamiętać o formalnych obowiązkach, bo inaczej skarbówka chętnie daninę naliczy. Jak podaje "Rzeczpospolita", ostatnie interpretacje podatkowe w tym temacie nie pozostawiają złudzeń.

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Źródło:
tvn24.pl

- Poszukamy wspólnie takiego rozwiązania, które realnie przyspieszy budowę mieszkań, bo to właściwie jest jedyny sens tych działań. Będę otwarty absolutnie na sugestie ze strony koalicjantów - zapewnił premier Donald Tusk, pytany o przyszłość programu Kredyt zero procent, któremu sprzeciwia się Polska 2050. - Nic na siłę - stwierdził szef rządu.

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odrzuca postulat Ministerstwa Finansów i podtrzymuje chęć podwyższenia zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych. Resort finansów zaproponował podwyżkę do 6450 złotych.

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje w Polsce z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

Deficyt budżetu państwa po lipcu wyniósł 82,8 miliarda złotych, co stanowi 45 procent planu – poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów.

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

W Dzienniku Ustaw opublikowana została w piątek nowelizacja ustawy o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na jej podstawie wdowy i wdowcy będą mogli pobierać nie tylko swoją emeryturę, ale także część renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Wnioski o rentę wdowią będzie można składać od 1 stycznia 2025 roku.

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Źródło:
PAP

- Odmowy udzielenia absolutorium za 2023 rok w spółkach z udziałem Skarbu Państwa to przestroga dla menedżerów, by nie ulegali naciskom polityków - ocenił profesor Michał Romanowski z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

Źródło:
PAP

- Plan transformacji Poczty Polskiej ma zapewnić jej przetrwanie, rentowność i stabilność finansową. Ma to być firma, która sama na siebie zarobi - powiedział prezes spółki Sebastian Mikosz. - Poczta musi stać się graczem rynkowym, który walczy o klienta - dodał i zapowiedział koniec "bazarków".

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

Źródło:
PAP

Na Liście Szanghajskiej, która wyróżnia tysiąc najlepszych uczelni na świecie, znalazło się osiem polskich. Najwyżej notowane są Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski, które znalazły się w piątej setce. W czołówce dominują uczelnie amerykańskie i brytyjskie.

Oto najlepsze uczelnie świata

Oto najlepsze uczelnie świata

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie swojej żony Priscilli Chan, stojącej obok dużego srebrno-niebieskiego posągu wyrzeźbionego na jej podobieństwo.

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Źródło:
BBC, "The Guardian"

Co najmniej 216 połączeń linii Easyjet do Portugalii oraz z lotnisk tego kraju zostało odwołanych przez przewoźnika w pierwszym dniu rozpoczętego w czwartek strajku. Protestują członkowie personelu pokładowego portugalskiego oddziału tej firmy, którzy domagają się poprawy warunków pracy.

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Źródło:
PAP

Na aukcję Indianapolis Motor Speedway Museum wystawiono model Mercedes-Benz W196 Streamliner z 1954 roku. Rzeczoznawcy spodziewają się, że może zostać wylicytowane za nawet 70 milionów dolarów. Za kierownicą tego legendarnego auta siedzieli słynni kierowcy wyścigowi, w tym Juan Manuel Fangio i Stirling Moss.

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

Źródło:
CNN

W lipcu tego roku w Polsce odbyło się ponad 42 tysiące lotów komercyjnych, co stanowi najwyższy wynik od co najmniej początku 2019 roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. Wyjaśnił, że tym samym rynek lotów komercyjnych w Polsce odbudował się po pandemii z nawiązką.

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Źródło:
PAP

Średnia cena biletu lotniczego na długi weekend w sierpniu wyniosła 1658 złotych, co stanowi spadek o 8,4 procent, względem analogicznego okresu w 2023 roku - wynika z wyliczeń firmy Fru. pl. W publikacji dodano, że Polacy w tym okresie najliczniej odwiedzą między innymi Włochy, Hiszpanię i Grecję. Podano też, które bilety były najtańsze.

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Część komentatorów to oburza, jednak specjaliści podkreślają, że to krok w dobrą stronę. - Alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku - mówi Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Źródło:
tvn24.pl

Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.

To najbardziej podbiło inflację

To najbardziej podbiło inflację

Źródło:
PAP

Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w końcówce rządów PiS zarobiła w państwowym banku ponad milion złotych - wynika z ustaleń portalu Onet. Tak dużą pensję miała otrzymać za zaledwie pół roku pracy. Jak zauważają dziennikarze, odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Źródło:
Onet

Władze USA rozważają złożenie wniosku o podzielenie Google'a po uznaniu przez sąd, że firma jest winna nielegalnych praktyk monopolistycznych w obszarze wyszukiwarek - donoszą Bloomberg i "New York Times". Wśród możliwych rozwiązań jest zmuszenie firmy do sprzedaży systemu Android lub przeglądarki Chrome.

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Źródło:
PAP

PiS w ciągu kampanii wyborczej zorganizował 67 pikników wojskowych, na których de facto byli tylko posłowie PiS-u. To były wiece wyborcze partii politycznej i trzeba sobie to jasno powiedzieć - mówił na antenie TVN24 wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Za zorganizowanie wspomnianych imprez zapłacono około 2 milionów złotych.

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Źródło:
TVN24, wp.pl