Zysk sektora bankowego wyniósł 9,3 mld złotych w okresie od stycznia do lipca tego roku. Oznacza to spadek o 1,1 proc. rok do roku - wynika z danych Komisji Nadzoru Finansowego. Jednak eksperci twierdzą, że rzeczywisty spadek jest o wiele większy i sięga niemal 20 proc.
Z danych KNF wynika, że zyski sektora bankowego wraz z oddziałami zagranicznymi wyniosły 9,3 mld zł w okresie styczeń-lipiec 2016 roku. Oznacza to spadek o 1,1 proc.
Kiepskie wyniki
Gorsze okazały się też wyniki z prowizji, które sięgnęły 7,33 mld zł i były niższe o 6,3 proc. w ujęciu rocznym. Z danych KNF wynika też, że banki w okresie siedmiu miesięcy tego roku miały większe o 14,6 proc. koszty działalności. Zdaniem dr. Przemysława Barbricha ze Związku Banków Polskich stosunkowo dobry wynik sektora to efekt rozliczenia pod koniec czerwca sprzedaży udziałów w Visa Europe do Visa International. Mowa o transakcji z operatorem kart, dzięki której banki znacznie powiększyły swoje przychody. - Gdyby oczyścić wynik sektora bankowego z zysków związanych tą z transakcją, to nie wyglądałoby on już tak dobrze. Gdyby nie ta jednorazowa wpłata, wynik całego sektora po pierwszych sześciu miesiącach roku mógłby być dużo gorszy w porównaniu z pierwszym półroczem ubiegłego roku - wyjaśnia Barbrich. Dodaje, że kiedy wynikom podanym przez KNF przyjrzymy się dokładniej, to widać, że Polska powoli staje się miejscem, gdzie sektor bankowy jest coraz mniej dochodowy. - Trzeba spodziewać się, że w przyszłości inwestorzy mogą nie patrzeć już na polski sektor bankowy, jako atrakcyjny obszar do inwestycji - przewiduje.
Głębszy spadek?
Zdaniem Pawła Jackowskiego, dyrektora Departamentu Zarządzania Aktywami w TMS Brokers, lepszy obraz sektora bankowego daje 15-procentowy spadek zysku netto banków w samym lipcu. - Wynik za siedem miesięcy tego roku uwzględnia jednorazowe zdarzenie, jakim był wpływ z transakcji przejęcia VISA Europe przez Visa International. Korygując wynik o transakcję VISA, wynik sektora spadł o 18,6 proc. rok do roku - mówi Paweł Jackowski. Przemysław Barbrich podkreśla, że na wyniki sektora bankowego niekorzystne wpłynęły dodatkowe obciążenia, w tym m.in. podatek bankowy, który ma przynieść w 2016 roku budżetowi państwa 3 mld zł, czyli o 2,5 mld zł mniej niż zakładano w czasie prac nad ustawą.
- Aby utrzymać dobry poziom wyników, banki muszą obniżać koszty swojej działalności, nie obniżając wysokiego standardu obsługi, do którego Polacy już się przyzwyczaili - mówi przedstawiciel ZBP.
Jego słowa potwierdza zresztą sam raport KNF dotyczący zatrudnienia w sektorze bankowym. Wynika z niego, że tylko w lipcu zatrudnienie w bankowości spadło o 879 osób. Natomiast od stycznia pracę w bankach straciło już ponad 2 tys. osób. Obecnie w tym sektorze pracuje blisko 170 tys. osób, czyli tyle, ile na początku 2008 roku.
Co dalej?
Paweł Jackowski z TMS Brokers prognozuje, że także drugie półrocze może być dla sektora bankowego nie najlepsze. - Brakuje czynników, które mogłyby wpłynąć pozytywnie na poprawę wyników w drugim półroczu, a dane o wzroście PKB za drugi kwartał nie dają podstaw do optymizmu - mówi Paweł Jackowski. Dodaje, że gorszych wyników banków należy spodziewać się w także w nierozliczonym jeszcze sierpniu i rozpoczętym kilka dni temu wrześniu. - Może wywołać to negatywną reakcję inwestorów i obawy, zwłaszcza w odniesieniu do rosnących wymogów kapitałowych, co obniży oczekiwany poziom wypłat dywidend przez banki - prognozuje Jackowski.
Zobacz założenia podatku bankowego. Materiał TVn24 BiS:
Autor: msz/gry / Źródło: tvn24bis.pl,
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock