Pod koniec minionego roku weszły w życie przepisy ułatwiające upadłość konsumencką. Trudny do zrealizowania do tej pory zabieg prawny, teraz może stać się dla wielu osób początkiem nowego życia. - Zadłużony nie może zostać na ulicy - mówiła Joanna Pluta z kancelarii podatkowo-prawnej Baran&Pluta.
Po wejściu nowych przepisów, "osoby, które nie mają żadnego majątku nie zostają bez możliwości oddłużenia. Skarb Państwa wypłaca zaliczkę na postępowanie upadłościowe takiej osoby" - dodała ekspertka.
Co z naszym mieszkaniem?
- Sytuacja zależy od tego, co zostanie złożone we wniosku o ogłoszenie upadłości. Jeżeli we wniosku znajdzie się nieruchomość, zamieszkiwana obecnie przez nas, a jest na nią jednocześnie zaciągnięty kredyt i występuje zadłużenie, to po ogłoszeniu upadłości sąd ma prawo zadecydować, że zwołane będzie zgromadzenie wierzycieli. W tym gronie znajdzie się również bank, w którym zaciągnięty jest kredyt. Może wówczas dojść do sytuacji, że odbędą się negocjacja z wierzycielami w celu zachowania mieszkania - tłumaczyła Joanna Pluta.
Dodaje, że sąd bierze pod uwagę obecne zarobki i to, czy jest możliwe - przy umorzeniu części długów i rozłożeniu należności na raty - dalsze utrzymywanie mieszkania i spłacanie kredytu.
Ale aby mieszkanie pozostało w rękach zadłużonego, jak mówiła Pluta, "wszyscy wierzyciele muszą wyrazić zgodę na takie rozwiązanie".
Gdy pieniędzy brak
- Sąd musi to wziąć pod uwagę i znaleźć lokum, w którym zadłużony będzie mógł zamieszkać i zapłacić za jego wynajmem. Osoba otrzymuje wówczas zaliczkę na koszty wynajmu mieszkania - mówiła Joanna Pluta. Nieruchomość powinna znaleźć się w podobnej okolicy i być w zbliżonym standardzie. To sąd w momencie procesu upadłościowego decyduje o przyszłości nieruchomości.
- Organ musi jednocześnie ustalić wysokość kwoty, którą zadłużony otrzyma na poczet zaliczki ze Skarbu Państwa - stwierdziła Pluta. Sąd uwzględnia ją w kosztach postępowania, którą później zadłużony spłaca w planie rozłożonym na trzy lata. Zaliczka pozwala na wynajęcie mieszkania od 12 do 24 miesięcy. Jest przekazywana w momencie, kiedy zapada decyzja o opuszczeniu dotychczasowego lokalu.
Jeżeli osoba przebywa w mieszkaniu komunalnym, to pozostaje w nim i nic w tej sytuacji się nie zmienia. Wówczas nie przysługuje zaliczka.
Koszt upadłości konsumenckiej
- Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji. Jeżeli dłużnik nie jest w stanie spłacać dalej swojego zadłużenia, sąd ma prawo umorzyć je w całości. Jeżeli sytuacja dotyczy osoby młodej, pracującej, ze zdolnościami zarobkowymi, plan spłaty obejmuje tylko 3 lata. Sąd zadecyduje, jaką część długu w porozumieniu z wierzycielami, w ciągu tego okresu musi spłacić - reszta długu zostaje umorzona - wyjaśniła Pluta.
Co z kosztami postępowania? Jak tłumaczyła mecenas, "dla każdego dłużnika, koszt postępowania upadłościowego będzie inny. Jeżeli dłużnik nie posiada wystarczającego majątku, to kwota ta wchodzi w trzyletni plan spłaty". W nieruchomości znajdują się jednak często, cenne dla nas rzeczy, co wówczas? - O wyłączeniu przedmiotów z masy upadłościowej decyduje ustawa. Rzeczy o niskiej wartości, jak poduszki, czy kwiaty będą mogły zostać zachowane. Rzeczy o realnej wartości, będące własnością, a które syndyk będzie mógł spieniężyć - zostaną sprzedane - stwierdziła na koniec Joanna Pluta.
Program "Biznes dla ludzi" od poniedziałku do piątku na antenie TVN24 Biznes i Świat o godz. 18.15.
Autor: mb / Źródło: TVN24 Biznes i Świat
Źródło zdjęcia głównego: TVN24BiŚ