Górnicze gminy będą musiały zwrócić miliony? Efekt nieprecyzyjnych przepisów

 
Część gmin, na terenie których działają kopalnie, stanęła przed koniecznością zwrotu naliczonego podatku od nieruchomościsxc.hu

Część gmin, na terenie których działają kopalnie, stanęła przed koniecznością zwrotu naliczonego podatku od nieruchomości. To efekt problemów związanych z tzw. podatkiem od wyrobisk górniczych, co do którego samorządy domagają się doprecyzowania przepisów.

Sprawa dotyczy m.in. gmin, na terenie których działa Jastrzębska Spółka Węglowa. JSW – będąc w ostatnich latach w stosunkowo najlepszej sytuacji spośród spółek węglowych – od lat płaciła sporny podatek.

Kluczowy wyrok

Spór dotyczył i nadal w części dotyczy rozstrzygnięcia, w jakim zakresie pobierany przez gminy podatek od nieruchomości może obejmować podziemne wyrobiska górnicze, a obecnie podziemne budowle. W efekcie dotychczasowych niekorzystnych dla gmin rozstrzygnięć część z nich musi teraz zwracać wielomilionowe kwoty.

Przykładem jest samorząd liczącego ok. 90 tys. mieszkańców Jastrzębia-Zdroju, który przy dochodach budżetu rzędu ok. 340 mln zł (w tym roku), obecnie musi zwrócić ok. 85 mln zł. Jak przypomina skarbnik miasta Dariusz Holesz, gminy naliczały sporny podatek opierając się m.in. na wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 2006 r., w którym wskazano, że „budowle znajdujące się w wyrobisku górniczym są opodatkowane podatkiem od nieruchomości”.

Podatnicy, czyli spółki wydobywcze, skarżyły decyzje o naliczeniu tego podatku, jednak płaciły go, ponieważ zgodnie z prawem ich skargi nie wstrzymywałyby egzekucji. Skargi trafiały najpierw do Samorządowych Kolegiów Odwoławczych, a potem na drogę sądową – do Wojewódzkich Sądów Administracyjnych.

Kluczowy dla sprawy stał się wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 13 września 2011 r. wydany w związku z pytaniem prawnym skierowanym przez WSA w Gliwicach. TK wskazał wówczas m.in., że przepisy ustawy o podatkach i opłatach lokalnych nie mogą odnosić się do podziemnych wyrobisk górniczych. Jednocześnie nie wykluczył opodatkowania infrastruktury górniczej, a konkretnie poszczególnych "obiektów i urządzeń zlokalizowanych w podziemnych wyrobiskach górniczych", jeżeli da się je zakwalifikować do budowli lub obiektów budowlanych wymienionych wprost w prawie budowlanym.

- Efektem tego wyroku było również zakwestionowanie dotychczasowej praktyki organów podatkowych, polegającej na automatycznym uznawaniu wyrobisk za budowle, co pośrednio przyczyniło się do zakwestionowania wysokości obciążeń z tytułu podatku od nieruchomości, jakie były dotychczas płacone przez przedsiębiorstwa górnicze - wyjaśnił Holesz.

Wieloletnie procesy

Jak akcentuje w stanowisku z 10 marca br. Stowarzyszenie Gmin Górniczych w Polsce (SGGP), w uzasadnieniu do wyroku z 13 września 2011 r. TK wskazał m.in. na konieczność usunięcia licznych mankamentów legislacyjnych w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych; zwrócił też uwagę na brak kluczowej z punktu widzenia podatku definicji podlegającej opodatkowaniu budowli (sprawę zdaniem Stowarzyszenia rozwiązałoby m.in. ustalenie zamkniętego katalogu takich budowli).

Po wyroku TK WSA w Gliwicach stwierdził jeszcze m.in. potrzebę ustalenia, czy obiekty i urządzenia umieszczone w wyrobiskach są budowlami w rozumieniu ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, odsyłającej w tym zakresie do Prawa budowlanego.

Gminy podkreślają, że brak wyczerpującej definicji budowli skutkuje uwikłaniem w dziesiątki kosztownych procesów ze spółkami wydobywczymi, których rezultaty mogą być znane dopiero za kilka lat.

Szereg sporów

Według skarbnika Jastrzębia-Zdroju w efekcie dotychczasowego wyroku TK i późniejszych rozstrzygnięć sądów podatnicy (czyli spółki wydobywcze) opodatkowują obecnie część infrastruktury wyrobisk, nie zgadzając się z opodatkowaniem obudów wyrobiska i odwołując się od decyzji, które te obudowy określają jako przedmiot opodatkowania. Jak zaznaczył Holesz, to efekt niespójności prawa budowlanego oraz prawa górniczego i geologicznego.

- W Jastrzębiu-Zdroju roczna kwota należnego podatku przed wyrokiem Trybunału z wydrążeniem, obudowami i urządzeniami wynosiła ok. 16 mln zł. Po uchwale podatnicy wskazują odrębnie wartości dla wydrążenia wyrobiska, obudów i pozostałych urządzeń i obiektów sieciowych poprzez przyporządkowanie wartości tych elementów do ewidencji księgowej. W praktyce zamiast 16 mln zł miasto otrzyma podatek w wysokości ok. 1 mln zł. Gdyby okazało się, że obudowy będą opodatkowane, wartość tego podatku wzrośnie o ok. 1,5 mln zł do ok. 2,5 mln zł - wskazał Holesz.

Niekorzystna dla gmin okazała się również uchwała I składu izby podatkowej NSA z 29 września 2014 r., z której wynika, że po upływie terminu przedawnienia nie jest dopuszczalne prowadzenie postępowania podatkowego i orzekanie o wysokości zobowiązania podatkowego, które wygasło przez zapłatę. Konsekwencją jest konieczność zwrotu przez gminy pobranych spornych podatków.

Gdy w poprzednich latach spółki wydobywcze płaciły naliczane przez część gmin górniczych podatki, jednocześnie odwoływały się od tych decyzji podatkowych do SKO, a SKO w większości zawieszało sprawy, czekając na merytoryczne rozstrzygnięcia sądów. Zawieszanie postępowań nie powodowało jednak przerwania biegu pięcioletniego przedawnienia. W efekcie sprawy przedawniły się, a organa podatkowe gmin muszą teraz umarzać postępowania (lub zostaną one w najbliższym czasie umorzone przez SKO), w następstwie czego cały zapłacony podatek wraca do podatnika.

Jastrzębscy samorządowcy wskazują, że ostatecznie nie doczekano się rozstrzygnięcia merytorycznego co do przedmiotu opodatkowania za lata 2003, 2004, 2005 i 2006. W praktyce prowadzi to do zwrotu całości wpłaconych przez podatników kwot. Dla Jastrzębia-Zdroju to łącznie kwota ok. 85 mln zł – rozłożona w budżetach na lata 2014 i 2015.

Po wyroku TK i późniejszych rozstrzygnięciach sądów Jastrzębska Spółka Węglowa wszczęła szereg sporów sądowych z siedmioma gminami dotyczących zwrotu nadpłaconych podatków. Każdy z takich sporów dotyczy okresu jednego roku opłacania podatku na rzecz jednej gminy.

Co z pozostałymi?

Jak informuje rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer, do końca marca br. spółka odzyskała z zapłaconych gminom ponad 214 mln zł spornego podatku 154 mln zł – w połowie w postaci gotówki, a w połowie w formie potrąceń we wzajemnych rozliczeniach podatków. - To, co odzyskaliśmy, odzyskaliśmy głównie dlatego, że pewne podatki za niektóre lata uległy przedawnieniu - zaznaczyła.

- W ostatnich wyrokach zostało ustalone, że podstawą tego opodatkowania nie powinny być koszty drążenia wyrobisk, co gminy wcześniej nam wliczały. Obecnie nie umiemy dojść do porozumienia, czy opodatkowane powinny być obudowy zmechanizowane, a także co do wartości tej wyceny. Gminy przysyłają nam swoich rzeczoznawców; my uważamy, że te wyceny są zawyżane - zasygnalizowała Jabłońska-Bajer.

Również Kompania Węglowa ma obecnie ok. 150 spraw z gminami ws. zwrotu łącznie ok. 150 mln zł podatku, z których zdecydowana większość nie została jeszcze rozstrzygnięta. - Ale my jesteśmy w innej sytuacji niż np. JSW, która płaciła regularnie. My nie płaciliśmy, bo nie mieliśmy środków i najczęściej gminy ścigały nas przez komorników - wyjaśnił rzecznik KW Tomasz Głogowski.

Brak problemu związanego ze spornym podatkiem sygnalizuje Katowicki Holding Węglowy. - U nas nie ma tego problemu. W przypadku KHW ani my go nie mamy, ani gminy. Mieliśmy bardzo rozsądne gminy; (…) dogadaliśmy się. Gminy nie ściągały tego elementu spornego; wszystkie inne podatki tak, ale tego nie - zaznaczył prezes KHW Zygmunt Łukaszczyk.

Apel o uregulowanie

Zrzeszone w Stowarzyszeniu Gmin Górniczych w Polsce samorządy wskazują m.in. na konieczność uporządkowania wciąż istniejącego chaosu prawnego, dotyczącego budowli podziemnych. Podkreślają, że sprawa nie dotyczy tylko woj. śląskiego, ale też małopolskiego czy dolnośląskiego (np. gmin, gdzie działa KGHM).

W przyjętym w lutym br. stanowisku SGGP akcentuje, że przez już ponad trzy lata od zmieniającego wcześniejsze orzecznictwo w sprawie spornego podatku wyroku TK „nie zauważono jakiejkolwiek skutecznej inicjatywy legislacyjnej podjętej przez Rząd czy Parlament, mającej na celu (…) umożliwienie normalnego i nade wszystko ostatecznego wymiaru podatku od nieruchomości”.

- Wystarczyło jedynie wprowadzić dopracowaną definicję budowli do projektu ustawy o podatkach i opłatach lokalnych - wskazuje SGGP i dodaje, że obecnie z powodu niejednolitego a czasem i sprzecznego orzecznictwa dotyczącego tzw. budowli podziemnych gminy górnicze znalazły się w dramatycznej sytuacji.

W części przypadków sprawa wiąże się również z tzw. janosikowym, które wynikało z wyegzekwowanych kwot podatku od budowli. Niektóre gminy odprowadzały w ramach janosikowego znaczne sumy. SGGP podkreśla, że teraz – gdy samorządy muszą zwracać kopalniom podatki – nie odzyskają wpłaconego janosikowego, a także utraciły możliwość korzystania z subwencji przysługujących gminom poniżej średniego poziomu dochodów własnych.

10 marca br. SGGP przyjęło trzy kolejne stanowiska w sprawie: podjęcia działań w celu ostatecznego i przejrzystego określenia definicji budowli dla celów podatkowych, przejęcia przez Skarb Państwa obciążeń gmin górniczych będących skutkiem zmian interpretacji prawa związanych z podatkiem od budowli podziemnych, a także nieuwzględniania kwot podatku podlegających zwrotowi spółkom węglowym przy wyliczaniu tzw. wskaźników ostrożnościowych przewidzianych w ustawie o finansach publicznych.

Gminy wskazują, że brak tego rozwiązania spowoduje przekroczenie wskaźników ostrożnościowych w ich budżetach, co z kolei będzie równoznaczne z wdrożeniem programów naprawczych oraz zablokowaniem procesu inwestycyjnego i braku możliwości absorpcji środków unijnych.

Kwestię problemów gmin górniczych, które borykają się z problemem zwrotu podatku za tzw. wyrobiska górnicze, prezydent Jastrzębia-Zdroju i wiceszefowa SGGP Anna Hetman poruszyła m.in. podczas lutowego spotkania samorządowców z regionu z prezydentem Bronisławem Komorowskim. O uregulowanie systemu prawnego w tym zakresie w ramach trwających prac nad tzw. Programem dla Śląska zaapelowały również do rządu gminy zrzeszone w SGGP.

Autor: mb/ps / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu

Pozostałe wiadomości

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- Polska to w tej chwili niekwestionowany lider wzrostu w Unii Europejskiej - powiedział w rozmowie z TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Jak zaznaczył, nie należy bagatelizować zewnętrznych ryzyk, ale nasza gospodarka jest "silna i bardzo odporna na zewnętrzne szoki".

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

"To wszystko napędza i będzie napędzało gospodarkę"

Źródło:
tvn24.pl

- Resort infrastruktury chce corocznie waloryzować opłaty za przeglądy techniczne pojazdów, a im dłużej zwlekać się będzie z obowiązkowym przeglądem, tym opłata ma być wyższa - poinformował w środę w Sejmie wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Przepisy mają wejść w życie jeszcze w tym roku.

Kierowców czekają podwyżki

Kierowców czekają podwyżki

Źródło:
PAP

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Piotr Kubicki, członek zarządu pełniący jednocześnie stanowisko dyrektora do spraw transformacji cyfrowej PKP Polskich Linii Kolejowych, został w środę odwołany z pełnionych funkcji - poinformował w środę zarządca kolejowej infrastruktury. W ubiegłym miesiącu reporterki "Czarno na białym" ujawniły skalę opóźnienia we wdrażaniu w Polsce nowoczesnego systemu sterowania ruchem kolejowym.

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Członek zarządu PKP PLK odwołany. Wcześniej był reportaż "Czarno na białym"

Źródło:
PAP, TVN24

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

TEDi wycofuje ze swoich sklepów poduszkę na szyję - poinformowała sieć w komunikacie. Jako powód wskazano stwierdzenie podwyższonej zawartości niebezpiecznych dla zdrowia substancji.

Znana sieć wycofuje produkt

Znana sieć wycofuje produkt

Źródło:
tvn24.pl

Francję odwiedziło w ubiegłym roku 100 milionów turystów - taki wynik plasuje ją na pierwszym miejscu najpopularniejszych kierunków turystycznych. Szefowa francuskiego resortu turystyki zauważa jednak, że jej kraj ma silną konkurencję.

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Ten kraj odwiedziło w 2024 roku najwięcej turystów

Źródło:
France24, UNWTO

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

Czekamy na wypłaty świadczeń - alarmują nas czytelnicy piszący na Kontakt24. Rodzice skarżą się na brak pieniędzy z rządowego programu Aktywny Rodzic, który obowiązuje od 1 października ubiegłego roku. Jak dowiadujemy się w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, sytuacja dotyczy nawet 48 tysięcy dzieci, to 12 proc. wszystkich wniosków. - Rozumiem niezadowolenie tych, którzy czekają na pieniądze, biorę to na klatę i przepraszam - mówi wiceministra Aleksandra Gajewska.

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Co ósme dziecko bez pieniędzy z programu Aktywny Rodzic. Wiceministra przeprasza

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czy polskie babcie korzystają z "babciowego"? Według danych na dodatek dla opiekunek i opiekunów małych dzieci, zostających z nimi w domu, wydano z budżetu już ponad 200 mln zł. Ale eksperci ostrzegają, że nie jest to rozwiązanie dla wszystkich. Nie każda babcia będzie chciała zostać z wnukiem. - Kobieta ma prawo do swojej aktywności, wolnego czasu, że już nie wspomnę, jak takie wcześniejsze przejście na emeryturę wpłynie na wysokość świadczeń - podkreśla psycholożka Aleksandra Piotrowska. O ocenę programu pytamy też wiceministrę Aleksandrę Gajewską.

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Babcie na umowie. "Przekonało ją dopiero, że to pieniądze od państwa"

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku artykuły codziennego użytku podrożały średnio o 4,3 procent rok do roku - wynika z raportu UCE Research i Uniwersytetu WSB Merito. Najbardziej wzrosły ceny słodyczy i deserów, napojów bezalkoholowych i warzyw.

Te produkty zdrożały najbardziej

Te produkty zdrożały najbardziej

Źródło:
PAP

Przeciętne wynagrodzenie brutto w sektorze przedsiębiorstw w grudniu 2024 roku wyniosło 8821,25 złotego, co oznacza wzrost o 9,8 procent rok do roku - przekazał Główny Urząd Statystyczny. Dane dotyczą firm zatrudniających powyżej dziewięciu osób.

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Tyle zarabiają Polacy. "Dane nieco zaskoczyły"

Źródło:
tvn24.pl

Produkcja przemysłowa w grudniu 2024 roku wzrosła o 0,2 procent rok do roku, a w ujęciu miesięcznym spadła o 8,0 procent - podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). 

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Nowe dane z przemysłu. "Produkcja rozczarowała"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Prokuratura przekazała Zjednoczonym Emiratom Arabskim (ZEA) przetłumaczony wniosek ekstradycyjny wobec Samera A. - poinformowała rzeczniczka Prokuratora Generalnego Anna Adamiak. Dodała, że wniosek trafi do ministerstwa sprawiedliwości ZEA, gdzie zostanie poddany ocenie.

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Prokuratura: wniosek o ekstradycję Samera A. został przekazany

Źródło:
PAP

Główny Inspektor Farmaceutyczny (GIF) wycofał z obrotu na terenie całego kraju jedną serię leku o nazwie Monover. Decyzja została podjęta ze względu na wykrycie obecności szkła w jednej fiolce produktu.

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Szkło w fiolce. Seria leku na receptę wycofana z obrotu

Źródło:
PAP

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

We wtorkowym losowaniu Lotto ponownie żaden z graczy nie trafił szóstki. Oznacza to, że w najbliższym losowaniu można będzie wygrać aż 19 milionów złotych. Oto wyniki Lotto i Lotto Plus z 21 stycznia 2025 roku.

Potężna kumulacja w Lotto

Potężna kumulacja w Lotto

Źródło:
tvn24.pl

Włoski Sąd Najwyższy przyznał rację zdradzonemu mężczyźnie, który zażądał zwrotu luksusowego mieszkania, jakie podarował swojej ówczesnej narzeczonej. To była nie tylko zdrada, ale także niewdzięczność osoby obdarowanej - orzekł sąd w uzasadnieniu.

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Zdradziła i nie okazała wdzięczności. Musi oddać mieszkanie

Źródło:
PAP

Serwis BBC Travel przygotował zestawienie 25 najlepszych miejsc z całego świata, które warto odwiedzić w 2025 roku. W tych lokalizacjach turyści mają poczuć się mile widziani i nie zostać przytłoczeni liczbą przyjezdnych. Na czele rankingu znalazła się Dominika.

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Turyści mile widziani. Ranking 25 najlepszych miejsc

Źródło:
PAP, BBC

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, a kumulacja rośnie do 150 milionów złotych. W Polsce odnotowano wygraną w wysokości ponad 1,1 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 21 stycznia 2025 roku.

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Rośnie kumulacja w Eurojackpot. Duża wygrana w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

W sobotę zakończył się XXXV Międzynarodowy Festiwal Szachowy CRACOVIA, największe wydarzenie szachowe w Polsce i jedno z najważniejszych w Europie w zakresie szachów klasycznych. W Krakowie zawodnicy rywalizowali aż w dziewięciu grupach turniejowych a specjalnie do stolicy Małopolski przyjechali szachiści nawet z odległych Filipin!

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

CRACOVIA jeszcze bardziej międzynarodowa. Na festiwal szachowy nawet z Filipin

Źródło:
Materiał promocyjny