Po kilku latach znowu zaczęliśmy sprowadzać z Chin zagęszczony sok - informuje poniedziałkowy "Puls Biznesu". Tymczasem kupowanie od Chińczyków koncentratu jabłkowego, którego czołowym producentem na świecie jest Polska, było jak "wożenie drzewa do lasu".
W związku z problemami na rynku jabłek, ten rok - zarówno w Polsce, jak u innych unijnych producentów - jest inny.
Od lipca do września kraje UE zaimportowały z Chin 9,6 tys. ton koncentratu, prawie trzy razy więcej niż rok wcześniej - wynika z analizy AgroNawigatora, przygotowanej przez PKO BP, którą cytuje "PG". "Niedobór jabłek na rynku unijnym i wyższe ceny w Europie skłaniają do poszukiwania koncentratu na rynkach pozaeuropejskich, nawet na rynku irańskim. Niemniej import nie jest na razie tak istotny, aby negatywnie wpłynąć na ceny" - czytamy w "PB". W połowie listopada cena polskiego zagęszczonego soku jabłkowego była dwa razy wyższa niż rok wcześniej. Europa ma problem z surowcem, a Chiny wręcz przeciwnie. Ilość przetwarzanych tam jabłek ma wzrosnąć o 8,6 proc.
Jabłkowy problem
Ceny jabłek są o 50 proc. wyższe niż przed rokiem - podali we wrześniu eksperci z rynku hurtowego w Broniszach. Rosnące ceny są wynikiem niższych niż przed rokiem zbiorów. Mimo to, Polska pozostaje nr 1,jeśli chodzi o produkcję tego owocu.
Z obliczeń prezesa Towarzystwa Rozwoju Sadów Karłowych Eberharda Makosza wynika, że w ubiegłym roku nieopłacalna była produkcja około 2,4 mln ton jabłek (60 proc.). Tylko za ok. 30 proc. jabłek sadownicy uzyskali niewielki zysk nad kosztami produkcji, za pozostałe 10 proc. cena skupu ledwo pokrywała koszty produkcji.
Wiosenne przymrozki spowodowały straty w jabłkach nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach Europy. Będą to najniższe zbiory jabłek od 10 lat.
"Prognozy zbiorów jabłek mówią, że będzie to od 2,3 miliona ton do 2,6 miliona ton, czyli o milion ton mniej niż w 2016 roku (mniej o 35 proc.). Pomimo mniejszych tegorocznych zbiorów nadal pozostaniemy największym producentem jabłek w Europie i 3. na świecie. Europa Zachodnia także narzeka na nieurodzaj tych owoców" - dodano w raporcie z rynku hurtowego w Broniszach.
W europejskich krajach eksportujących jabłka, oprócz Polski, Włoch, Francji, Belgii i Holandii, zbiory jabłek mają być niższe o około 850 tys. ton.
Autor: ps//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań