4 grudnia rządowy projekt wpłynął do Sejmu, dwa dni później został uchwalony. W tak błyskawicznym tempie posłowie poprawiali ustawę o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność. Wszystko po to, by uniknąć paraliżu na rynku nieruchomości w pierwszych miesiącach 2019 roku.
- Ustawa jeszcze nie zaczęła działać, a już trzeba ją zmieniać – komentuje Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. Jak wyjaśnia, nowelizacja dotyczy osób, które chcą sprzedać mieszkanie zlokalizowane obecnie na gruntach objętych użytkowaniem wieczystym.
Zgodnie z obecnym brzmieniem przepisów, 1 stycznia 2019 roku 2,5 mln osób zostanie właścicielami lub współwłaścicielami gruntu, na którym mieszkają. Nie trzeba składać żadnych wniosków, gdyż przekształcenie zostanie przeprowadzone automatycznie. Potwierdzeniem tego faktu będzie zaświadczenie od wójta (burmistrza, prezydenta) lub starosty w przypadku gruntów Skarbu Państwa.
Groźba paraliżu
- Ustawa mówi o tym, że urzędy mają 12 miesięcy na wydanie takiego zaświadczenia, a na wniosek obywatela są to 4 miesiące - zauważa Krasoń.
Tymczasem, zaświadczenie o przekształceniu użytkowania wieczystego we własność wydane przez urząd jest konieczne do sprzedaży mieszkania.
- Jeśli chcielibyśmy w styczniu lub w lutym sprzedać mieszkanie, mamy kupca, który "stoi pod drzwiami z torbą pieniędzy", okazuje się, że nie możemy podpisać aktu notarialnego bez dokumentu z urzędu - podkreśla analityk Home Brokera.
Stąd pilna nowelizacja ustawy o przekształceniu użytkowania wieczystego gruntów w prawo własności. Za jej sprawą wprowadzony zostanie dodatkowy tryb wydania zaświadczeń - w terminie 30 dni na wniosek właściciela mieszkania "uzasadniony potrzebą dokonania czynności prawnej mającej za przedmiot lokal", czyli na przykład sprzedaży.
Apel do samorządów
Niższa izba parlamentu w sprawie nowelizacji była niemal jednomyślna. Za zmianą prawą w czwartkowym głosowaniu w Sejmie opowiedziało się 429 posłów, jedna osoba była przeciw, a 2 wstrzymały się od głosu. Teraz nowela trafi do Senatu.
- Liczmy na to, że parlament zdąży te zmiany wprowadzić - komentuje Krasoń.
Wiceminister inwestycji i rozwoju Artur Soboń na początku listopada apelował jednocześnie do samorządów o szybkie przygotowanie zaświadczeń.
- Urzędy od wejścia w życie ustawy (od 5 października 2018 roku) mają czas na przygotowanie zaświadczeń o przekształceniu, w których będą także informacje o wysokości opłaty przekształceniowej. - Nie muszą z tym czekać na ostatnią chwilę - dodał wiceminister.
Przekształcenie użytkowania
Ustawa z 20 lipca o przekształceniu prawa użytkowania wieczystego gruntów zabudowanych na cele mieszkaniowe w prawo własności tych gruntów zakłada przekształcenie z mocy prawa z dniem 1 stycznia 2019 r. we własność gruntów na rzecz właścicieli domów jednorodzinnych i samodzielnych lokali położonych w budynkach wielorodzinnych wraz z budynkami gospodarczymi, garażami i innymi obiektami budowlanymi i urządzeniami budowlanymi umożliwiającymi prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków mieszkalnych.
Przekształcenie, zgodnie z ustawą, musi być odpłatne. Odpłatność za przekształcenie na gruntach Skarbu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego to 20 opłat rocznych, które trzeba zapłacić za własność. Na gruntach Skarbu Państwa, w przypadku jednorazowej spłaty bonifikata sięgnie 60 proc. (szacuje się, że w takiej sytuacji jest to ok. 500 tys. właścicieli nieruchomości).
Kolejnych ok. 2 mln właścicieli mieszkań i domów ma umowy użytkowania ustanowione na gruntach samorządowych, a w tym przypadku to samorząd decyduje o wysokości bonifikaty. Część samorządów podjęła już w tej sprawie uchwały. W Warszawie bonifikata będzie 98-procentowa.
Autor: //dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock