"Powiedzieliśmy ministrowi, że jest kłamcą". Szczegóły konfliktu w JSW

[object Object]
Minister Tchórzewski o odwołaniu prezesa JSWtvn24
wideo 2/5

Daniel Ozon został we wtorek odwołany z funkcji prezesa Jastrzębskiej Spółki Węglowej (JSW). Związkowcy o takich planach rady nadzorczej alarmowali już wcześniej. Ich zdaniem, powodem odwołania miał być sprzeciw Ozona wobec planów pozyskania środków dla Skarbu Państwa z zysków JSW. Ministerstwo Energii zaprzeczyło, by podejmowało takie działania.

Rada nadzorcza Jastrzębskiej Spółki Węglowej odwołała we wtorek z fotela prezesa Daniela Ozona i delegowała do pełnienia tej funkcji członka rady nadzorczej Roberta Małłka.

Główne przyczyny odwołania prezesa JSW wyjaśniła w oświadczeniu przewodnicząca rady nadzorczej prof. Halina Buk. Jak napisała, nastąpiła "utrata zaufania do Prezesa Zarządu wynikająca z ograniczania Radzie Nadzorczej dostępu do informacji przy podejmowaniu kluczowych decyzji". Na brak zaufania do prezesa wskazał także minister energii Krzysztof Tchórzewski, który we wtorek rozmawiał ze związkowcami z JSW, pikietującymi rano siedzibę ministerstwa.

"Ponadto Rada Nadzorcza podkreśliła brak realizacji zobowiązań wynikających z umowy o zarządzanie oraz nadmierne obciążanie spółki wydatkami na poziomie kilkudziesięciu tysięcy złotych miesięcznie na wyjazdy służbowe Prezesa bez wskazania ich zasadności" - poinformowała w komunikacie przewodnicząca rady.

Dodała, iż rada nadzorcza "zwróciła również szczególną uwagę na niewłaściwy nadzór nad spółkami Grupy Kapitałowej JSW oraz wielokrotne, świadome wprowadzanie w błąd strony społecznej, co do procesów prowadzonych w spółce". Odwołany prezes JSW dotąd nie odniósł się publicznie do tych zarzutów.

Kwestia odwołania Daniela Ozona powodowała oburzenie związkowców, którzy rano pojawili się przed siedzibą Ministerstwa Energii w Warszawie. Zgromadzili się oni także przed biurowcem, gdzie odbyło się posiedzenie rady nadzorczej.

Obrona prezesa

Od jesieni ubiegłego roku w mediach oraz w środowisku związkowców z JSW kilkakrotnie pojawiały się informacje o możliwym odwołaniu prezesa Ozona ze stanowiska.

Konflikt między radą nadzorczą a związkowcami zaostrzył się w styczniu tego roku, kiedy - zdaniem związków - miało dojść do próby odwołania prezesa spółki Daniela Ozona. Ostatecznie pozostał on na stanowisku. Rada nadzorcza, przy sprzeciwie czterech jej członków (przedstawicieli związkowców), odwołała jednak wówczas ze stanowisk wiceprezesów Jolantę Gruszkę i Artura Dyczkę.

Posiedzenie rady nadzorczej zostało wtedy przerwane przez kilkudziesięciu związkowców, którzy weszli do sali obrad, domagając się cofnięcia uchwał o odwołaniu wiceprezesów oraz wyjaśnienia przyczyn decyzji rady. Posiedzenie rady zostało wtedy przerwane przez związkowców.

Powołali oni wówczas sztab protestacyjno-strajkowy i planowali 500-osobową pikietę przed Ministerstwem Energii w Warszawie.

Spór o zysk

Zmiany w zarządzie, to niejedyna zapalna kwestia. W tle całego konfliktu pojawia się również fundusz stabilizacyjny JSW, na którym zgromadzono 1,85 miliarda złotych. Zgodnie z założeniem trafia do niego część wypracowanych zysków. Fundusz ma na celu wsparcie bieżącej płynności i ograniczenie wpływu ryzyka zmienności cen węgla i koksu.

Tymczasem w styczniu związkowcy alarmowali, że po te pieniądze chciałoby sięgnąć ministerstwo i przeznaczyć ich część na budowę bloku w Elektrowni Ostrołęka. Ozon miał się temu sprzeciwiać.

Ostatecznie do planowanej pikiety jednak nie doszło. Związkowcy odstąpili od tego zamiaru wobec zapowiedzi podjęcia rozmów z resortem. W Katowicach doszło do spotkania strony społecznej z ministrem energii Krzysztofem Tchórzewskim, po którym poinformowano o wypracowaniu rozwiązania kryzysu w zarządzie i radzie.

Resort energii zapewnił wówczas, że ponad 1,85 miliarda złotych zgromadzone w funduszu stabilizacyjnym JSW może być wykorzystane tylko na rzecz tej spółki, w razie zagrożenia utraty płynności finansowej lub na wsparcie niezbędnych inwestycji. Uzgodniono też, że kluczowe inwestycje JSW będą kontynuowane - projekt kopalni Bzie-Dębina oraz zakup Przedsiębiorstwa Budowy Szybów. Spółka prowadzi też rozmowy na temat potencjalnego przejęcia aktywów australijskiej spółki Prairie Mining. Ponadto trwa także modernizacja zakładów przeróbczych w kopalniach JSW, by podnieść jakość węgla.

"Sytuacja się powtarza"

Związkowcy poinformowali w poniedziałkowym komunikacie, że mimo wypracowanego rozwiązania, "dzisiaj sytuacja się powtarza".

"Dzisiaj sytuacja się powtarza. Minister Tchórzewski znowu chce odwołać prezesa, a w tle są naciski, aby nasza spółka zainwestowała pieniądze wypracowane przez górników w spółkę ElectroMobility Poland, która ma budować polski elektryczny samochód" - wskazywał Sławomir Kozłowski, cytowany w komunikacie śląsko-dąbrowskiej Solidarności, przewodniczący Solidarności w Jastrzębskiej Spółce Węglowej.

"Dochodzą do nas również informacje o tym, że JSW miałaby kupić aktywa Tauronu Wydobycie. Nie uwierzymy już w żadne zapewnienia ministra Tchórzewskiego. W oczach pracowników JSW ten człowiek jest całkowicie niewiarygodny" - dodał.

Resort energii stanowczo zaprzeczał, aby były takie plany. "Minister Energii nie podejmował i nie podejmuje żadnych działań związanych z pozyskiwaniem środków finansowych dla Skarbu Państwa z JSW" - zapewniło ministerstwo w przeddzień związkowej manifestacji oraz posiedzenia rady, podczas którego prezes stracił swoje stanowisko.

"Rada nadzorcza straciła zaufanie do prezesa"

Minister Krzysztof Tchórzewski do odwołania Daniela Ozona odniósł się we wtorek w trakcie pełnej emocji wymiany zdań ze związkowcami zgromadzonymi przed siedzibą resortu. Jak tłumaczył, "rada nadzorcza straciła zaufanie do prezesa i ja też". - Jeżeli nie byłoby przyczyny, to po co miałem go odwoływać, jak on (Daniel Ozon - red.) za 15 dni traci kadencję - mówił Tchórzewski. Związkowcy zarzucali ministrowi, że godząc się na odwołanie Ozona działa na niekorzyść spółki. Twierdzili, że był to najlepszy z dotychczasowych prezesów. Podkreślali, że nie tylko dbał o firmę, ale i o ludzi. - Moim zadaniem jest, (...) ponieważ reprezentuję Skarb Państwa, żebyście byli bezpieczni i żebyście bezpiecznie funkcjonowali i żeby spółka była w nadal w takiej dobrej sytuacji, jak jest. To jest moje zdanie. Ja muszę tych rzeczy pilnować, jestem za to odpowiedzialny - podkreślił Tchórzewski. Minister zaprosił przedstawicieli związkowców do rozmów. Część związkowców krzyczało, że jest na to za późno i skandowała: "Tchórzewski - dymisja". Mimo tego przedstawiciele związkowców udali się na rozmowy. Po kilkunastu minutach delegacja związkowa opuściła gmach ministerstwa. Sławomir Kozłowski, przewodniczący Solidarności w JSW, zapowiedział, że górnicy nie zaprzestaną protestów dopóki "minister będzie ręcznie sterował spółką".

- Powiedzieliśmy, że mu (ministrowi Tchórzewskiemu - red.) tylko prosto w oczy, że jest kłamcą - powiedział po spotkaniu Roman Brudziński, wiceprzewodniczący NSZZ Solidarność w JSW. Jak relacjonował, delegacja związkowa dopytywała, "co zadecydowało o tym, że pan prezes Ozon dzisiaj stracił głowę". - Naszym zdaniem jest to tylko kwestia tego, że był na tyle samodzielny, że podejmował decyzję dla Jastrzębskiej Spółki Węglowej, a nie decyzje polityczne, które są wymyślane w gabinetach ministerialnych - mówił Brudziński.

Konkurs trwa

Mimo że Daniel Ozon stracił swoje stanowisko we wtorek, to już pod koniec maja br. rada nadzorcza JSW ogłosiła konkurs na nowego prezesa i jego czterech zastępców. Wszystko dlatego, że kadencja obecnego zarządu upływa w połowie tego roku.

Jak informowano wcześniej, pisemne zgłoszenia kandydatów miały być przyjmowane w spółce do 11 czerwca. Rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami spełniającymi określone w ogłoszeniu wymogi zaplanowano zaś się w warszawskim biurze JSW dniach 24-26 czerwca.

Zarząd JSW ma zostać wybrany na kolejną trzyletnią kadencję.

Akcje spółki około południa traciły na wartości blisko 6 procent.

Autor: mb/mmh / Źródło: PAP, tvn24bis.pl

Źródło zdjęcia głównego: jsw.pl

Pozostałe wiadomości

Szef JPMorgan Chase Jamie Dimon ostrzegł, że wojna celna może mieć długotrwałe i negatywne konsekwencje - podał Reuters. "Czy cła wywołają recesję, czy nie - pozostaje kwestią sporną, ale spowolnią wzrost" - podkreślił jeden z najważniejszych ludzi na amerykańskim rynku finansowym.

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Ostrzeżenie dla Trumpa i USA. List od jednego z najważniejszych ludzi na rynku

Źródło:
Reuters

Chińska ambasada w USA opublikowała w mediach społecznościowych wideo z przemówienia Ronalda Reagana. Prezydent USA w 1987 roku wskazywał na zgubne skutki wojen handlowych. To jedna z reakcji na groźbę nałożenia kolejnych ceł na Chiny przez Donalda Trumpa.

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Ambasada Chin przypomina przemówienie Ronalda Reagana

Źródło:
PAP

Komisja Europejska (KE) zaproponowała cła odwetowe w wysokości 25 procent na szereg towarów z USA - wynika z dokumentu, do którego dotarł Reuters.

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Europejski odwet na USA. Nawet 25-procentowe cła. Lista artykułów

Źródło:
Reuters, PAP

Doradca prezydenta Donalda Trumpa do spraw handlu Peter Navarro stwierdził, że Elon Musk nie rozumie mechanizmów, za pomocą których inne kraje "oszukują" USA w sprawach handlowych - przekazał portal Axios.

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Doradca Trumpa: Musk "tego nie rozumie"

Źródło:
PAP

Giełda Papierów Wartościowych (GPW) w Warszawie zawiesiła w poniedziałek notowania na godzinę. W komunikacie wyjaśniła, że wynikało to "z rekordowej liczby zleceń maklerskich od początku sesji, co mogło doprowadzić do zachwiania stabilności systemu".

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Giełda zawiesiła notowania. Przekroczono średnią o 300 procent

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvn24.pl

- Wszystkie wojny celne były przegrane przez tych, którzy je wywołali. Nie wiem, na co liczył prezydent USA Donald Trump - powiedział w "Tak jest" w TVN24 profesor Marian Noga, były członek Rady Polityki Pieniężnej.

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

"Pachnie to bardzo dużymi komplikacjami"

Źródło:
TVN24, PAP

Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych 50-procentowych ceł na Chiny, jeśli Pekin nie wycofa się z zapowiadanych ceł odwetowych. Prezydent USA dodał, że "wszystkie rozmowy z Chinami dotyczące ich żądanych spotkań z nami zostaną zakończone".

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Rośnie napięcie między USA a Chinami. "Pomimo mojego ostrzeżenia"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Cena rosyjskiej ropy Urals spadła do poziomu 52 dolarów za baryłkę - przekazał w poniedziałek Bloomberg. Tymczasem Kreml na 2025 rok zakładał cenę 69,7 dolara - podkreślił portal Moscow Times, dodając, że około 30 procent budżetu Rosji pochodzi z dochodów z ropy naftowej i gazu.

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Cena spadła poniżej założeń Kremla

Źródło:
PAP

- W USA nie produkuje się fety, oliwek czy oliwy, więc nałożenie na nie ceł przez Waszyngton nie ma sensu - ocenił w poniedziałek premier Grecji Kyriakos Micotakis, cytowany przez agencję ANA-MPA. Zadeklarował jednocześnie, że grecka gospodarka jest gotowa stawić czoło zmienionym przez USA "zasadom gry".

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Ta decyzja Waszyngtonu "nie ma sensu"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Unia Europejska zaproponowała USA całkowite wzajemne zwolnienie z ceł towarów przemysłowych - przekazała szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Z kolei ministrowie handlu z państw UE byli zgodni, że należy pracować nad cłami odwetowymi, jednocześnie próbując negocjować z USA obniżenie stawek celnych. 

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Choć oferta "jest na stole", to UE szykuje się na odwet

Źródło:
PAP

Ryzyko wystąpienia recesji w USA jest większe, niż wcześniej zakładano i wynosi 45 procent - ocenił bank inwestycyjny Goldman Sachs. Wyjaśnił, że powodem jest wzrost niepewności co do polityki gospodarczej oraz zagraniczne bojkoty konsumenckie.

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Większe ryzyko recesji. Prognoza Goldman Sachs

Źródło:
PAP

Pracujemy nad utworzeniem bezpośredniego połączenia kolejowego do Chorwacji - ogłosił w mediach społecznościowych minister infrastruktury Dariusz Klimczak. W 2024 roku Polacy byli na czwartym miejscu, jeśli chodzi o przyjeżdżających do Chorwacji. Pierwsze trzy pozycje zajmowali Niemcy, Słoweńcy i Austriacy.

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Pociągiem bezpośrednio do Chorwacji. Zapowiedź ministra

Źródło:
tvn24.pl

"Reakcja na wojnę celną była do przewidzenia. Giełdowe trzęsienie ziemi od Japonii przez Europę do Ameryki trzeba przeżyć bez nerwowych decyzji" - napisał w poniedziałek w mediach społecznościowych premier Donald Tusk. "Spokojnie wytrwamy!" - dodał.

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Donald Tusk o "giełdowym trzęsieniu ziemi"

Źródło:
tvn24.pl

Ponad połowa ankietowanych internautek i internautów uważa, że spędza "raczej dużo" lub "bardzo dużo" czasu, korzystając z urządzeń z ekranami. Zdecydowana większość badanych (ponad 90 procent) przyznawała się do długiego używania telefonów lub tabletów w bezruchu, czyli siedząc lub leżąc. To wnioski z drugiego Ogólnopolskiego Badania Higieny Cyfrowej Dorosłych.

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Niepokojące wyniki badania. "Ważne, że zaczynamy rozmawiać o stawianiu granic"

Źródło:
tvn24.pl

Na giełdach w Azji odnotowano potężne spadki indeksów. Znaczące przeceny widać także na europejskich parkietach. Na GPW indeks WIG20 traci ponad 5 procent. Na świecie przyspiesza ucieczka inwestorów z globalnych rynków akcji, a gracze masowo gromadzą bezpieczne aktywa, zniechęceni polityką celną USA. Na rynku walutowym dolar amerykański jest słabszy w stosunku do innych walut.

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Efekt Trumpa. Czerwień rozlała się po rynkach

Źródło:
PAP

Prezydent Tajwanu Lai Ching-te zadeklarował w poniedziałek gotowość do rozmów z władzami USA w sprawie zniesienia ceł, proponując "zero ceł" jako punkt wyjścia do negocjacji. Reakcja ta następuje po wprowadzeniu przez USA dodatkowych taryf w wysokości 32 procent na część produktów z Tajwanu.

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Jest reakcja na cła Trumpa. "Zapoczątkujemy złotą erę"

Źródło:
PAP

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował w komunikacie prasowym, że Medicover otrzymał warunkową zgodę na przejęcie spółek prowadzących kluby fitness CityFit i CityFit Blue. Planowana transakcja zakłada przejęcie przez ABC Medicover Holdings kontroli nad 16 spółkami z grupy CityFit

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Przejęcie w branży fitness. Jest zielone światło

Źródło:
PAP

Amerykański inwestor i miliarder Bill Ackman ocenił, że w wyniku decyzji o nałożeniu ceł na kilkadziesiąt państw prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump traci zaufanie liderów biznesu na całym świecie. - Niszczymy też zaufanie do naszego kraju jako partnera handlowego - mówi, cytowany przez CNBC.

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

"Gospodarcza zima nuklearna". Mocne słowa miliardera

Źródło:
PAP

Maklerzy informują, że ceny ropy na giełdzie paliw w Nowym Jorku gwałtownie spadają. Zaostrzająca się wojna handlowa na świecie budzi obawy o możliwą globalną recesję i spadek popytu.

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Ceny ropy ostro w dół. Obawy o recesję

Źródło:
PAP

Biuro Informacji Kredytowej podało, że w marcu wzrost zapytań o kredyty mieszkaniowe wyniósł 33,3 procent w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego. Z kolei liczba wniosków o kredyty mieszkaniowe zwiększyła się o 24,6 procent. W marcu padł też historyczny rekord - średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła 460 tysięcy złotych.

Historyczny rekord na rynku kredytów

Historyczny rekord na rynku kredytów

Źródło:
PAP

Przedstawiciele administracji Donalda Trumpa nie są spójni w przekazie na temat przyszłości ceł. Doradca ekonomiczny prezydenta USA Kevin Hassett powiedział telewizji ABC, że ponad 50 państw zwróciło się do Białego Domu o negocjacje. Minister handlu Howard Lutnick sugerował, że mimo to cła pozostaną i zbywał ofertę obniżki ceł miedzy innymi od Wietnamu.

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Sprzeczne sygnały ludzi Trumpa. Co z cłami?  

Źródło:
PAP

Hotelarze i wynajmujący pokoje pod Giewontem nie wiedzą, czy mają nadal pobierać opłatę miejscową od turystów. Wszystko za sprawą wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. - Większość przedsiębiorców nadal pobiera opłatę miejscową - mówi Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Hotelarze zdezorientowani. Jest propozycja nowego podatku

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Osoba ubezpieczona, która na skutek wypadku przy pracy lub choroby zawodowej doznała stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu, ma prawo do jednorazowego odszkodowania. Od 1 kwietnia za każdy procent uszczerbku na zdrowiu ZUS wypłaca 1636 złotych. To o 205 złotych więcej niż do tej pory. 

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

ZUS wypłaci wyższe kwoty. Zmiany od kwietnia

Źródło:
tvn24.pl