- Nikomu nie zależy na sianiu paniki. Nie o to nam chodzi. Mamy Bankowy Fundusz Gwarancyjny i mamy państwowe gwarancje do 100 tys. euro dla wszystkich depozytów - podkreśliła w TVN24 Biznes i Świat wiceminister finansów Izabela Leszczyna pytana, czy depozyty w SKOK-ach są bezpieczne. Komentując zapowiedź złożenia pozwów przeciwko ministrowi finansów i jednej z posłanek PO Leszczyna zaznaczyła, że "takie działanie Kasy już przerabialiśmy".
Według Leszczyny "problemem" jest to, że "jeśli instytucja - bank, bądź SKOK - zbiera od ludzi depozyty, często oszczędności całego życia, i później z tych depozytów udziela kredytów, a w pewnym momencie okazuje się, że depozyty są przejadane lub wyprowadzane do różnych spółek, to te depozyty zaczynają topnieć". - To, że minister Szczurek, w miejscu najbardziej ku temu właściwym - podczas posiedzenia Komisji Finansów Publicznych - przekazał to, co szef KNF na posiedzeniu Komitety Stabilności Finansowej - jest jak najbardziej prawidłowe. My nikogo nie uspokajamy, że proszę się nie martwić, BFG zapłaci - dodała. - Sytuacja jest skandaliczna i płacić powinny SKOK-i. To one wzięły od ludzi pieniądze i powinny je w określonych terminach zwracać. Póki co SKOK-i maja ujemny współczynnik wypłacalności, czyli tych pieniędzy nie mają - oceniła Leszczyna.
Komentując zapowiedź złożenia pozwu przeciwko m. in. ministrowie Szczurkowi wiceminister podkreślił, że to "takie działanie Kasy już przerabialiśmy". - Kiedy po przejęciu nadzoru KNF okazało się, że Kasy mają problemy finansowe, zaczęły one oskarżać rząd i posłów PO. (…) Nie można oskarżać ministra czy członków Komitetu Stabilności Finansowej za to, że mówią iż sytuacja SKOK-ów jest bardzo zła - stwierdziła.
Mocne uderzenie
W ubiegłym tygodniu sejmowa Komisja Finansów Publicznych zaakceptowała sprawozdanie podkomisji. W sprawozdaniu podkomisja domaga się powołania komisji śledczej ds. SKOK-ów, a także postawiła cały szereg postulatów legislacyjnych, m.in. postulat ułatwień we wprowadzaniu zarządów komisarycznych w kasach.
Na czwartkowym posiedzeniu komisji, na którym przyjmowane było sprawozdanie podkomisji, obecni byli m.in. minister finansów Mateusz Szczurek i szef KNF Andrzej Jakubiak. Obaj poinformowali, że SKOK-i nadal mają ujemne fundusze własne i wykazują straty na działalności bieżącej.
Szczurek relacjonował, że Komitet Stabilności Finansowej podczas ostatniego posiedzenia 20 lipca zapoznał się z wynikami pięciu największych SKOK-ów. Badane były sprawozdania finansowe tych kas za 2013 rok. Szósta z kas odmówiła wpuszczenia audytorów. Jak poinformował, z badania wynikało, że wszystkie pięć kas miało fundusze własne ujemne i były niewypłacalne.
Wynik łączny kas to minus 1 mld 230 mln zł - poinformował. Kasa Krajowa SKOK zapowiada pozwy sądowe przeciw m.in. ministrowi finansów Mateuszowi Szczurkowi (także posłance PO Joannie Musze) w związku z wypowiedziami, "nieprawdziwymi i godzącymi w dobre imię spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych".
Autor: mn/gry / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: pixabay.com (domena publiczna)