W okresie sprawowania przeze mnie urzędu udało się zabezpieczyć mienie na łączną kwotę około 1,3 miliarda złotych - powiedział w poniedziałek podczas przesłuchania przed sejmową komisją śledczą do spraw VAT Andrzej Seremet, prokurator generalny w latach 2010-16. - Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko, co możliwe - stwierdził w odpowiedzi na pytania o jego działania jako prokuratora generalnego w sprawie ścigania przestępstw VAT-owskich.
Odpowiadając na pytania posła Kazimierza Smolińskiego z Prawa i Sprawiedliwości Seremet przyznał, że podpisanie pod koniec stycznia 2014 roku porozumienia między Ministerstwem Finansów, resortem spraw wewnętrznych i Prokuraturą Generalną było "pozytywnym impulsem" w ściganiu przestępczości związanej z wyłudzeniami VAT. W wyniku podpisania tego porozumienia - jak mówił wcześniej Seremet - powstał raport zawierający wskazówki dla prokuratorów, rodzaj poradnika, jak pozbawiać korzyści sprawców przestępstw VAT-owskich. Raport został rozesłany do wszystkich prokuratur. Innym efektem porozumienia była propozycja zmian Prawa bankowego w kierunku ujednolicenia występowania prokuratorów do banków o informacje bankowe w ramach śledztw ws. przestępstw VAT-owskich. Seremet zauważył, że "nie tylko" prokuratura jest organem, który zajmuje się ściganiem przestępstw szkodzących interesom finansowym państwa. Na pytanie Smolińskiego, czy zdawał sobie sprawę z tego, że przestępstwa VAT zagrażają bezpieczeństwu państwa, "godzą w jego podstawowy interes", Seremet odparł, że nie miał dokładnej wiedzy o wysokości luki VAT-owskiej.
Dodał jednak, że zarówno przestępstwa VAT-owskie, jak i wszelka przestępczość prowadząca do narażenia Skarbu Państwa na uszczuplenia "jest przestępczością niezwykle istotną". - Każdego roku przestępczość tego rodzaju była przedmiotem monitorowania Prokuratury Generalnej - nie tylko ściśle VAT-owska, ale wszystko to, co narażało Skarb Państwa na szkody było przedmiotem zainteresowania Prokuratury Generalnej i co roku mieliśmy sprawozdania i (podejmowane były - red.) określone konsekwencje - mówił Seremet.
Tysiąc spraw o wyłudzenia VAT
Jak podkreślił, za jego kadencji toczyło się prawie tysiąc spraw o wyłudzenia VAT, a aktem oskarżenia skończyło się około 881. - Ta przestępczość była ścigana - oświadczył Seremet. Wskazał również na problem z interpretacją prawa i orzecznictwem Sądu Najwyższego w sprawie tego typu przestępczości. Przypomniał, że linia orzecznicza SN z lat 2000. wskazywała, żeby przy przestępstwach z użyciem "pustych faktur" używać jedynie Kodeksu karnego skarbowego, a nie Kodeksu karnego. Tymczasem w 2009 r. pojawiło się odmienne orzeczenie SN i "w PG zastanawialiśmy się, czy nie wystąpić do SN o ujednolicenie stanowiska". Ale - jak zauważył Seremet - do tego nie doszło, bo nie było dwóch odmiennych linii orzeczniczych, tylko jedna i odmienne pojedyncze orzeczenie. Szef komisji Marcin Horała (PiS) dociekał, dlaczego stosowano Kodeks karny skarbowy (Kks), który - według niego - za wielkie wyłudzenia przewidywał niewielkie grzywny. Seremet odparł, że Kks przewiduje w odpowiednich okolicznościach karę do 5, a nawet 10 lat więzienia i wyższe grzywny. - To nie wypada aż tak strasznie drastycznie na niekorzyść Kodeksu karnego skarbowego, jak mogłoby się wydawać - ocenił. Były prokurator generalny przypomniał też, że po otrzymaniu sygnałów między innymi ze strony branży stalowej ws. napływu do kraju stali nieobłożonej podatkiem VAT, wprowadzono tzw. odwrócony VAT na wyroby stalowe, za co branża stalowa - jak podkreślił - w 2012 roku skierowała do niego podziękowania.
Działania Seremeta
Były prokurator generalny Andrzej Seremet był pytany przez członków komisji, czy jako prokurator generalny prowadził wystarczające działania ws. ścigania przestępczości i strzeżenia interesów państwa.
- Wydaje mi się, że zrobiłem wszystko, co możliwe na tym etapie, przy całej mojej wiedzy o wszystkich zjawiskach, jakie wtedy były moim udziałem - powiedział. Seremet zwrócił uwagę, że ściganie przestępstw VAT-owskich nie jest tylko domeną prokuratorów. - Tym zajmują się przede wszystkim urzędy skarbowe i odpowiednie służby finansowe. Kodeks karny skarbowy rolę prokuratora traktuje trochę inaczej. Nie jest on nawet wymieniony jako organ postępowania przygotowawczego - zaznaczył.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP