Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianami w podatku akcyzowym od samochodów z dużymi silnikami. "Projektowane przepisy nie przewidują zwiększenia stawek akcyzy na auta, lecz mają zapobiec oszukiwaniu zarówno nabywców używanych samochodów sprowadzanych z zagranicy jak i budżetu państwa" - wyjaśnił resort w odpowiedzi przesłanej tvn24bis.pl.
O tym, że Ministerstwo Finansów pracuje nad zmianą przepisów poinformował w Katowicach premier Mateusz Morawiecki. Jak tłumaczył, przepisy mają dodatkowo zachęcić Polaków do kupowania aut nisko-emisyjnych.
"Toczące się w MF prace dotyczą uszczelnienia obowiązującego systemu opodatkowania akcyzą samochodów osobowych, w tym, głównie z dużymi silnikami" - wyjaśnił resort. Chodzi o samochody wysokolitrażowe, powyżej 2-2,5 litra.
Jednocześnie podkreślono, że "projektowane przepisy nie przewidują zwiększenia stawek akcyzy na auta". - Mają zapobiec oszukiwaniu zarówno nabywców używanych samochodów sprowadzanych z zagranicy jak i budżetu państwa" - dodano.
Ministerstwo poinformowało, że obecnie zdarzają się przypadki, że sprowadzane zza granicy samochody z dużymi silnikami (powyżej 2 litrów, które opodatkowane są wyższą stawką akcyzy) są zgłaszane jako auta ciężarowe, na które akcyza nie obowiązuje, a następnie odsprzedawane jako osobowe.
Prace nad nowymi przepisami są na etapie uzgodnień wewnątrzresortowych. Po ich zakończeniu rozwiązania zostaną przekazane do uzgodnień społecznych.
Import starych aut
Według ekspertów Aaa Auto, firmy zajmującej się sprzedażą aut używanych w Europie Środkowej, planowany podatek nie dotknie większości Polaków kupujących używane samochody.
Z danych firmy wynika, że najczęściej kupujemy auta używane o pojemności 1,6 litra.
W październiku brukselski think tank Transport & Environment (T&E) informował, że w 2017 roku do Polski trafiło z Zachodu około 350 tysięcy samochodów z silnikami diesla. Większość z nich jest starsza niż siedem lat.
Z danych Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego wynika, że import używanych aut do Polski w pierwszych dziesięciu miesiącach 2018 roku wzrósł o 6,8 procent do ponad 791 tysięcy sztuk.
Pomysły na akcyzę
Zapowiedź premiera to nie pierwsza próba zmiany przepisów dotyczących akcyzy w tej kadencji. Prawie dwa lata w sejmowej "zamrażarce" tkwi już jednak senacki projekt zakładający, że akcyza ma zależeć od pojemności silnika i normy emisji spalin, z uwzględnieniem wieku samochodu.
W marcu 2017 Sejm odrzucił też propozycję likwidacji podatku akcyzowego od samochodów osobowych. Akcyzie podlega sprowadzenie samochodu osobowego do Polski oraz pierwsza sprzedaż wyprodukowanego w Polsce samochodu osobowego niezarejestrowanego wcześniej na terytorium kraju. Stawki podatku akcyzowego mamy dwie: 3,1 proc. wartości pojazdu w przypadku, gdy auto ma silnik o pojemności do 2000 cm3 oraz 18,6 proc. wartości pojazdu w przypadku, jeśli auto ma silnik o pojemności powyżej 2000 cm3.
Autor: mb / Źródło: tvn24bis.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock