Rafał Hirsch: jak wydać 29 mld USD bez sensu, czyli rosyjskie interwencje walutowe

15dae0b2-52bc-11e4-b60d-0025b511226eshutterstock.com

Rosyjski bank centralny wydał w październiku na interwencje w obronie rubla ponad 29 miliardów USD. W tym samym październiku rubel stracił w stosunku do dolara ponad 8 procent. Czyli tak jakby u nas dolary podrożały w miesiąc z 3,30 PLN do 3,59 PLN. Czyli te 29 miliardów nie przyniosło żadnego efektu. Dziwne?

Rosyjski rynek walutowy stał się ostatnio idealnym miejscem dla szybkich spekulacji przy niezbyt dużym ryzyku. Przesądza o tym znana wszystkim na rynku konstrukcja rosyjskiego reżimu walutowego, która zakłada obowiązkowe interwencje walutowe, jeśli rubel osłabnie zanadto. Najpiękniejsze w tej sytuacji jest to, że wiadomo z góry jakie to będą interwencje i kiedy nastąpią. W sytuacji, w której rubel i tak traci z powodów fundamentalnych wystarczy po prostu zająć pozycję na rynku i czekać na interwencję, dzięki której z łatwością wyjdziemy z rynku inkasując zysk.

Rosyjski bank centralny codziennie rano informuje o tym jakie są granice przedziału, w którym powinien poruszać się rubel. Jawna i znana jest też zasada mówiąca o tym, że jak rubel dotknie granicy przedziału, to uruchamiana jest interwencja walutowa banku centralnego. Co ważne, jest ona uruchamiana automatycznie – nie może jej nie być, jest zawsze wtedy, kiedy kurs rubla dotyka określonego poziomu. A ten poziom jest od rana wszystkim znany. Dziwne? Moim zdaniem trochę tak. Ale w Rosji tak jest.

Co więcej – ta interwencja jest zawsze taka sama. Wynosi 350 mln USD. Czyli rynek walutowy w Rosji wygląda tak: robicie co chcecie, ale bank centralny od rana macha do was wielką płachtą, na której jest napisane: jak sprzedacie wystarczająco dużo rubli, zajmiecie wystarczająco dużo pozycji w grze na osłabienie rubla względem dolara i doprowadzicie tym samym kurs rubla do poziomu X, to my na tym poziomie wchodzimy i mamy dla was 350 mln dolarów.

Co więcej – w momencie tej automatycznej interwencji również automatycznie jest poszerzany ten korytarz, w którym musi poruszać się rubel. Jest poszerzany o 5 kopiejek – za każdym razem o tyle samo i za każdym razem automatycznie. Po czym, kiedy kurs spadnie dalej i znów dotknie granicy tego poszerzonego już korytarza, znów mamy interwencję – znów automatyczną i oczywiście, znów za 350 mln USD. I tak w kółko.

A więc rosyjski bank centralny nie tylko macha do nas pokazując, że na jakimś konkretnym poziomie ma dla nas 350 mln USD. Uzupełnia tę atrakcyjna ofertę obietnicą kolejnych paczek po 350 mln USD co 5 kopiejek.

W okresie od 23 października do 30 października Rosjanie wydali w ten sposób 15,75 mld USD. Rubel wychodził z korytarza 45 razy, zrobiono więc 45 interwencji po 350 mln USD każda. Nikt się tego nie przestraszył, można było za to zarobić. Bank centralny wziął dolary potrzebne do interwencji z rosyjskich rezerw walutowych. Kto zarobił? Głównie duże rosyjskie banki komercyjne obecne i dominujące na moskiewskim rynku międzybankowym - to z nimi gra bank centralny.

Oczywiście zawsze jest ryzyko. Aby rubel ciągle się osłabiał musi za tym stać coś fundamentalnego, co nie pozwoli spekulantom wpaść na pomysł, żeby teraz zagrać w drugą stronę i rubla umocnić. Im przecież wszystko jedno w którą stronę grają, zawsze wybierają tę, która ma mocniejsze uzasadnienie fundamentalne. Ale w przypadku Rosji uzasadnienie jest mocne. Rosyjskie firmy przez sankcje są odcięte od dolarów z rynków światowych, a muszą je kupić, bo jeszcze w tym roku mają wiele miliardów dolarów długów do spłacenia. Do tego eksporterzy ropy dostają za nią ostatnio wyraźnie mniej dolarów niż wcześniej. To, że budżet państwa tego nie czuje, bo słabnący rubel łagodzi spadek wpływów w walucie lokalnej nie ma tu znaczenia. Ważne jest to, ile w rosyjskim państwie jest dolarów. Wpływa ich ostatnio zdecydowanie za mało. Popyt na dolara za ruble jest więc w Rosji ogromny, stały i nie zmieni się to na pewno przed końcem tego roku. Chyba, że Zachód cofnie sankcje. Jeśli nie cofnie (a nie cofnie) rubel powinien słabnąć.

Chyba, że bank centralny zrobi coś spektakularnego – na przykład zlikwiduje obecne zasady ułatwiające spekulacje przeciw rublowi i zdecyduje się wypuścić walutę na całkowicie wolny rynek. Wbrew pozorom wcale nie musiałoby to oznaczać wielkiego osłabienia rubla, bo spekulanci straciliby partnera do gry machającego do nich wielką płachtą z podanym miejscem i kwotą interwencji. Ale taka decyzja to kwestia woli politycznej. Taka zmiana jest zresztą zapowiedziana, ale dopiero na 2015 rok.

Dziś rosyjski bank centralny rubla nie uwolnił i dalej będzie interweniować po 350 mln USD w ustalonych i znanych wszystkim miejscach. Kiedy tylko rynek się o tym dowiedział rubel w kilkanaście minut stracił ponad 2 procent. Najbliższa interwencja na poziomie 48,55 rubli. W tej chwili mamy 47,86. System wydawania rosyjskich rezerw walutowych na całkowicie nieskuteczne i nikogo nie zaskakujące interwencje walutowe nadal ma się dobrze.

Rubel na równi pochyłej. Nie pomagają interwencje Banku Centralnego
Rubel na równi pochyłej. Nie pomagają interwencje Banku CentralnegoTVN24 Biznes i Świat

Autor: Rafał Hirsch / Źródło: tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock.com

Pozostałe wiadomości

Wdrożenie systemu kaucyjnego w proponowanym obecnie kształcie doprowadzi do chaosu i dezorientacji konsumentów - ostrzega Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji. W opublikowanym stanowisku zaapelowano o przesunięcie wprowadzenia systemu na 1 stycznia 2026 roku.

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Branża ostrzega. "Klienci będą zirytowani"

Źródło:
POHiD

Ryanair ograniczy ruch lotniczy w porcie Warszawa-Modlin o 50 procent w tegorocznym sezonie zimowym - poinformowali przedstawiciele irlandzkiego przewoźnika. Zarząd portu w Modlinie na razie nie udziela komentarza w tej sprawie.

Ostre cięcie połączeń

Ostre cięcie połączeń

Źródło:
PAP

Inflacja bazowa, czyli po wyłączeniu cen żywności i energii, w lipcu 2024 roku wyniosła 3,8 procent procent rok do roku - poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). W czerwcu ten wskaźnik wynosił 3,6 procent.

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Najnowsze dane o inflacji bazowej

Źródło:
tvn24.pl

Darowizna od najbliższych członków rodziny może być zwolniona z podatku. Trzeba jednak pamiętać o formalnych obowiązkach, bo inaczej skarbówka chętnie daninę naliczy. Jak podaje "Rzeczpospolita", ostatnie interpretacje podatkowe w tym temacie nie pozostawiają złudzeń.

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Pułapki w podatku od darowizn. "Fiskus chwyta się każdego pretekstu"

Źródło:
tvn24.pl

- Poszukamy wspólnie takiego rozwiązania, które realnie przyspieszy budowę mieszkań, bo to właściwie jest jedyny sens tych działań. Będę otwarty absolutnie na sugestie ze strony koalicjantów - zapewnił premier Donald Tusk, pytany o przyszłość programu Kredyt zero procent, któremu sprzeciwia się Polska 2050. - Nic na siłę - stwierdził szef rządu.

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Premier zabrał głos w sprawie Kredytu zero procent

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Ministerstwo Rodziny Pracy i Polityki Społecznej odrzuca postulat Ministerstwa Finansów i podtrzymuje chęć podwyższenia zasiłku pogrzebowego do 7 tysięcy złotych. Resort finansów zaproponował podwyżkę do 6450 złotych.

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Spór o wysokość zasiłku pogrzebowego

Źródło:
PAP

Mastercard, dostawca kart debetowych i kredytowych, poinformował, że rezygnuje w Polsce z papierowych potwierdzeń płatności. Zastąpią je cyfrowe potwierdzenia. To nie oznacza, że wydruków w ogóle nie będzie, ale dostaniemy je tylko na nasze wyraźne życzenie.

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Decyzja giganta. Zmiana w sprawie płatności kartą

Źródło:
tvn24.pl

Deficyt budżetu państwa po lipcu wyniósł 82,8 miliarda złotych, co stanowi 45 procent planu – poinformowało w piątek Ministerstwo Finansów.

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Kasa państwa pod kreską. Najnowsze dane

Źródło:
PAP

W Dzienniku Ustaw opublikowana została w piątek nowelizacja ustawy o rentach i emeryturach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Na jej podstawie wdowy i wdowcy będą mogli pobierać nie tylko swoją emeryturę, ale także część renty rodzinnej po zmarłym małżonku. Wnioski o rentę wdowią będzie można składać od 1 stycznia 2025 roku.

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Dodatkowe pieniądze dla części seniorów. Są warunki

Źródło:
PAP

- Odmowy udzielenia absolutorium za 2023 rok w spółkach z udziałem Skarbu Państwa to przestroga dla menedżerów, by nie ulegali naciskom polityków - ocenił profesor Michał Romanowski z Katedry Prawa Handlowego Uniwersytetu Warszawskiego.

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

"Przestroga" dla szefów państwowych spółek

Źródło:
PAP

- Plan transformacji Poczty Polskiej ma zapewnić jej przetrwanie, rentowność i stabilność finansową. Ma to być firma, która sama na siebie zarobi - powiedział prezes spółki Sebastian Mikosz. - Poczta musi stać się graczem rynkowym, który walczy o klienta - dodał i zapowiedział koniec "bazarków".

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

"Nie może być tak, że wchodząc na pocztę, widzimy bazarek". Prezes Poczty Polskiej o konieczności zmian

Źródło:
PAP

Na Liście Szanghajskiej, która wyróżnia tysiąc najlepszych uczelni na świecie, znalazło się osiem polskich. Najwyżej notowane są Uniwersytet Jagielloński i Uniwersytet Warszawski, które znalazły się w piątej setce. W czołówce dominują uczelnie amerykańskie i brytyjskie.

Oto najlepsze uczelnie świata

Oto najlepsze uczelnie świata

Źródło:
PAP

Mark Zuckerberg, szef koncernu Meta, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie swojej żony Priscilli Chan, stojącej obok dużego srebrno-niebieskiego posągu wyrzeźbionego na jej podobieństwo.

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Mark Zuckerberg odsłonił "rzymski" posąg żony

Źródło:
BBC, "The Guardian"

Co najmniej 216 połączeń linii Easyjet do Portugalii oraz z lotnisk tego kraju zostało odwołanych przez przewoźnika w pierwszym dniu rozpoczętego w czwartek strajku. Protestują członkowie personelu pokładowego portugalskiego oddziału tej firmy, którzy domagają się poprawy warunków pracy.

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Utrudnienia dla tysięcy urlopowiczów. Ruszył trzydniowy strajk

Źródło:
PAP

Na aukcję Indianapolis Motor Speedway Museum wystawiono model Mercedes-Benz W196 Streamliner z 1954 roku. Rzeczoznawcy spodziewają się, że może zostać wylicytowane za nawet 70 milionów dolarów. Za kierownicą tego legendarnego auta siedzieli słynni kierowcy wyścigowi, w tym Juan Manuel Fangio i Stirling Moss.

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

To legendarne auto może zostać sprzedane nawet za 70 milionów dolarów

Źródło:
CNN

W lipcu tego roku w Polsce odbyło się ponad 42 tysiące lotów komercyjnych, co stanowi najwyższy wynik od co najmniej początku 2019 roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. Wyjaśnił, że tym samym rynek lotów komercyjnych w Polsce odbudował się po pandemii z nawiązką.

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Rekordowa liczba lotów w Polsce

Źródło:
PAP

Średnia cena biletu lotniczego na długi weekend w sierpniu wyniosła 1658 złotych, co stanowi spadek o 8,4 procent, względem analogicznego okresu w 2023 roku - wynika z wyliczeń firmy Fru. pl. W publikacji dodano, że Polacy w tym okresie najliczniej odwiedzą między innymi Włochy, Hiszpanię i Grecję. Podano też, które bilety były najtańsze.

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Ceny biletów lotniczych w dół. Te oferty były najtańsze

Źródło:
PAP

Ministerstwo Zdrowia zapowiada wprowadzenie nocnego zakazu sprzedaży alkoholu na stacjach paliw. Część komentatorów to oburza, jednak specjaliści podkreślają, że to krok w dobrą stronę. - Alkohol nie jest takim samym produktem jak chleb czy mleko, a substancją toksyczną. Z tego względu nie powinien podlegać regułom rynku - mówi Katarzyna Łukowska z Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom.

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Nocna prohibicja? "Nikt nie idzie w nocy na stację, bo planuje imieniny"

Źródło:
tvn24.pl

Lipcową inflację najbardziej podbiły ceny energii. Prąd zdrożał o prawie 20 procent miesiąc do miesiąca, a gaz - o prawie 17 procent. Za przyspieszenie inflacji odpowiadają również wyższe ceny żywności i napojów alkoholowych.

To najbardziej podbiło inflację

To najbardziej podbiło inflację

Źródło:
PAP

Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego w końcówce rządów PiS zarobiła w państwowym banku ponad milion złotych - wynika z ustaleń portalu Onet. Tak dużą pensję miała otrzymać za zaledwie pół roku pracy. Jak zauważają dziennikarze, odpowiedzialnym za spółki Skarbu Państwa był wtedy bliski znajomy Radosława Piesiewicza Jacek Sasin, ówczesny minister aktywów państwowych.

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Milion za pół roku pracy. Żona szefa Polskiego Komitetu Olimpijskiego zarobiła za PiS fortunę

Źródło:
Onet

Władze USA rozważają złożenie wniosku o podzielenie Google'a po uznaniu przez sąd, że firma jest winna nielegalnych praktyk monopolistycznych w obszarze wyszukiwarek - donoszą Bloomberg i "New York Times". Wśród możliwych rozwiązań jest zmuszenie firmy do sprzedaży systemu Android lub przeglądarki Chrome.

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Władze USA zastanawiają się, co zrobić z Google

Źródło:
PAP

PiS w ciągu kampanii wyborczej zorganizował 67 pikników wojskowych, na których de facto byli tylko posłowie PiS-u. To były wiece wyborcze partii politycznej i trzeba sobie to jasno powiedzieć - mówił na antenie TVN24 wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Za zorganizowanie wspomnianych imprez zapłacono około 2 milionów złotych.

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Miliony na pikniki wojskowe. "To były wiece PiS-u za publiczne pieniądze"

Źródło:
TVN24, wp.pl